Jak w temacie, dzisiaj w lecznicy lekarz zaproponował ten lek dla niewidomej Bisi, wyniki w linku viewtopic.php?f=1&t=172120&start=840#p11501847 i dlatego szukam opinii na forum.
https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q= ... cC--C3tYwA
Moderator: Estraven

tinga7 pisze:My stosujemy.
Niezbyt długo, bo mamy skonsumowane pół tubki, ale zawsze.
Kocur za fiksa jeść tego nie chce i wpycham mu strzykawką, pluje, wcieram w dziąsła itp. Słowem cyrk.
Z posmarowaną łapą (bo na taki trik wpadłam, że się umyje) chodził cały dzień, aż się wykruszyło
Za krótko, żeby powiedzieć czy działa, ale u nas po dwóch tygodniach stosowania robiliśmy badania i mocznik się obniżył niewiele tzn. z 280 na 268.

tinga7 pisze:Kroplówkujemy raz dziennie 150/200 ml i to u weta, bo sami sobie nie radzimy. Próbujemy przemycać leki, ale z tym coraz gorzej. Dopyszcznie kot już odmawia współpracy, w jedzeniu jak ma humor, ale ostatnio już szerokim łukiem omija miseczki z dodatkami. Zostają zastrzyki przy kroplówkach, ale nie wszystko jest w tej formie.
Widać, że jest zmęczony leczeniem
Jak będziesz mu dawać jeść to wymieszaj z wodą ChitoFos ( to samo co ipakitine) i wstrzyknij do buzi, bo u mnie nic posypanego tym proszkiem nie tknie kotka.

Użytkownicy przeglądający ten dział: sebans i 77 gości