Nie dziękuję ,niech się spełni Moje psiury chodzą tylko po podwórku lub na ogródku ,na zewnątrz rzadko bo kleszcze ,a u nas ich nie ma. Jezeli już wychodzimy dalej to tylko na smyczy ,nigdy ,przenigdy bez. Boję się A czego? tego że wybiegną na ulicę ,że spotkają dobrego człowieka ,że duży pies ,rowerzysta itp.
Byłam na cmentarzu ,z jednego punkt widać kontener pod którym siedzą kociaki . Mama je ostrzegła więc przez dwie godziny żadne nie wyszło ,aż w końcu słyszę jak je śpiewnie woła,coś niesamowitego ..maluszki natychmiast zaczęły wystawiać główki. 4/5 takie z 5 tyg. niebieskie oczka. I co dalej???
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['], Ina ['], Zoja ['] kiedyś się spotkamy To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152