Było sobie kotków pięć cz 8

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie cze 26, 2016 20:38 Re: Było sobie kotków pięć cz 8

Koko moja koleszanku. Jezdeś tak piąkna że niewięco!
Mała Ciorna Carmen


U was upały, a w Koszałkowie przyjemny chłodzik - 20 stopni - i od wczoraj papaduje.
Bajery do robienia pierogów może i ciekawe, ale śmiem twierdzić że szybciej zrobię przy użyciu własnych łap. Fakt że mam wprawę i szybko lepię. Niedawno robiłam z truskawkami, mniam! Jeszcze parę mam zamrożonych. A wczoraj robiłam gołąbki, też mniam!
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35259
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie cze 26, 2016 22:22 Re: Było sobie kotków pięć cz 8

Ten sprzet to dla leniwych, ja tez uwielbiam lepić pierogi :1luvu:
Ale taki wałek do wycinania nie powiem jest bardzo fajny :mrgreen:
Sama nie mam, ale miałam przyjemność próbowania wałkowania kołeczek :mrgreen:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Pon cze 27, 2016 12:30 Re: Było sobie kotków pięć cz 8

Za mną też chodzą pierogi :)

Kokunia przesłodka :1luvu:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon cze 27, 2016 22:26 Re: Było sobie kotków pięć cz 8

Kruca bomba, urlop mi się kończy :strach: :strach: :strach: od czwartku skończy się laba :placz: :placz: :placz:
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Pon cze 27, 2016 22:34 Re: Było sobie kotków pięć cz 8

Płakom z Tobą :placz: co taki krótki ten urlop?
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon cze 27, 2016 22:36 Re: Było sobie kotków pięć cz 8

agusialublin pisze:Kruca bomba, urlop mi się kończy :strach: :strach: :strach: od czwartku skończy się laba :placz: :placz: :placz:

O jo joj......ale nie martw się do 10 będę kontynuować za ciebie. :mrgreen:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 27, 2016 22:37 Re: Było sobie kotków pięć cz 8

Spanie sobie przestawiłam :evil: siedzę do późna w nocy i późno wstaję :evil:
kurcze blade, ciężko będzie się przestawić :evil:
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Pon cze 27, 2016 22:57 Re: Było sobie kotków pięć cz 8

agusialublin pisze:Spanie sobie przestawiłam :evil: siedzę do późna w nocy i późno wstaję :evil:
kurcze blade, ciężko będzie się przestawić :evil:

To tak jak ja.
Wczoraj usnęłam koło 18 i spałam do prawie 23 . Podsypiałam jeszcze do 1.30 a później dziewczyny zaczęły harcować i poszłam spać dopiero koło 5 by o 7.30 wstać bo szłyśmy z Zuzią na badania.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 27, 2016 22:59 Re: Było sobie kotków pięć cz 8

Ewa L. pisze:
agusialublin pisze:Spanie sobie przestawiłam :evil: siedzę do późna w nocy i późno wstaję :evil:
kurcze blade, ciężko będzie się przestawić :evil:

To tak jak ja.
Wczoraj usnęłam koło 18 i spałam do prawie 23 . Podsypiałam jeszcze do 1.30 a później dziewczyny zaczęły harcować i poszłam spać dopiero koło 5 by o 7.30 wstać bo szłyśmy z Zuzią na badania.


jak ma sie wolne to można tak szaleć ale jak przychodzi wstać na drugi dzień wcześnie rano to jest ból :evil:
jutro jeszcze śpię ile wlezie a od środy się przestawiam :smokin:
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Pon cze 27, 2016 23:00 Re: Było sobie kotków pięć cz 8

agusialublin pisze:
Ewa L. pisze:
agusialublin pisze:Spanie sobie przestawiłam :evil: siedzę do późna w nocy i późno wstaję :evil:
kurcze blade, ciężko będzie się przestawić :evil:

