Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Pon lip 04, 2016 19:39 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Zwierzolub12 napisz jakie leki dostaje kotka, może ktoś, coś Ci poradzi.
Mój kot nerkowy też jadł kiedyś żwirek :(
MAŁA Obrazek SPIJ SPOKOJNIE STOKROCIU Obrazek

mala1996

 
Posty: 451
Od: Pon sty 16, 2012 19:47

Post » Pon lip 04, 2016 20:13 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Zwierzolub12, jaką kot ma morfologię? Zjadanie żwirku to często objaw silnej anemii albo niedoboru jakichś witamin, koniecznie sprawdź i jak trzeba przeciwdziałaj.
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Wto lip 05, 2016 12:23 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

nie jest dobrze..wczoraj przyszłam z pracy a kot "szmatka".... Pojechaliśmy do Asa ( nie lubię tej lecznicy ale była najbliżej do tego całodobowa) ...
Trafiłam na młodziutką weterynarz, która po przeprowadzeniu wywiadu stwierdziła (UWAGA!) na podstawie wyników samej morfologii nie można stwierdzić, że kot cierpi na niewydolność nerek tym bardziej, że większość parametrów w normie oprócz kreatyniny, potasu i WBC... trzeba zbadać mocz i zrobić usg jamy brzusznej oraz nerek ( na jamę brzuszną ja się uparłam bo nie wiem co z wątrobą..) Szok!! To trzeci wet. u którego byłam w ostatnim czasie i tylko ona powiedziała to co piszecie na forum... Inni nie wiedzą?/ czy się nie chce bo można przecież kosić właściciela na nie tanich lekach... A tak jak się postawi trafną diagnozę to i zysk jakby mniejszy... Tylko gdzie tu kurczę dobro zwierzaka...
Sioo już zawiezione ma być oznaczony stosunek krea do mocznika...a usg w piątek...mam nadzieje ze obejdzie sie bez premedykacji...
Pronefry mam nie dawać ani chrupek renal bo trzeba się wstrzymać aż będą wszystkie wyniki...
Generalnie djagnozy nadal nie ma... kot leczony jest objawowo i jest coraz gorzej... wczoraj dostała penicyline catosal, dexasone.corubivit?? (nie mogę odczytać...) do domu synulox 50mg... kot jest "otumaniony" to chyba dobre słowo... leży i spi, je jak się podstawi chrupki pod nos trochę pije. nie chciała zrobić sioo, musiałam ją wysadzać do kuwety...ale akcja ze starą wazówką była przednia:) i to był jedyny humorystyczny akcent dzisiejszego dnia...
Aa usg ma robić dr. Balcerak macie jakieś opinie na jego temat ( pytam osoby z Łodzi:)), bo o lecznicy to sporo się nasłuchałam i naczytałam...:(

alexi2016

 
Posty: 76
Od: Śro cze 29, 2016 10:16

Post » Wto lip 05, 2016 15:44 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

taizu pisze:Zwierzolub12, jaką kot ma morfologię? Zjadanie żwirku to często objaw silnej anemii albo niedoboru jakichś witamin, koniecznie sprawdź i jak trzeba przeciwdziałaj.



Wyniki ogólnie dobre. Na początku miała anemię, ale się ustabilizowało. W badaniach krwi nic nie wykazało. Wczoraj zrobiła kupkę, ale dwa bobki jak kamienie, do tego oblepione czymś, co przypomina pleśń, albo inny osad... I zwyczajnie żre ten żwirek! Kuwety nie mam jak schować, bo mam inne koty, i jak schowam, to zaczną mi się załatwiać po mieszkaniu... Taizu, robiono tylko dwa paramenty ( opisane już wcześniej we wpisie) -mocznik i kreatyninę, ostatnie wyniki to mocznik wzwyż - 80, kreatynia spadła z 8.2 na 5,2. Wodę pije, ale z jedzeniem są problemy. Coś jakby chciała jeść, ale coś ją blokuje. Wczoraj zjadła parę chrupek i koniec. Dziś ją obmacałem, w jelita puste! Ale widzę, że kocina chce walczyć, chce żyć...

Zwierzolub12

 
Posty: 70
Od: Czw maja 15, 2014 15:10

Post » Wto lip 05, 2016 18:58 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Zbadaj przynajmniej morfologię, teraz. Anemia jest często ubocznym skutkiem chorób nerek i może rozwinąć się dość szybko. Dorosłe koty nie zaczynają jeść żwirku tak ot, bez powodu.
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Śro lip 06, 2016 8:42 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

ad. żwirek: ten żwirek może też szkodzić, jak Kiciuś zlizywał brudne łapki to zmieniłam żwirek z CatsBest (z kleidłami) na te wałeczki drewniane, całe mieszkanie zaprószone ale bezpieczniejszy dla kota, trochę jednak wcześniej zlizał (???!!!....)

Czarnuszek6

 
Posty: 330
Od: Pon lip 28, 2014 8:06
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lip 06, 2016 11:29 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

może tu ktoś mi pomoże i coś podpowie ? Kotka jest w bardzo ciężkim stanie :( została dziś w szpitaliku bo pojawiły się straszne nadżerki w pyszczku:( poniżej link do mojego wątku
Czy jest jeszcze nadzieja?

viewtopic.php?f=36&t=175742

kasicalisica

 
Posty: 37
Od: Wto kwi 27, 2010 9:55

Post » Śro lip 06, 2016 20:36 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Witam ponownie,
Chcialabym poradzic sie do mojej Kici, ktora choruje na PNN od miesiaca.
Poniewaz od kilkunastu dni wygladala jakby ciagle cos ja bolalo - lezala b.duzo w pozycji sfinksa i b.czesto siedziala podkurczona, malo sie ruszala, a od niedzieli apatyt jej spadl wiec karmimy ja na sile Royal Convalescence bylysmy dzisiaj u weta. Akurat wypadala kontrolna wizyta na mocz i krew. Wyniki beda jutro. Wet juz wczesniej mowil,ze poniewaz Kicia ma zlogi mineralne w nerkach moze ja to bolec. Ale w ostatnim badaniu nie bylo krysztalow. Do tego ten brak apetytu wiec dzisiaj poprosilam o USG brzucha. Wet jakos nie zaproponowala wiec ja musialam bo juz nie moge patrzec jak kicia cierpi z bolu. A PNN chyba nie musi byc az tak bolesne?

Oto wynik badania. Mnie sie wydaje,ze ten wet ktory jest dobry jesli o prowadzenie nerkowcow ( ale nie b.dobryy - zreszta w Lodzi ich praktycznie nie ma) cos ostanio jakby nie umial nam pomoc.
"Watroba -duza. Miazsz o jednolicie obnizeonej echogennosci-cechy stluszczenia watroby. Lozysko naczyniowe watroby nieposzerzone. Brzegi watroby zaokraglone. Nie stwierdza sie obecnosci uchwytnych zmian ogniskowych.
Pecherzyk zolciowy- o scianie hyperechogennej z komponenta zapalna raczej bez pogrubienia. W swietle nie stwierdza sie uchwytnych zlogow i zageszczen zolci. Droga odplywu zolci bez zmian.
Trzustka - niepowiekszona. Miazsz bez uchwytnych zmian. Brak cehc zapalenia ostrego trzustki.
Zoladek - prozny. Sciana zoladka o zachowanej warstwowosci sciany, pogrubiala z komponenta zapalna. Odzwiernik drozny.
Dwunastnica - prawidlowa.
Jelita - odcinkowo zgazowane, swiatlo jelit poszerzone w nieznacznym stopniu.
Prostnia - z kalem hiperechogenicznym w dosc duzej ilosci. Perystaltyka zachowana.
Sledzona - niepowiekszona. Miazsz bez uchwytnych zmian .
Nerki - jak ostatnio. Brak poszerzenia drogi ujscia. Asymetria w wielkosci nerek jak ostatnio.
Pecherz moczowy - dobrze wypelniony moczem bez uchwytnych zmian w scianie. Zawartosc aechogenna z drobnym osadem dennym bez cech mineralizacji. Trojkat pecherza bez zmina.
Przebieg duzych naczyn na terenie jamy brzusznej bez zmian.
Przestrzen zaottrzewnowa bez zmian.
Nie stwierdza sie obecnosci wolnego plynu w jamie otrzewnej."

