Tamburynowe (opo)wieści

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lip 05, 2016 8:58 Re: Tamburynowe (opo)wieści

Ło jak nas dawno nie było, wątek Pluszy zapomniany :strach: mamy strasznie dużo spraw na głowie ostatnio a na dodatek upały jakie były w tamtym tygodniu nie zachęcały do aktywności :roll: w Pluszowie dobrze i bez zmian, nadal jedyne walki to te na odległość :D w te najcieplejsze dni oba Plusze leżały jak foki na balkonie więc śmiałam się że mamy fokarium :mrgreen: chcieliśmy im troszkę ulżyć w tych duchotach i odpaliliśmy wentylator- Delka się wystraszyła a Tambek olał całkowicie- niewdzięczne :roll: Dela ma zdrowe oczka więc już jej nie męczę kropelkami a Tambusiek niestety ma oko bardzo brzydkie i musi znosić nie tylko krople ale i tabletki :| boję się że skoro martwak u Tambka goił się fatalnie to teraz będzie to jeszcze dłużej trwało :|
"walki" Pluszy bez zmian- nadal z odległości :D jeżeli Tambek się zapomni i przewróci Delkę to mała drze się jakby ją mordowali i Tambek ucieka zawstydzony :roll: z takiej odległości sobie "łapkują" :D
Obrazek
"Królewna :king: " podczas posiłku (osyczała telefon :| )
Obrazek
Koty tak nie śpią :roll:
Obrazek
szersza perspektywa: Delka leży jak zdechlak po zabawie z ikełową myszą (na wykładzinie widać każdy paproch jaki roznoszą Plusze- jeszcze przed odkurzaniem- chociaż po jest niewiele lepiej :roll: )
Obrazek
i na dobranoc Dela ze swoją myszką- przytulanką :D biała potrafi w nocy się obudzić i płakać za tą myszką :roll:
Obrazek
no i na razie tyle :D Plusze pozdrawiają :1luvu:

chat_noir

Avatar użytkownika
 
Posty: 419
Od: Pon paź 06, 2014 13:11

Post » Wto lip 05, 2016 9:08 Re: Tamburynowe (opo)wieści

one sa taaaakie slodkie :)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87959
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pon lip 11, 2016 8:44 Re: Tamburynowe (opo)wieści

zuza pisze:one sa taaaakie slodkie :)

Ano są :D tylko jakie słodkie to tak samo absorbujące czas i $$$ :roll: co nie zmienia faktu że kochamy je bardzo :love: z Pluszowych wieści to ogólnie jest dobrze (bawienie, jedzenie,czesanie i spanie na okrągło :D ), czasem dla zabawy Plusze się "pobiją" ale to takie typowe przepychanki plaskaczy więc futro nie lata i krew się nie leje :mrgreen: ze spraw gorszych to nie leczące się oko Tamburyna (niestety mimo zakraplania od miesiąca oko jak było mętne takie pozostało, jest tylko minimalna poprawa- czuje że szykuje się kolejne never-ending leczenie :roll: ) u Adeli znalazłam kolejnego guzka :? te z pod paszek są takie jak były (może nawet mniejsze) ale na brzuchu jest gulka, mamy umówioną wizytę u dr. Jagielskiego (ale dopiero na sierpień :roll: ) w przyszłym tygodniu biorę Plusze na kontrolne usg- zobaczymy co tam mają w środku :wink:

Mam pytanie do podczytywaczy: czy zna ktoś panią doktor Jankowską (też onkolog z Białobrzeskiej), bo do niej są krótsze terminy i mogłabym pokazać Delkę jeszcze w lipcu (a może lepiej czekać na sierpień i jednak iść do onko-guru :wink: ) , będę wdzięczna za jakieś opinie no i kciukać poproszę żeby u Delki nic poważnego nie wyszło :D

chat_noir

Avatar użytkownika
 
Posty: 419
Od: Pon paź 06, 2014 13:11

Post » Pon lip 11, 2016 12:59 Re: Tamburynowe (opo)wieści

nie znam

i kciuki trzymam :)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87959
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pon lip 11, 2016 14:22 Re: Tamburynowe (opo)wieści

