Nie dam rady zabrać kolejnych kotów , nie moge mieć 8 maleństw ...Pierwsze moje trzy bez matki wyziebione ledwie kwilily miały kilka godzin , jeden z łożyskiem , ciągle sie o nie boje ..Mieliśmy biegunki , i nie wyglądaja one cudnie są drobne , w środe mają trzy tygodnie .Wstaje w nocy butelka z ciepłą wodą grzeje , karmie , masuje , jeden ma wciąż delikatną skóre po biegunce łysy daje mu zasypkę , zreszta wiecie jak z takimi małymi jest Ale wciąż sie boje że coś pujdzie nie tak , ostatni kotek z muru jutro znów na antybiotyk bo strasznie kicha ..Mam swoich 25 kotów , dwa mi sie cofły z adopcji i te maleństwa .Nie moge mieć tyle kotów a nie mam gwarancji że małe znajdą domki ;( sezon jest teraz na kociaki a one zwykłe nie rude.Nie wyrabiam nie mam czasu na nic , nawet działke mam zarośniętą jak nigdy ...Jeszcze dwa tygodnie z małymi i bedzie lżej ....tu kotka ma miejsce ale woli mur/
