Przeczytałam cały wątek. Ogromnie wzruszające momenty walki o życie futrzastego i jego szczęśliwe życie po wygranej z nowotworem. Dzięki takim wrażliwym ludziom zwierzaki mają lepiej. Niestety, NIESTETY nie zawsze się udaje. Sama przechodziłam to niedawno. Uściski dla Ewy i ulubionego człowieka Abdulka. Trzymajcie się.
Ewo, Dorciu - jesteście w moich myślach i sercu. Przytulam mocno. Stawałyście na rzęsach, aby uchylić nieba rudemu księciu. Zapewniłyście mu szczęśliwe, godne życie, w którym był ważny i kochany.