Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 36

I czasami bywa nawet fajny

Zuzia mnie rozczuliła.
Zawsze we wszystkim jej pomagam, podstawiam pod pyszczek, podsypuje chrupeczek jak za mało a tu okazuje się że Zuzia potrafi sobie świetnie radzić.
Mamy taki podajnik na suche i zazwyczaj jak widać chrupek nie było to Zuzia przestawała jeść teraz zauważyłam ,że jednak potrafi wygrzebać łapką daleko schowane chrupki. Dzisiaj to jej ostatni posiłek bo rano nie dostanie nic do jedzenia.

Zuzia trzymaj sie, ciocie sa z Toba.

Gosiagosia pisze::ok: Zuzia trzymaj sie, ciocie sa z Toba.

No ja to teraz muszę podawać tabletki wielkości ibupromu Kitusi i Marysi i tak już przez pół roku :roll:

Ciekawe, że obie mają to samo

Jutro będę myślami z Wami :ok:

klaudiafj pisze:No ja to teraz muszę podawać tabletki wielkości ibupromu Kitusi i Marysi i tak już przez pół roku Ciekawe, że obie mają to samo
Jutro będę myślami z Wami

Może to taka zmowa pęcherzy wiesz typu z kim przystajesz takim się stajesz.

Zmowa pęcherzy :20145

Dobre

nie martw się Ewa, kocia nawet nie poczuje bo będzie spała,
moje starsze, tzn. chłopaki nie maja już zębów i swietnie sobie radza,
jak przywoziłam je do domu to zaraz brały się do jedzenia,
ponadto znam osobiści dr Justynę - jest super pod każdym względem , i lekarskim i ludzkim :1luvu:

klaudiafj pisze:Zmowa pęcherzy Dobre

Ewa L. pisze:
klaudiafj pisze:Zmowa pęcherzy Dobre

Eno, ale to fajne! :mrgreen:

I na pewno coś w tym jest

wiesiaczek1 pisze:nie martw się Ewa, kocia nawet nie poczuje bo będzie spała,
moje starsze, tzn. chłopaki nie maja już zębów i swietnie sobie radza,
jak przywoziłam je do domu to zaraz brały się do jedzenia,
ponadto znam osobiści dr Justynę - jest super pod każdym względem , i lekarskim i ludzkim

Wiem, wiem ....ta co to jeszcze matury nie ma :ryk:

Też ją poznałam i badała w poniedziałek Zuzię.
Ja to wszystko wiem i innym też tak tłumaczę ale Zuzia jest dla mnie kotkiem wyjątkowym i mimo całej mojej wiedzy stres jest.

klaudiafj pisze:
Ewa L. pisze:
klaudiafj pisze:Zmowa pęcherzy Dobre

Eno, ale to fajne! I na pewno coś w tym jest

Też tak sądzę.

Dobra jeszcze z pół godz. pozwolę im dzióbnąć jedzenia i chowam wszystko. Do jutra post.
Idę pod prysznic i spać bo rano o 7 pobudka bo na 8 muszę Zuzię zawieźć do lecznicy.
Dobrej nocki wszystkim i prosimy o ciepłe myśli i kciuki. :ok:

Zuzia już w lecznicy gotowa do zabiegu. Zwymiotowala po zastrzyku. Trzymajcie kciuki.

Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 36

Kto przegląda forum