
I tak nie ma tygodnia , żebym go nie odwiedzała

Moderator: Moderatorzy
ametyst55 pisze:Bo mój wet idzie mi na rękę chciałam płacić od razu, ale powiedział, że policzymy za wszystko razem jak przyjdą wyniki na posiewJutro jak przyjdzie zamówiony antybiotyk zapłacę: za badania ogólne moczu , za posiew i za antybiotyk.
I tak nie ma tygodnia , żebym go nie odwiedzała
ametyst55 pisze:Wet ma chyba do mnie sentyment, bo byłam jednym z pierwszych klientów po otwarciu gabinetui rzeczywiście podlicza mnie ulgowo
co niestety nie zmienia faktu , że miesięcznie zostawiam u niego od 200 zł do 400 zł
np. teraz w leczeniu są trzy koty, a powinnam towarzystwo znowu odrobaczyć i zabrać na badania najstarszego 11-letniego Maksia. Jeść też trzeba dać i do kuwet nasypać
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości