Kocie sekrety -drogi i rozdroża- Koniec.

Nieee no ze mną nie jest dobrze. Wy piszecie o sterniku, a ja czytam o serniku :201422

Ale w innych kwestiach nadrobiłam. Tam o kociakach już wcześniej czytałam, ale dopiero dziś doczytałam, jak się to dalej potoczyło. Choć przewidywania moje były nie najlepsze od początku

Atta pisze:Nieee no ze mną nie jest dobrze. Wy piszecie o sterniku, a ja czytam o serniku

Nieeee, no bardzo dobrze z Tobą :ok:

Skojarzenie super :mrgreen:

Podobno czyta się mózgiem, nie oczami.

Wracam ćwierć żywa z pracy, zaglądam... a tu NIKT od rana nie zaglądał

Baltimoore pisze:
Atta pisze:Nieee no ze mną nie jest dobrze. Wy piszecie o sterniku, a ja czytam o serniku

Nieeee, no bardzo dobrze z Tobą Skojarzenie super
Podobno czyta się mózgiem, nie oczami.

Sugerujesz,że głodnemu chleb na myśli?

Baltimoore pisze:Wracam ćwierć żywa z pracy, zaglądam... a tu NIKT od rana nie zaglądał

Eee no, na pewno byli tylko się zapomnieli wpisac :mrgreen:

Myślę,ze wielu tajnos agentos przemykało tu dziś

Atta pisze:
Baltimoore pisze:
Atta pisze:Nieee no ze mną nie jest dobrze. Wy piszecie o sterniku, a ja czytam o serniku

Nieeee, no bardzo dobrze z Tobą Skojarzenie super
Podobno czyta się mózgiem, nie oczami.

Sugerujesz,że głodnemu chleb na myśli?

Są jeszcze tacy jak w kawale: "Co tu pan widzi (kółko)- Goła baba. A tu (trójkąt)- goła baba. I tu też( coś tam jeszcze) - goła baba" :mrgreen:

Zaglądałam,Miałam nawet napisać po karmieniu bo w ciagu dnia nie miałam jak.Zrobił mi się problem z oknami.Koty podziurawiły siatkę na 3 oknach.A potem to już wogóle ręce mi opadły i cisnienie sie podniosło tak ze nie miałam nawet siły pisać.

Baltimoore :1luvu:

dziękujemy z całego serca za 60 puszek Butchers dla kotków

Bardzo dziękujemy. :1luvu:

Jola Sz.

dziękujemy ślicznie za wsparcie dla Merlinki.

Domagam się w zamian zdjęcia Willego i Misia :mrgreen:

Merlinki ? hmmm.. i robię się głodna :oops:

Baltimoore pisze:Domagam się w zamian zdjęcia Willego i Misia

Tylko tyle? :roll:

Jutro się postaram. :wink:

Atta pisze:Merlinki ? hmmm.. i robię się głodna

Że co?

Chyba masz na myśli Berlinki? :roll:

Uff...dotarłem do Was...ja oczywiście wszystko czytam, ale ostatnio wszyscy zawalają mnie robotą i nawet ciężko zebrać mysli, żeby coś napisać

Swoją drogą to mnie coraz bardzie zaskakują te moje złośnice...ostatnio przebudziłem się i słysze mlaskania - pierwsza myśl to oczywiście, że Bazylia liże mi włosy...jednak coś trochę za głośne to mlaskanie...dobudzam się i co widzę - Cykoria liże mi ucho

Kocie sekrety -drogi i rozdroża- Koniec.

Kto przegląda forum