Leczenie:
Peritol 4mg 1/2 tabl 1-2 x dziennie na apetyt
Ornipural zastrzyki - co 2-3 dni pod skore 1ml na watrobe
Pronefra - do kazdego posilku 2x dziennie
Tolfine - 1 tabl na dobe zamiast acardu
Kroplowki - w zaleznosci od wynikow krwi

Kicia nie je Renala ale Urinary z Fibre ( Urinary - na problemy z zatykaniem sie pecherza i krysztalkami, ktore czesta ma i Fibre - na zaparcia)
Wet nie byl przekonany do Renagalu, ale czekamy na wyniki fosforu i wapnia jutro wiec nie daje Pronefry jeszcze. Daje na razie Allugastrin.
Pozatym Kicia nie dostawala lekarstw przez ostatni miesiac tylko kroplowki co 4 dni.

Bez wzgledu na wyniki krwi jest stan zapalny w zoladku i nie wiem czy ktorys z powyzszych lekarstw ma pomoc Kici.
To juz jest 3 wet i na razie musze sie go trzymac bo nie ma innych lepszych ale nie wiem czy on faktycznie Kici pomaga.

Dziekuje!

agatamfrisco

 
Posty: 58
Od: Pt maja 27, 2016 13:38
Lokalizacja: Lodz

Post » Śro lip 06, 2016 21:13 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Tolfina u kotów jest lekiem głównie p. gorączkowym. Jest silnie nefrotoksyczna i podawana regularnie, a niekiedy i jednorazowo, wykończy nerki.
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Śro lip 06, 2016 23:18 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Boo-dziekuje.
A czy sa jakies leki przeciwbolowe ktore nie niszcza nerek.?

agatamfrisco

 
Posty: 58
Od: Pt maja 27, 2016 13:38
Lokalizacja: Lodz

Post » Czw lip 07, 2016 6:08 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Myślę, że dobrze by było znaleźć przyczynę bólu i to leczyć, bo nie nie ma leków, które nie dają żadnych efektów ubocznych. Dlatego czasem się idzie na kompromisy - leczy jedno kosztem drugiego i pozostaje pytanie, co ważniejsze.

Kotom podaje się też opioidy, ale one też mają działania uboczne, bo wpływają na psychikę, zawsze jest coś za coś.

Yagutka

 
Posty: 1850
Od: Nie paź 01, 2006 17:27
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lip 07, 2016 6:35 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Opioidy - Czarnuszek dostał 2 razy Buprenorfinę, wet dał do pysia /dopoliczkowo/, nie w zastrzyku, i dostaliśmy do domu w insulinówkach dawki na zaś, ale już nie dawałam potem. Po pierwszej dawce widać było że nie czuje bólu zębów, zachowywał się jak "nowy", a po drugiej zwymiotował w drodze do domu z lecznicy, zwiotczał i padł, ale to było na wizycie w Lecznicy, w stresie, upale, i odstawiliśmy na razie, a był za to na sterydzie. // Boo, Czarnuszek dostał 2 lata temu po urazach łapy / powieki aż 3 razy Tolfine (0,5 ml + 0,5 ml Penicylina/ Synolux). Potem szybko się wyniki nerkowe pogorszyły znacznie...
http://www.vetco.org/704-zwalczanie-prz ... lu-u-kotow

Czarnuszek6

 
Posty: 330
Od: Pon lip 28, 2014 8:06
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lip 07, 2016 10:31 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Tak tez uwazam ze nalezy dojsc do przyczyny bolu.

Czy moglybyscie ocenic te wyniki krwi? W porownainiu z zeszsly miesiaccecm spadl troche fosfor ale wzrosly chlorki, sod i potas - czy to przez nawadnianie kroplowkami? To znaczy ze mimo wyzszego mocznika nie moge dawac juz kroplowek?