Ja też niestety nie znam, bo jeszcze onkologicznie kota nie leczyłam.
Ale tak domniemuję, że skoro też na Białobrzeskiej przyjmuje, to w razie czego konsultuje się z Jagielskim.
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14743
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pon lip 11, 2016 16:03 Re: Tamburynowe (opo)wieści

Na pewno konsultuje :D , nawet na stronie widnieje informacja że pani doktor jest "uczennicą" Jagielskiego więc nie mam wątpliwości co do kompetencji czy wiedzy- chodzi mi bardziej o opinię pacjentów (o doktorze informacji i opinii jest mnóstwo a pani doktor taka jakby mniej medialna :wink: ). Podobnie mieliśmy z okulistą- pierwsze wizyty były u dr. Garncarza (we własnej osobie) a później tak wyszło że zostaliśmy pacjentami dr.Buczek i bardzo sobie chwalimy :D na 20-tego zabieram Plusze na usg więc wtedy zadecydujemy czy zmieniamy termin czy czekamy na sierpień. Po Delce nic nie widać żeby jakoś niedomagała (może umysłowo ale to się nie liczy :D :D ) tylko że ja ją tak obsesyjne macam aż coś wymacałam :| a jeszcze pochwalę Adelkę- przytyła i waży teraz równiuteńkie 3 kg 8)

chat_noir

Avatar użytkownika
 
Posty: 419
Od: Pon paź 06, 2014 13:11

Post » Pon lip 11, 2016 16:21 Re: Tamburynowe (opo)wieści

To kawał kotka z Adelki. :kotek:
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14743
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pon lip 11, 2016 16:36 Re: Tamburynowe (opo)wieści

Kulo-kotka :mrgreen: zwłaszcza jak poje to ma wielki brzuchol- a pojeść to sobie lubi dziewczyna :D hitem będzie jeżeli pójdziemy do Jagielskiego a gula na brzuchu okaże się tłuszczem 8) bardzo bym nam życzyła takiego obrotu sprawy :D

chat_noir

Avatar użytkownika
 
Posty: 419
Od: Pon paź 06, 2014 13:11

Post » Pon lip 11, 2016 17:16 Re: Tamburynowe (opo)wieści

To potrzymam kciuki za to. :ok:
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14743
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pon lip 11, 2016 17:19 Re: Tamburynowe (opo)wieści

Dzięki :kotek: oby zadziałały :mrgreen: :mrgreen:

chat_noir

Avatar użytkownika
 
Posty: 419
Od: Pon paź 06, 2014 13:11

Post » Pon lip 11, 2016 20:19 Re: Tamburynowe (opo)wieści

No pewnie, ze za tluszczyk :)
A nie robicie usg wczesniej przed Jagielskim?
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87959
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pon lip 11, 2016 20:29 Re: Tamburynowe (opo)wieści

Za tłuszczyk :mrgreen: robimy usg a jakże by inaczej 8) umówiłam Plusze na 20-tego lipca a Jagielski dopiero w sierpniu.

chat_noir

Avatar użytkownika
 
Posty: 419
Od: Pon paź 06, 2014 13:11

Post » Wto lip 12, 2016 22:06 Re: Tamburynowe (opo)wieści

Czesc Plusze :201461
Byłam tu i poczytałam co u was

Trzymam kciuki za zdrowie :ok:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Śro lip 13, 2016 9:11 Re: Tamburynowe (opo)wieści

Bialy kotek bedzie pokazywal co ma w srodku 22 lipca.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87959
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Czw lip 14, 2016 8:27 Re: Tamburynowe (opo)wieści

zuza pisze:Bialy kotek bedzie pokazywal co ma w srodku 22 lipca.

Kontrolnie się badacie czy coś się dzieje ze zdrówkiem Białego Kotka? Nasz biały i rudy kotek też pokażą co mają w środku a ja już się stresuje czy aby dobrze badanie wyjdzie :roll:

chat_noir

Avatar użytkownika
 
Posty: 419
Od: Pon paź 06, 2014 13:11

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 40 gości