Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 37

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lip 08, 2016 9:30 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 37

Wszystkie by się najchętniej przygarnęło i kochało...

FElunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3119
Od: Wto kwi 14, 2015 15:11

Post » Pt lip 08, 2016 9:33 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 37

cieszę się, że zobaczyłam Fiołeczka, biduś cały czas w ubranku :201461
Obrazek

wiesiaczek1

Avatar użytkownika
 
Posty: 2176
Od: Nie kwi 10, 2011 21:23
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lip 08, 2016 10:10 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 37

FElunia pisze:Wszystkie by się najchętniej przygarnęło i kochało...

To prawda . Wszystkie sa kochane.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lip 08, 2016 10:14 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 37

wiesiaczek1 pisze:cieszę się, że zobaczyłam Fiołeczka, biduś cały czas w ubranku :201461

W ubranku ale za to już tyle czasu bez kołnierza. :ok: Jest strasznym miziakiem zwłaszcza pod bródką i łepek który jeszcze nie tak dawno był niedotykalski. Fiołek zrobił naprawdę ogromne postępy .
I oczywiście znów zaglądałam w twoje okna czy przypadkiem kota nie zamknęłaś na balkonie :mrgreen:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lip 08, 2016 10:22 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 37

Hejka, Ewus :D

U mnie zaczyna się kocie szalenstwo .... gdy do mieszkania wpadnie jakas zabłąkana mucha .... :mrgreen:
Tymi, Tosia a nawet Dziunia 8O wpadają w szał .... latają za nią jak goopie i zwalają przy tym co sie da i gdzie się da :evil:
A to przecież stateczne i wiekowe koteczki ..... nic to natura jest silniejsza :smokin:

Mam też dwie "artystki" które zasypując "urobek" wysypują żwierek na zewnątrz kuwety .... :evil: :evil:

Ale i tak kocham te swoje @ @ @ @ @ @ @


Ale mnie dzisiaj łepetyna napiernicza :cry: kawa nie pomogła, syte drugie sniadanko, a nawet jagodzianka też nie .... :evil:
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9523
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 08, 2016 10:38 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 37

Kotina pisze:Hejka, Ewus :D

U mnie zaczyna się kocie szalenstwo .... gdy do mieszkania wpadnie jakas zabłąkana mucha .... :mrgreen:
Tymi, Tosia a nawet Dziunia 8O wpadają w szał .... latają za nią jak goopie i zwalają przy tym co sie da i gdzie się da :evil:
A to przecież stateczne i wiekowe koteczki ..... nic to natura jest silniejsza :smokin:

Mam też dwie "artystki" które zasypując "urobek" wysypują żwierek na zewnątrz kuwety .... :evil: :evil:

Ale i tak kocham te swoje @ @ @ @ @ @ @


Ale mnie dzisiaj łepetyna napiernicza :cry: kawa nie pomogła, syte drugie sniadanko, a nawet jagodzianka też nie .... :evil:

Wszystkie nasze glupieja i budzi sie u nich instynkt lowcy.
Moje koty tez tak intensywnie zakopuja urobek ze wiecznie zwirek jest poza kuweta. Mimo ze kuweta wysoka i kryta to jak tak pare razy dziennie zamiatam zwirek. :mrgreen:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26903
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 08, 2016 11:53 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 37

Ewa L. pisze:
wiesiaczek1 pisze:cieszę się, że zobaczyłam Fiołeczka, biduś cały czas w ubranku :201461

W ubranku ale za to już tyle czasu bez kołnierza. :ok: Jest strasznym miziakiem zwłaszcza pod bródką i łepek który jeszcze nie tak dawno był niedotykalski. Fiołek zrobił naprawdę ogromne postępy .
I oczywiście znów zaglądałam w twoje okna czy przypadkiem kota nie zamknęłaś na balkonie :mrgreen:

staram się nie zamknąć , :1luvu:
Obrazek

wiesiaczek1

Avatar użytkownika
 
Posty: 2176
Od: Nie kwi 10, 2011 21:23
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lip 08, 2016 14:46 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 37

Ewa L. pisze:Figa - nie boi się człowieka i chętnie mu towarzyszy ale bez głaskania.

Obrazek


No i czesc, zakochałam sie w tej księżniczce :love:

Kazdy piekny kotek, oby były szczęśliwe :1luvu:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Pt lip 08, 2016 17:46 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 37

Moli25 pisze:
Ewa L. pisze:Figa - nie boi się człowieka i chętnie mu towarzyszy ale bez głaskania.

Obrazek


No i czesc, zakochałam sie w tej księżniczce :love:

Kazdy piekny kotek, oby były szczęśliwe :1luvu:

no to ją bierz :D
Obrazek

wiesiaczek1

Avatar użytkownika
 
Posty: 2176
Od: Nie kwi 10, 2011 21:23
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lip 08, 2016 19:29 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 37

Kotina pisze:Hejka, Ewus :D

U mnie zaczyna się kocie szalenstwo .... gdy do mieszkania wpadnie jakas zabłąkana mucha .... :mrgreen:
Tymi, Tosia a nawet Dziunia 8O wpadają w szał .... latają za nią jak goopie i zwalają przy tym co sie da i gdzie się da :evil:
A to przecież stateczne i wiekowe koteczki ..... nic to natura jest silniejsza :smokin:

Mam też dwie "artystki" które zasypując "urobek" wysypują żwierek na zewnątrz kuwety .... :evil: :evil:

Ale i tak kocham te swoje @ @ @ @ @ @ @


Ale mnie dzisiaj łepetyna napiernicza :cry: kawa nie pomogła, syte drugie sniadanko, a nawet jagodzianka też nie .... :evil:

Witaj Elu ! :)
Ostatnio Poli mieszają się kierunki i wystawia zadek nie w tę stronę co potrzeba. Na szczęście robi odpowiednio twarde sztuki że nie ma problemu z usunięciem wpadki.
Biedna gdy zorientuje się ,że qpal jest nie tam gdzie powinien zakopuje tak intensywnie że o mało płytek z podłogi mi nie zerwie.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lip 08, 2016 19:31 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 37

Gosiagosia pisze:
Kotina pisze:Hejka, Ewus :D

U mnie zaczyna się kocie szalenstwo .... gdy do mieszkania wpadnie jakas zabłąkana mucha .... :mrgreen:
Tymi, Tosia a nawet Dziunia 8O wpadają w szał .... latają za nią jak goopie i zwalają przy tym co sie da i gdzie się da :evil:
A to przecież stateczne i wiekowe koteczki ..... nic to natura jest silniejsza :smokin:

Mam też dwie "artystki" które zasypując "urobek" wysypują żwierek na zewnątrz kuwety .... :evil: :evil:

Ale i tak kocham te swoje @ @ @ @ @ @ @


Ale mnie dzisiaj łepetyna napiernicza :cry: kawa nie pomogła, syte drugie sniadanko, a nawet jagodzianka też nie .... :evil:

Wszystkie nasze glupieja i budzi sie u nich instynkt lowcy.
Moje koty tez tak intensywnie zakopuja urobek ze wiecznie zwirek jest poza kuweta. Mimo ze kuweta wysoka i kryta to jak tak pare razy dziennie zamiatam zwirek. :mrgreen:

I tu się Gosiu nie zgodzę bo u mnie łowna jest tylko Pola . Zuzia wręcz brzydzi się much, ciem i innego latającego robactwa.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lip 08, 2016 19:32 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 37

wiesiaczek1 pisze:
Ewa L. pisze:
wiesiaczek1 pisze:cieszę się, że zobaczyłam Fiołeczka, biduś cały czas w ubranku :201461

W ubranku ale za to już tyle czasu bez kołnierza. :ok: Jest strasznym miziakiem zwłaszcza pod bródką i łepek który jeszcze nie tak dawno był niedotykalski. Fiołek zrobił naprawdę ogromne postępy .
I oczywiście znów zaglądałam w twoje okna czy przypadkiem kota nie zamknęłaś na balkonie :mrgreen:

staram się nie zamknąć , :1luvu:

Wiem ale jak przejeżdżam nie mogę się powstrzymać by nie zerknąć w twoje okna. :mrgreen:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lip 08, 2016 19:39 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 37

Moli25 pisze:
Ewa L. pisze:Figa - nie boi się człowieka i chętnie mu towarzyszy ale bez głaskania.

Obrazek


No i czesc, zakochałam sie w tej księżniczce :love:

Kazdy piekny kotek, oby były szczęśliwe :1luvu:

Figa gdy na początku trafiła do kociarni była agresywna i nie dała się złapać. Kiedyś była kotem domowym ale bodaj że po urodzeniu dziecka poszła w odstawkę i stała się zazdrosna o dziecko. Dlatego ludzie ją oddali. To jak zachowuje się dziś to zupełnie inny kot. Może nie jest miziakiem ale można jej skraść głaska. Myślę ,że jak trafi na odpowiednich opiekunów, który dadzą jej czas i zaufają ona odwdzięczy się za to. Ona w brew pozorom kocha człowieka ale nie potrafi na razie do końca zaufać. Jest naprawdę śliczną burasią.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lip 08, 2016 19:39 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 37

wiesiaczek1 pisze:
Moli25 pisze:
Ewa L. pisze:Figa - nie boi się człowieka i chętnie mu towarzyszy ale bez głaskania.

Obrazek


No i czesc, zakochałam sie w tej księżniczce :love:

Kazdy piekny kotek, oby były szczęśliwe :1luvu:

no to ją bierz :D

Prawda :mrgreen:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lip 08, 2016 19:39 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 37

Ewa L. pisze:
MaryLux pisze:Dziobek jej wyrósł?

Jak buziaka daje to jej się dzióbek robi. :mrgreen:

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 49 gości