WBC - 9,2 (5,5-19) spadly z 10,9
RBC - 8,04 (6,5-10,0) wzrosly z 5,99
HGB - 11,0 (8-15) wzrosla z 7,9
HCT - 40,8 (24-45) wzrosl z 31,0
MCV - 50,7 (39-55) spadl z 51,8
MCH - 13,7 (13-17) wzrosl z 13,2
MCHC - 27 (22-41) wzrosl z 25,5
PLT - 522 (200-600) spadly z 609
Kwasochlonne - 3 (2-12) spadly z 4
granulocuty segmentowane - 50 (35-75) spadly z 75
granulocyty paleczkowate - 1 (0-3) bez zmian
limfocyty - 46 (20-55) wzrosly z 20

Mocznik - 69,1 (25-70) podskoczyl z 61,1
Kreatynina - 2 (1-1,8) podskoczyla z 1,98
Bialko calkowite - 9,05 (6-8) podskoczylo z 7,66
Albuminy - 3,2 (2,7-3,9) wzrosly z 2,54
Fosfor - 6,08 (3,0-6,8) spadl z 6,87
Chlorki - 127,5 (101,5-118,4) wzrosly z 115,1
Sod - 165,5 (143,6-156,5)wzrosl z 156,1
Wapn - 11,46 (8,0-11,1) spadl z 11,68
Potas - 7,92 (4,1-5,6) wzrosl z 5,24
ASPAT - 25,1 (20-107)
ALAT - 46,8 (20-107)

Zawzyczaj w PNN potas jest niski a ty nm tak podskoczyl z 5,24 do 7,92

Jak obnizyc potas i chlorki?
Dziekuje bardzo!

agatamfrisco

 
Posty: 58
Od: Pt maja 27, 2016 13:38
Lokalizacja: Lodz

Post » Czw lip 07, 2016 11:15 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

[quote="agatamfrisco"]Jak obnizyc potas i chlorki?
[quote]
Przestać podawać kroplówki, a przynajmniej zmniejszyć ich liczbę i objętość oraz zupełnie zejść z tych, które zawierają potas :twisted:

Z załączonych wyników wcale nie widać, żeby kot miał pnn, jeśli już, to w początkowej fazie, więc leczenie nie powinno być takie intensywne, nadmiar kroplówek też szkodzi, a nawet może zabić.
Za to (dalej?) powinnaś dodawać do jedzenia (lub podawać tuż przed lub tuż po nim) wyłapywacz fosforu. Pamiętaj, one wyłapują go z karmy a nie z kota.
Uwaga też na leki z witaminami dla zwierząt w zastrzykach, niemal wszystkie obok witamin zawierają butafosfan czyli fosforan organiczny, czyli - fosfor. Pewnie dostawaliście witaminy na anemię, to najczęściej taki różowawy płyn, czasem podawany w zastrzyku, czasem dodawany do kroplówki, która wtedy cała staje się różowa.
Jak przestaniesz podawać kroplówki i leki z butafosfanem, to poziom i potasu, i fosforu i chlorków spadnie. Zamiast tych leków z butafosfanem (np. Catosalu) można podawać ludzką witaminę B12, pod taką samą nazwą kupowaną w aptece na receptę od weta, tylko trzeba przeliczyć dawki.
Mocznik masz i miałaś w normie, o ile widzę, po co go płukać? jak kot mało pije, to go wystarczy dopajać.
Ładnie poprawiły się wyniki krwi, gratulacje. :ok:
Ból to nie od nerek. Zobaczcie zęby i brzuszek pod kątem stanów zapalnych (z tym akurat chyba ma problem). Może też być zestresowany zabiegami weterynaryjnymi, jak jest nerwowy.
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Czw lip 07, 2016 14:48 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Nie mam już wyjścia. Za późno rozpoznane. I źle leczone od początku. Głównie w kierunku kociego kataru i zapalenia dziąseł. Paranoja. Źle leczona od początku... Wczoraj zaczął się wydobywać z jej umęczonej mordki zielonkawy, cuchnący płyn, który jeszcze wczoraj był przeźroczysty... Dziś znalazłem, że może mieć owrzodzenie przełyku po mocznicy. Ale mocznik ma 80! Resztę parametrów ok. Wety, u których byłem, od początku zniechęcali do walki o kota i zalecali tylko uśpienie, zupełnie, jakby nie chciało im się kotem zajmować.
Muszę ją uśpić, biedaczyna cierpi. Dziś chyba to nastąpi... po miesiącu batalii o kotkę.
Tą kotkę wziąłem z podwórka, o której pisałem w listopadzie 2014. Po leczeniu została u mnie. Ale fakt, może i nie dostrzegłem tego, że dużo piła i sikała, skoro wszystkie waliły do kuwety.

Zwierzolub12

 
Posty: 70
Od: Czw maja 15, 2014 15:10

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości