Skarpetki Forever. Lili i Basia

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt cze 03, 2016 12:46 Re: Skarpeciarz i Tosia - STO LAT TOSIUNIU

Z tego, co czytam, rzadko. Najczesciej zdarza sie uszkodzenie membrany Schneidera, do naprawienia.
http://stomatologia.mp.pl/choroby-i-lec ... szczekowej
http://www.klinikaimplantologiczna.pl/p ... zczekowej/

Bryska4

Avatar użytkownika
 
Posty: 19048
Od: Sob paź 25, 2008 17:59

Post » Pt cze 03, 2016 13:10 Re: Skarpeciarz i Tosia - STO LAT TOSIUNIU

dzięki :)
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 24863
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Pt cze 03, 2016 13:21 Re: Skarpeciarz i Tosia - STO LAT TOSIUNIU

Tak czy siak, brzmi troche straszno, ale: ja mam tam tylko siedziec z rozdziawiona paszcza :D ponoc zabieg trwa okolo 45 minut.
Ale ze to dopiero po polowie lipca, jak nie w sierpniu, wiec zastosuje metoda najlepsza z mozliwych: pomysle o tym po urlopie :)

Bryska4

Avatar użytkownika
 
Posty: 19048
Od: Sob paź 25, 2008 17:59

Post » Wto cze 07, 2016 6:00 Re: Skarpeciarz i Tosia - STO LAT TOSIUNIU

Trzeci ząbek uratowany!!! Jednak dwa a nie trzy implanty. Uśmiech mi wykwitł na twarzy jak mi to dentystka powiedziała :D
Jeszcze tylko dziś skaner przed odbudową kości i do sierpnia spokój.

Bryska4

Avatar użytkownika
 
Posty: 19048
Od: Sob paź 25, 2008 17:59

Post » Wto cze 07, 2016 10:34 Re: Skarpeciarz i Tosia - STO LAT TOSIUNIU

Super wiadomość, jednak co własny ząb to własny :)

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39533
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

Post » Wto cze 07, 2016 10:58 Re: Skarpeciarz i Tosia - STO LAT TOSIUNIU

A jaka oszczednosc 8) :ok:

Chat

Avatar użytkownika
 
Posty: 12883
Od: Nie cze 15, 2008 8:57
Lokalizacja: Belgia

Post » Wto cze 07, 2016 12:42 Re: Skarpeciarz i Tosia - STO LAT TOSIUNIU

Przede wszystkim :D mnie juz rece opadaly, odkad sie wyprowadzilam wydaje cala wyplate co miesiac, nie moge nic oszczedzic :x

Bryska4

Avatar użytkownika
 
Posty: 19048
Od: Sob paź 25, 2008 17:59

Post » Wto cze 07, 2016 13:29 Re: Skarpeciarz i Tosia - STO LAT TOSIUNIU

Bryska4 pisze:Przede wszystkim :D mnie juz rece opadaly, odkad sie wyprowadzilam wydaje cala wyplate co miesiac, nie moge nic oszczedzic :x

mam nadzieję, że to nie jest jakaś reguła bo ja dopiero co się przeprowadziłam ale też całą ostatnią wypłatę wydałam :roll:
zęby na szczęście nie wołają o jakieś większe wydatki, ale po tym ile w nie wpakowałam rok temu to powinnam już przez kilka lat nie iść do dentysty :wink:
Obrazek Obrazek

sabianka

Avatar użytkownika
 
Posty: 4674
Od: Śro lis 26, 2003 18:34
Lokalizacja: Rybnik

Post » Wto cze 07, 2016 15:21 Re: Skarpeciarz i Tosia - STO LAT TOSIUNIU

Bryska4 pisze:odkad sie wyprowadzilam wydaje cala wyplate co miesiac, nie moge nic oszczedzic :x

jak nic prowadzicie hulaszczy tryb życia
ty i dziewczynki Obrazek
Od-vetowy Snus Szarż
Za vetem veto - liberum veto :evil:

evanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 57987
Od: Pt gru 13, 2002 16:16
Lokalizacja: miasto wojewódzkie na prawach powiatu, a nawet gminy

Post » Wto cze 07, 2016 16:33 Re: Skarpeciarz i Tosia - STO LAT TOSIUNIU

evanka pisze:
Bryska4 pisze:odkad sie wyprowadzilam wydaje cala wyplate co miesiac, nie moge nic oszczedzic :x

jak nic prowadzicie hulaszczy tryb życia
ty i dziewczynki Obrazek

:lol: Nie powiem, Tosia też ma w tym swój udział ;)

sabianka pisze:mam nadzieję, że to nie jest jakaś reguła bo ja dopiero co się przeprowadziłam ale też całą ostatnią wypłatę wydałam :roll:
zęby na szczęście nie wołają o jakieś większe wydatki, ale po tym ile w nie wpakowałam rok temu to powinnam już przez kilka lat nie iść do dentysty :wink:

U mnie z początkiem marca się zeszło: kaucja za mieszkanie, opłata za pierwszy miesiąc, zapłaciłam za stare mieszkanie w ramach łagodzenia szoku TŻta, zakupy do nowego mieszkania, ubezpieczenie samochodu, przegląd gwarancyjny, pierwszy implant, weterynarz...
Gdyby nie to wszystko to wydaję bardzo mało, bo jem głównie makarony, ryże i takie tam, plus warzywa i owoce. Ubrań mam stertę, jakieś standardowe zakupy dla kotów i nic mi więcej nie potrzeba do szczęścia. Do pracy blisko, samochód mało pali w dodatku, nałogów aktualnie brak.
Tak że oby, oby już teraz poszło do przodu :ok:

Bryska4

Avatar użytkownika
 
Posty: 19048
Od: Sob paź 25, 2008 17:59

Post » Wto cze 07, 2016 17:40 Re: Skarpeciarz i Tosia - STO LAT TOSIUNIU

To tak jest, ze jak sie zacznie, to juz potem lawina leci :? Trzymam kciuki za koniec niespodziewanych wydatkow :ok:

Chat

Avatar użytkownika
 
Posty: 12883
Od: Nie cze 15, 2008 8:57
Lokalizacja: Belgia

Post » Wto cze 07, 2016 17:41 Re: Skarpeciarz i Tosia - STO LAT TOSIUNIU

Dzięki wielkie :)

Bryska4

Avatar użytkownika
 
Posty: 19048
Od: Sob paź 25, 2008 17:59

Post » Wto cze 07, 2016 18:20 Re: Skarpeciarz i Tosia - STO LAT TOSIUNIU

Swietne wiesci dentystyczne i tosiowe! :D

Tez trzymam, zeby sie uspokoilo z wydatkami :ok:
A po przeprowadzce to normalne (przechodzilam 2 lata temu), wszystko sie kumuluje, ale pozniej, jak sie juz urzadzisz na nowym, bedziesz tylko korzystac z inwestycji, a wydatki zostana same biezace :)
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

Post » Pon cze 13, 2016 12:30 Re: Skarpeciarz i Tosia - STO LAT TOSIUNIU

Bryska4

Avatar użytkownika
 
Posty: 19048
Od: Sob paź 25, 2008 17:59

Post » Pon cze 13, 2016 14:52 Re: Skarpeciarz i Tosia - STO LAT TOSIUNIU

widzę, że się rozkręcasz po zerwaniu ze smyczy :twisted:
Od-vetowy Snus Szarż
Za vetem veto - liberum veto :evil:

evanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 57987
Od: Pt gru 13, 2002 16:16
Lokalizacja: miasto wojewódzkie na prawach powiatu, a nawet gminy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Silverblue i 73 gości