Aia pisze:W końcu bratnia dusza, która nie uważa za dziwactwo tej potrawy
Dziwactwo?
Dziwactwem jest nazwać makaron z truskawkami dziwactwem. To dopiero dziwactwo
No ej, smak dzieciństwa...

W poniedziałek kupuję tonę truskawek i wszystkie pochłonę. Z makaronem, bez makaronu, w koktajlu, zmiksowane na mus. Mam okres. Wolno mi.
A pomarańczowy widzę na fotce

Piękna, przepiękna.
Aż żałuję, że noszę tylko czarne ubrania

Ale do okrycia, kiedy zimno, to jak najbardziej - jedna multikolorowa rzecz pięknie wygląda, kiedy cała reszta czarna

Aia pisze:A choć zbożową czy inną bezkofeinową?
To już nie kawa...
Ostatnio ktoś się zdziwił, kiedy powiedziałam, że kawa (kofeina) poprawia mi nastrój, sprawia, że mam chęć do działania, do życia. Bo tak jest. Tęsknię... Ale jak podleczę trzewia, nie omieszkam wrócić do nałogu

Wystarczy mi lura...
Aia pisze:Tylko tarczycy się oberwało ale skoro i tak nie działa, to co jej za różnica jaką dawkę dostała
Esz... Z tą tarczycą... Wszystkie moje znajome mają szwankującą tarczycę. Znak czasów podobno.
Dlatego ja zdziwiłam się, że moja działa, jak należy

(
z czego bardzo, ale to bardzo się cieszę...)