Blekitny.Irys pisze:TEN wątek jest wątkiem kotów Anny 61
A trollowi dziękujemy.
No właśnie.
I jeśli było to do mnie to obrażając mnie wystawiasz świadectwo sobie. Forum jest publiczne. Każdy może czytać. Każdy może pisać czy to się podoba czy nie
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Blekitny.Irys pisze:TEN wątek jest wątkiem kotów Anny 61
A trollowi dziękujemy.
Blekitny.Irys pisze:TEN wątek jest wątkiem kotów Anny 61 - jakby ktoś nie pamiętał, to przypominam :
DOM KOTÓW SPECJALNEJ TROSKI. KUBISIA[']MAŁA BURASIA SZUKA DS
Aniu, jak Bisia ?
Blekitny.Irys pisze:Tak mi szkoda Bisiuni.
Oby zdarzył się cud.
Marzenia11 pisze:Szczerze mówiąc, nie sądziłam, że jeszcze tak strasznie wysokie wyniki mogą drgnąć.
Ale bardzo się cieszę i niech tak się dzieje dalej![]()
Oprócz kroplówek coś jej jeszcze dajesz? pewnie pisałaś, ale już nie wiem nawet gdzie szukac.
Baltimoore pisze:No i głaski dla rekonwalescentek- Kolusi i Basi Burasi![]()
kasia(1) pisze:Jak się czuje Bisia??
No i oczywiście Twoja reszta kotów, gdzie są zdjęcia??
Przecież to ich wątek.
KociaMama44 pisze:Ojoj. Co tu się znowu porobiło. Śledzę wątek kotów Anna61 już od dawna, ale się nie odzywam (jestem cichym czytaczem). Uważam, że Anna61 robi ogromnie dużo dobrego dla kotów. I rozumiem, że jest emocjonalnie związana z kotkami, zwłaszcza takimi, które wyrwała z rąk śmierci. Dla mnie nie ma wątpliwości, że Stefanka powinna była od razu do niej wrócić po tym, jak się znalazła, ponieważ osoba, która ją adoptowała, porzuciła ją w pewnym momencie. Podczas gdy Ania dalej szukała kotki. Co to za obraz opiekunki, która daje sobie spokój i wykorzystuje innych do poszukiwania swojego kota. To raz.
Dwa, wymogi umowy adopcyjnej nie zostały dotrzymane. Po roku! Koniec kropka. Kot powinien prawnie wrócić do Anna61.
A co do wzięcia przez Annę61 kotki bez kontenerka, to jak, waszym zdaniem, miała inaczej ją zabrać, skoro nie miała go przy sobie? Przecież gdyby pojechała po kontener, okazałoby się, że drzwi domu byłej opiekunki kota są już dla niej zatrzaśnięte. To siła wyższa. Nie było innej możliwości.
Aniu, bardzo Cię wspieram. Nie daj się tym pomówieniom. Robisz bardzo wiele dobrego dla kotów.
I też uważam, nawiasem mówiąc, że cała ta rozmowa powinna być przeniesiona gdzie indziej. To Twój wątek i Twoich kotków. Trzymam kciuki za Bisię!
Marzenia11 pisze:Szczerze mówiąc, nie sądziłam, że jeszcze tak strasznie wysokie wyniki mogą drgnąć.
Użytkownicy przeglądający ten dział: CatnipAnia i 48 gości