Blekitny.Irys pisze:O mamo![]()
Ale u mnie też tak bywa...
U mnie na ogół bywało dużo spokojniej, ale teraz okazało się, że Czaruś był spragniony bardziej dynamicznych zabaw i moje rzucanie chrupkami po przedpokoju, żeby mógł na nie polować, jednak go nie zadowalało
