InkaPigulinka - teraz ja :) 45

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt cze 03, 2016 18:04 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 45

dowiedz się dokładnie Inusiu i wołaj o to samo :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 75923
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt cze 03, 2016 18:26 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 45

mir.ka pisze:dowiedz się dokładnie Inusiu i wołaj o to samo :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

Tylko że Cymuś nie odpowiada. Może się boi, że mu wyjem wszystko?

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt cze 03, 2016 18:28 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 45

Nusia zobacz jaki mam fajoski domek :mrgreen:
Polcia " na swoim"


Obrazek
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70692
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 03, 2016 18:30 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 45

Ewa L. pisze:Nusia zobacz jaki mam fajoski domek :mrgreen:
Polcia " na swoim"


Obrazek

Aaaale faaajnyyyyyy!

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt cze 03, 2016 18:57 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 45

MaryLux pisze:Czyli Cię odchudziła, bo przestałaś być chuda :) A co Ci daje do amciania?

Daje mi suchą karmę i trochę mokrej, ale ja mokrego nie lubię, a poza tym ona często nie widzi jak zjadam podwójną porcję, bo jak skończę ze swojej miseczki, to lecę wyjesć z miseczki Ciri :oops: Mówię Ci Inko, pokazuj Dużej, jaka jestes głodna, żeby dorzuciła Ci więcej jedzonka! To odchudza wspaniale!

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Pt cze 03, 2016 19:12 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 45

KatS pisze:
MaryLux pisze:Czyli Cię odchudziła, bo przestałaś być chuda :) A co Ci daje do amciania?

Daje mi suchą karmę i trochę mokrej, ale ja mokrego nie lubię, a poza tym ona często nie widzi jak zjadam podwójną porcję, bo jak skończę ze swojej miseczki, to lecę wyjesć z miseczki Ciri :oops: Mówię Ci Inko, pokazuj Dużej, jaka jestes głodna, żeby dorzuciła Ci więcej jedzonka! To odchudza wspaniale!

No tak... tylko że jestem jedynaczką i nie mam komu podjadać, kiedy wyjem swoje

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt cze 03, 2016 20:08 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 45

To może chociaż wyjadaj Dużej z talerza, jak nie patrzy? Suchego pewnie nie je :( ale może cos smacznego jednak ...?

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Pt cze 03, 2016 20:15 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 45

KatS pisze:To może chociaż wyjadaj Dużej z talerza, jak nie patrzy? Suchego pewnie nie je :( ale może cos smacznego jednak ...?

No, czasem je szyneczkę. Ale rano same dżemy, błeeeeeee

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt cze 03, 2016 20:38 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 45

MaryLux pisze:
mir.ka pisze:dowiedz się dokładnie Inusiu i wołaj o to samo :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

Tylko że Cymuś nie odpowiada. Może się boi, że mu wyjem wszystko?

Nie odpowiadałem bo dużej nie było w domciu. A jak wychodziła to wyłączyła komputra. :evil: Ja kocham jeść i lubię w zasadzie wszystko co wejdzie do pysia, a najbardziej rypcie, nereczki i wątróbkę. :catmilk: Pyszności. Duża twierdzi, że kotkom nie wolno tego jeść za często bo to nie jest zdrowe jedzonko i daje nam tylko od czasu do czasu. :evil: Ale jak takie pyszności mogą być niezdrowe. To przecież niemożliwe.Daje nam mięsko, też dobre ale gdzie mu do rypci :mrgreen: A dzisiaj nam dała biały serek. Nawet smaczniutki ale nie umywa się do nereczki.
Cymes nigdy nie najedzony do syta.
ObrazekObrazekObrazek

Salem 11

Avatar użytkownika
 
Posty: 2810
Od: Czw paź 24, 2013 20:05

Post » Sob cze 04, 2016 7:40 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 45

Obrazek
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 75923
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob cze 04, 2016 13:18 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 45

Salem 11 pisze:
MaryLux pisze:
mir.ka pisze:dowiedz się dokładnie Inusiu i wołaj o to samo :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

Tylko że Cymuś nie odpowiada. Może się boi, że mu wyjem wszystko?

Nie odpowiadałem bo dużej nie było w domciu. A jak wychodziła to wyłączyła komputra. :evil: Ja kocham jeść i lubię w zasadzie wszystko co wejdzie do pysia, a najbardziej rypcie, nereczki i wątróbkę. :catmilk: Pyszności. Duża twierdzi, że kotkom nie wolno tego jeść za często bo to nie jest zdrowe jedzonko i daje nam tylko od czasu do czasu. :evil: Ale jak takie pyszności mogą być niezdrowe. To przecież niemożliwe.Daje nam mięsko, też dobre ale gdzie mu do rypci :mrgreen: A dzisiaj nam dała biały serek. Nawet smaczniutki ale nie umywa się do nereczki.
Cymes nigdy nie najedzony do syta.

Nereczek nie lubię. Duża zresztą też. Ale poproszę ją o biały serek.

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob cze 04, 2016 13:20 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 45

mir.ka pisze:Obrazek

Obrazek

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob cze 04, 2016 17:21 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 45

MaryLux pisze:
KatS pisze:To może chociaż wyjadaj Dużej z talerza, jak nie patrzy? Suchego pewnie nie je :( ale może cos smacznego jednak ...?

No, czasem je szyneczkę. Ale rano same dżemy, błeeeeeee

Dżemy, to faktycznie kiepsko... no to współczuję Inusiu, z cudzego talerzyka wszystko jest smaczniejsze i ładnie tuczy.
Ja dzis byłam u weterynarza i mnie zważyli - przytyłam sobie elegancko, nawet więcej, niż wychodziło na domowej wadze! :smokin: :ok:
-zadowolona Stella

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Sob cze 04, 2016 17:30 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 45

A u nas wczoraj była rypcia. Mniamuśna rypcia! Było troszku ościów, ale Duża je wszystkie wyjmnęła coby mię nic nie kuło w pysia. A późmniej Duża robiała barfika dla nas kotków. Poamciałam troszku serduszków i biusta kurzęcego. Ale Duża jezd gupia, nie umi liczyć. Myślała że jej wyjdzie ze czy kilo, a wyszło ledwo dwa. I za niedługo znowuż będzie musiała krajać miąsko.
Ineczko, może ci przyślę troszku barfika? Będziesz miała mniamuśne i zdrowne amciu. Ino z niego się nie grubnie...
Książniczka Ofelja
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35000
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Sob cze 04, 2016 17:38 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 45

KatS pisze:
MaryLux pisze:
KatS pisze:To może chociaż wyjadaj Dużej z talerza, jak nie patrzy? Suchego pewnie nie je :( ale może cos smacznego jednak ...?

No, czasem je szyneczkę. Ale rano same dżemy, błeeeeeee

Dżemy, to faktycznie kiepsko... no to współczuję Inusiu, z cudzego talerzyka wszystko jest smaczniejsze i ładnie tuczy.
Ja dzis byłam u weterynarza i mnie zważyli - przytyłam sobie elegancko, nawet więcej, niż wychodziło na domowej wadze! :smokin: :ok:
-zadowolona Stella

No, czasami wyjadam tej @ szyneczkę z kanapki. Zabieram, co moje :)

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 12 gości