Re: Muszkieterowie: - koniec

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt cze 03, 2016 15:21 Re: Muszkieterowie już tylko Trzej - vol. 3

To, co dzisiaj Kikuru u weta odstawił, to miszczostwo świata. Pomijam kwestię, że całą drogę dygotał w przenosce, bo to normalne. W poczekalni wtulił się w mnie i troszkę uspokoił, dał sobie nawet pobrać mocz bez protestów, ale kiedy pani wet podłączyła ciśnieniomierz, zaczęło się. Kot skamieniał, a ciśnienie skoczyło w kosmos. Drugi pomiar był nieco niższy, ale niestety też mocno za wysoki. Zbyt wysoki na stres (chociaż tu jestem trochę sceptyczna, bo mnie samej na widok lekarza ciśnienie skacze do wartości wylewowej).
Na koniec mieliśmy upuścić krwi i to był gwóźdź programu. Kikur nie ma żył, a nawet jak się żyła znalazła, to nie było w niej krwi. Nie i już. 8O Pani wet szuka, a kot patrzy jej prosto w oczy kamiennym wzrokiem. :twisted: W końcu postraszyła go, że weźmie z żyły jarzmowej i to chyba podziałało. Oddał troszkę, w sam raz wystarczy na profil nerkowy.
W domu na pocieszenie dostał przysmaczka i chyba mi wybaczył. Teraz czekamy na wyniki.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Sob cze 04, 2016 12:15 Re: Muszkieterowie już tylko Trzej - vol. 3

Wyniki na szczęście nieco lepsze, niż oczekiwałam: mocz oczywiście paskudny z erytrocytami, niski ciężar, ślady białka, ale kryształów nie ma. Kreatynina spadła do górnej granicy normy, mocznik utrzymuje się w połowie, tak samo fosfor, wapń i potas. Sód blisko górnej granicy.
Kikur ma zaordynowany lotensin na obniżenie ciśnienia, nadal lespewet i karma renal. No i uropet, bo odczyn moczu obojętny.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Sob cze 04, 2016 12:16 Re: Muszkieterowie już tylko Trzej - vol. 3

To dobrze, że wyniki lepsze. Trzymam kciuki za Kikurowe zdrowie :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Pon cze 06, 2016 6:57 Re: Muszkieterowie już tylko Trzej - vol. 3

To dobrze, że wyniki lepsze :)
A z tym ciśnieniem, to jednak może być kwestia stresu. Żyły się tak obkurczają tez przy stresie.
Oj, Kikur, co ty wymyślasz? ;)

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon cze 13, 2016 20:34 Re: Muszkieterowie już tylko Trzej - vol. 3

Tym razem Feluś chyba czuje, że wyjeżdżamy. Od soboty zaczął popisy wokalne w kuwecie, więc dzisiaj małż zwolnił się z pracy i zawiózł kawalera na badanie moczu. Feluś dostał w gabinecie na wszelki wypadek nospa i tabletkę onsiora przeciwzapalnie. Wieczorem zamiast lespewetu podałam mu z rozpędu drugi onsior, mam nadzieję, że nie umrze. :cry:
A wyniki moczu ma książkowe. Nie ma się czego przyczepić. No cóż, klasyczny koci foch. W związku z tym włączyłam feliway wcześniej niż zamierzałam i zapodałam kalmwet.
Ja przez te koty osiwieję :201416 :201416
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Wto cze 14, 2016 7:22 Re: Muszkieterowie już tylko Trzej - vol. 3

Masakra...

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto cze 14, 2016 8:28 Re: Muszkieterowie już tylko Trzej - vol. 3

Feluś oczywiście przeżył i już zapomniał o fochu :)
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Śro cze 15, 2016 6:55 Re: Muszkieterowie już tylko Trzej - vol. 3

:) :ok:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw cze 16, 2016 18:19 Re: Muszkieterowie już tylko Trzej - vol. 3

Tonę kłaków dzisiaj z Muszkieterów wyczesałam ....
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pt cze 17, 2016 6:53 Re: Muszkieterowie już tylko Trzej - vol. 3

Tak, bardzo się kłaczą. Z moich to nawet ze dwie tony kłaków wyłażą ;) Najgorzej z Zuzi....
Daję im pastę odkłaczającą, bo przy tym ile kłaków zlizują, to niestety rzyganko z kłakami się zdarza. A Zuzia się zatyka :roll:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt cze 17, 2016 7:12 Re: Muszkieterowie już tylko Trzej - vol. 3

Moje też na paście i chrupkach hair ball
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pon cze 20, 2016 7:11 Re: Muszkieterowie już tylko Trzej - vol. 3

Polowanie na zielone
Obrazek
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pon cze 20, 2016 7:30 Re: Muszkieterowie już tylko Trzej - vol. 3

:)

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lip 01, 2016 18:29 Re: Muszkieterowie już tylko Trzej - vol. 3

Wróciliśmy, koty w dobrym zdrowiu i humorze, nawet mimo upałów. Tylko Feluśko trochę kopciuszkuje przy jedzeniu, wczoraj dostał parafinę, bo w kuwecie kłopoty, sygnalizowane zresztą juz wcześniej przez petsitterkę. Po parafinie się udało, okazało sie, że kot najadł się w zabawie piórek i to chyba przytkało go trochę.
Kikur zaś ozdrowiał - kreatynina poniżej górnej normy i to sporo, mocznik też, ciśnienie krwi też lepsze niż miesiąc temu. Może to była przyczyna? W końcu podwyższone ciśnienie na nerkach się odbija. Cieszę się, bo Kikur już bardzo nie lubi renala; mokry nadal będzie jadł, ale może już podjadać inne suche (petsitterka musiała go mocno pilnować, bo podkradał innym).
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Sob lip 02, 2016 17:46 Re: Muszkieterowie już tylko Trzej - vol. 3

Feluśko każe się karmić na szafie :201447
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości