Moje tymczasy- na pomoc ukraińskim kotom str. 47

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw cze 16, 2016 11:49 Re: Opole, Opole - prośba o pomoc w akcji sterylizacji

Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Czw cze 16, 2016 12:05 Re: Opole, Opole - prośba o pomoc w akcji sterylizacji

Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Wto cze 21, 2016 20:54 Re: Moje tymczasy...5-tygodniowy szkrabik...

od przerwy w dzisiejszym meczu mam w domu takie cudo

Obrazek

w związku z powyższym zmieniłam tytuł wątku na moje tymczasy, bo zrobił sie tu wątek nie tylko PSotka, Lolka.

szkrabik jest dziewczynką, dymną, w wieku ok. 5 tygodni...
oswojona, mrucząca, z mega świerzbem w uszach..

Obrazek
Obrazek



a tu pierwsze zwiedzaniem pod czujnym okiem wujka Lolka
Obrazek

o tym skąd do mnie mała trafiła jutro, bo dziś już padam..na twarz...
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Wto cze 21, 2016 20:59 Re: Moje tymczasy...5-tygodniowy szkrabik...

hehe na imię ma przerwa ? :)
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Wto cze 21, 2016 21:03 Re: Moje tymczasy...5-tygodniowy szkrabik...

Raczej Golleczka :1luvu:

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Wto cze 21, 2016 21:38 Re: Moje tymczasy...5-tygodniowy szkrabik...

chłopaki chyba też były takie małe jak do Ciebie trafiły ?
Wojtusiu... zabrałeś moje serce. odwiedź mnie proszę, kiedyś..we śnie..w innym futerku.
ObrazekObrazek

mamaGiny

Avatar użytkownika
 
Posty: 7113
Od: Pon maja 10, 2010 10:30
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto cze 21, 2016 21:41 Re: Moje tymczasy...5-tygodniowy szkrabik...

Piłka :wink: prześliczna :1luvu:
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Wto cze 21, 2016 21:56 Re: Moje tymczasy...5-tygodniowy szkrabik...

A może... Bramka? :mrgreen:

Atta

Avatar użytkownika
 
Posty: 11498
Od: Śro lip 09, 2014 17:41
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro cze 22, 2016 1:12 Re: Moje tymczasy...5-tygodniowy szkrabik...

Cudna koteczka :1luvu:
Obrazek
Misia [*] u mnie 28.04.2017-14.06.2018

Meteorolog1

Avatar użytkownika
 
Posty: 3997
Od: Sob lis 23, 2013 0:42
Lokalizacja: Olesno (opolskie)

Post » Śro cze 22, 2016 18:22 Re: Moje tymczasy...5-tygodniowy szkrabik...

Obrazek
Takie mam śliczne oczka

Obrazek
a tak zasnęłam po obiadku

Obrazek
potem tak się mi wygodnie spało

Obrazek a potem przyszedł miś i się poprzytulałam i dalej spałam

Obrazek


Imię faktycznie powinno chyba faktycznie być związane z meczem, ale...
weszłam dziś po pracy do mieszkania, zobaczyłam maleństwo i pierwsze co pomyślałam to...jaka ona tycia

i tak została tycią Tycią :)
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Śro cze 22, 2016 19:37 Re: Moje tymczasy...5-tygodniowy szkrabik...

Cudo.
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro cze 22, 2016 20:05 Re: Moje tymczasy...5-tygodniowy szkrabik...

:1luvu: :1luvu: :1luvu:
I skąd Tycinka się u Ciebie wzięła?

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Śro cze 22, 2016 20:18 Re: Moje tymczasy...5-tygodniowy szkrabik...

Baltimoore pisze::1luvu: :1luvu: :1luvu:
I skąd Tycinka się u Ciebie wzięła?



ano właśnie, jeszcze historia Tyci.
Tycię znalazł 12-letni chłopczyk w rowie koło drogi, wracając ze szkoły. Bardzo kocha zwierzaki więc nie zastanawiając się zabrał maleństwo z sobą, niewątpliwie ratując mu życie. Niestety jego rodzice nie tolerują zwierząt i prawdopodobnie skończyłoby się nakazem odniesienia kotka tam skąd go zabrał. Na szczęście dla Tyci, ciocia i wujek chłopca kochają koty, mają dwa uratowane też z ulicy...a ciocia jest znajomą znajomej z pracy no i w ten sposób dowiedziałam się o kotce. Po konsultacji z moją etatową opiekunką kocią (MamaGiny normalnie nie wiem jak dziękować :1luvu: ), bo mam zaplanowany już urlop od 16 lipca, zapadła decyzja że należy małej bezwzględnie udzielić schronienia, ratując przy tym wrażliwe sumienie chłopca i przekonanie że pomagać zwierzakom należy i jest to postawa godna naśladowania.
Ponieważ moje pozostałe koty - Zazulka, Psotek i Lolek - są dorosłymi, szczepionymi kotami, akurat miałam jeszcze klatkę po ich odchowywaniu, w dodatku okazało się że miałam niewielki zapas karmy dla kociąt - zatem nie miałam wyboru :wink: i wszystkie znaki na ziemi wskazały że Tycia ma zostać Tycią i tymczasowo zamieszkać u mnie, dezorganizując mi czas bo nie mogę się od niej oderwać. :mrgreen:
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Śro cze 22, 2016 20:23 Re: Moje tymczasy...5-tygodniowy szkrabik - tycia Tycia :)

cała nadzieja, że chłopiec nie będzie słuchał rodziców, jeśli mają takie podejście do zwierząt, to nie warto ich pewnie słuchać w żadnej kwestii. Brawa dla cioci, wujka, znajomych znajomych , mamaGiny i dla Ciebie :)
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Śro cze 22, 2016 20:24 Re: Moje tymczasy...5-tygodniowy szkrabik - tycia Tycia :)

:D :D :D
I wielkie brawa dla Chłopca :ok:

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, smoki1960 i 139 gości