To tak jak ja.
Wczoraj usnęłam koło 18 i spałam do prawie 23 . Podsypiałam jeszcze do 1.30 a później dziewczyny zaczęły harcować i poszłam spać dopiero koło 5 by o 7.30 wstać bo szłyśmy z Zuzią na badania.


jak ma sie wolne to można tak szaleć ale jak przychodzi wstać na drugi dzień wcześnie rano to jest ból :evil:
jutro jeszcze śpię ile wlezie a od środy się przestawiam :smokin:

To ty jednak lepiej zacznij od jutra bo jeden ranek może ci nie wystarczyć.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 27, 2016 23:02 Re: Było sobie kotków pięć cz 8

Ja to zawsze do ostatniego dnia przeciągam spanie i w noc przed tym jak mam spać jak na złość nie śpię najdłużej a potem mam noc nie przespaną i jak zwykle jestem potem na siebie zła - ale co zrobić, taka natura :mrgreen:
buhahaha serio coś z tego bełkotu zrozumiałaś :?: :ryk: :mrgreen:

Chodziło mi o to, że jak wiem że mam wstać któregoś razu wczas, to przeciagam, a przed tym rankiem nie śpię prawie wcale. Chyba z przejęcia. A potem nie widzę na loczy :mrgreen:
Ostatnio edytowano Pon cze 27, 2016 23:16 przez klaudiafj, łącznie edytowano 2 razy
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon cze 27, 2016 23:03 Re: Było sobie kotków pięć cz 8

klaudiafj pisze:Ja to zawsze do ostatniego dnia przeciągam spanie i w noc przed tym jak mam spać jak na złość nie śpię najdłużej a potem mam noc nie przespaną i jak zwykle jestem potem na siebie zła - ale co zrobić, taka natura :mrgreen:


też tak mam :twisted:
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Pon cze 27, 2016 23:14 Re: Było sobie kotków pięć cz 8

:ok: :ok: :ok:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon cze 27, 2016 23:17 Re: Było sobie kotków pięć cz 8

klaudiafj pisze:Ja to zawsze do ostatniego dnia przeciągam spanie i w noc przed tym jak mam spać jak na złość nie śpię najdłużej a potem mam noc nie przespaną i jak zwykle jestem potem na siebie zła - ale co zrobić, taka natura :mrgreen:
buhahaha serio coś z tego bełkotu zrozumiałaś :?: :ryk: :mrgreen:

Chodziło mi o to, że jak wiem że mam wstać któregoś razu wczas, to przeciagam, a przed tym rankiem nie śpię prawie wcale. Chyba z przejęcia. A potem nie widzę na loczy :mrgreen:


O rany ja już chyba nie jarzę dziś :D Jeszcze mi się wszystko zmiksowało :D

Wybaczy Pani ;) Muzyka mi w uchu ryczy i nie słyszę własnych myśli :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon cze 27, 2016 23:21 Re: Było sobie kotków pięć cz 8

klaudiafj pisze:
klaudiafj pisze:Ja to zawsze do ostatniego dnia przeciągam spanie i w noc przed tym jak mam spać jak na złość nie śpię najdłużej a potem mam noc nie przespaną i jak zwykle jestem potem na siebie zła - ale co zrobić, taka natura :mrgreen:
buhahaha serio coś z tego bełkotu zrozumiałaś :?: :ryk: :mrgreen:

Chodziło mi o to, że jak wiem że mam wstać któregoś razu wczas, to przeciagam, a przed tym rankiem nie śpię prawie wcale. Chyba z przejęcia. A potem nie widzę na loczy :mrgreen:


O rany ja już chyba nie jarzę dziś :D Jeszcze mi się wszystko zmiksowało :D

Wybaczy Pani ;) Muzyka mi w uchu ryczy i nie słyszę własnych myśli :)


Spoko Klauduś :mrgreen: :mrgreen:
ja czasami jak zaczynam coś komuś tłumaczyć to tak sie zakręcę że sama nie wiem o co mi chodzi :twisted: :twisted:
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 418 gości