Pixie, Nicia, Coco, Dixi[*] Nowy wątek cz.3

Też bym dostała zawału . :roll:

Chyba , zeby lita ściana była albo gruba metalowa siatka o drobnych oczkach , no to wtedy moze nie . :roll:

Też lubię kabarety :wink:

Fajny balkonik :ok:

PixieDixie pisze:Mial padac deszcz a jest mega przyjemnie:)

Uwielbiam kabarety

Wiecie co... Coco obczaila ze moze lazic po poręczy balkonu... Zawalu mozna dostać... Poki co wlazoa tylko jak bylo pranie na balkonie...

U mnie jest tak... Ze ta porecz jest zlozona z dwóch... I ona moze sie wcisnac między siatke a 1 rurkę.... A ja zawau mam dostac... Niby jest siatka... Po to ona jest ale... Nie wiem czy moge jejpozwolisc na to

Lepiej nie bo jak się przyzwyczai i coś się z siatką stanie to będzie nieszczęście.

Oby zainteresowanie wskakiwania barierkę szybko przeszło, mojej Moli sie odechciało jak sie odbiła kilka razy, teraz siedzi na krzesłach lub na trawie :mrgreen:

Gonie ja za to.... Ale tylko mnie utwierdzilyscie że czeka mnie długa przeprawa....
No ale pixior przestał gryźć pomidory to... Może i Coco da se spokój

Tam jest ten problem ze one nie są Jedne pod druga tylko są przesunięte.
Przez co ona się tam może wcisnac.

Da, ale jeszcze troche czasu. Zganiaj ją i wydawaj jakis jeden odgłos ktory Bedzie jej sie kojarzył z tym ze nie wolno.

Rudy dzisiaj zwiedzał właśnie balkon. U nas też z jednej strony jest tak, że jest siatka, dopiero parę cm później jest barierka, więc można przejść przez barierkę, chodzić wzdłuż balkonu i chroni kota tylko siatka, nic więcej. No i Eryk z Maćkiem w życiu tam nie wchodziły, wystarczył im balkon, chodzenie normalnie po balkonie. A Rudy pierwsze co zrobił, to wylazł za tą barierkę i się przeszedł wzdłuż. Siatkę mam taką sama jak Ty, ona jest mocna, więc nie sądzę żeby coś się stało.
W sumie na oknach mam podobnie - parapet i siatka i tyle

U mnie to wygląda tak :

- na samym dole ,

- z boku,

- po środku przy barierce,

- przy suficie a to długie to okap balkonu nade mną,

- widok góry i boku.

Sorki że ostatnie takie ciemne ale robiłam przed chwilą i właśnie zachodzi słońce.

Moja siatka jest metalowa o wzorze plastra miodu. Na dole gdzie są barierki jest o większych oczkach a na górze o drobniejszych. Zamontowana jest na stelażu z metalowych rurek przy podłodze, suficie, przy bocznych ścianach i barierce.Barierka jest na zewnątrz dlatego nie mają szansy na wskoczenie na barierkę.

Ewa, to ja mam kompletnie inaczej

U nas siatka jest na zewnątrz balkonu, doczepiona do ściany bloku z każdej strony, nie na stelażu.

Mój balkon jest w takiej wnęce. Boki mam z pełnej płyty więc potrzebowałam siatki tylko na front. Tak jest stabilniej a poza tym mieszkam na 6 piętrze. Z dołu siatki nie widać.

Ja na dole mam od środka u góry od zewnątrz. Balkon odstajacy.
Nic trzeba konsekwencji i tyle
Coco mloda może zakuma

PixieDixie pisze:Ja na dole mam od środka u góry od zewnątrz. Balkon odstajacy.
Nic trzeba konsekwencji i tyle
Coco mloda może zakuma

Na pewno .
Ktoś miał dobry pomysł byś jej nie wolno skojarzyła z jakimś dzwiękiem.

Ja zwykle na "nie wolno" bardzo głośno klaskam i mówię nie wolno

Na Maćka i Eryka działało, w sensie oduczyłam ich paru rzeczy, ale nie wiem, czy to takie egzemplarze, czy metoda działała. Zobaczę co z Rudym będzie.

Pixie, Nicia, Coco, Dixi[*] Nowy wątek cz.3

Kto przegląda forum