Kociarnia KOTYliona IV - dyżury, koty w lokalu

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie maja 29, 2016 11:03 Re: Kociarnia KOTYliona IV - dyżury, koty w lokalu

Hela w domu i lecznicy nie była tak zestresowana jak w kociarni. Myślę, że te nowe zapachy i koty ją tak zestresowały. Jak byłam w lecznicy z nią to poprosiłam o obcięcie pazurków, żeby przy sprzątaniu klatki ograniczyć ofiary. Mam nadzieję, że jakoś jej się poprawi, biedna strasznie jest :(

Jestem mega pozytywnie zaskoczona Fiołkiem :D Jak przywiozłam Helę to później na ogólnym podszedł i domagał się atencji - był w zabawowym nastroju :twisted: Poniżej dowody na to, że Fiołek ma fiołki w głowie

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

MaPi

 
Posty: 5101
Od: Pon maja 21, 2012 13:31
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 29, 2016 15:40 Re: Kociarnia KOTYliona IV - dyżury, koty w lokalu

Dzisiaj Misiek lepiej, niestety w kuwecie znowu maleńka sucha kupa, dałam mu fibrę.

Hela bardzo zestresowana, cały czas w budce, mokre miała zjedzone, przy mnie nic nie zjadła, w kuwecie było siku, jej też dałam fibrę.

Miśka w kuwecie komplet. Wzięłam ją do pokoiku gdzie sobie trochę posiedziałyśmy, od razu dorwała się do miski z wodą i piła przez kilka minut i tak jeszcze dwa razy.
Ona ma jakiś problem z tym piciem, wsadza cały pysk do miski i możliwe, że w klatce nie mogła się napić, bo miska za mała dlatego włożyłam jej do klatki płaską i większą.
Ranka sucha, zdjęłam jej ubranko i miałam zostawić bez, bo rana maleńka na dwa szwy ale zaczęła się wylizywać więc piękne twarzowe ubranko w kolorze czerwieni wróciło na rude futro.

Rudy w kuwecie komplet i ogólnie wygląda na wyluzowanego, dzisiaj zawędrował aż do kuchni, koty generalnie nim nie zainteresowane oprócz Bruni, której najwyraźniej się nie spodobał i zaczęła na niego polować :evil: A ja chciałam ich razem umieścić w pokoiku :roll:
Myślę, że Rudego za dwa, trzy dni będzie można wyeksmitować na ogólny a Helę koniecznie do pokoiku, jest teraz bardziej potrzebująca niż on.

Na ogólnym i u Bruni kupy ok, poza tym spokój i luz. Figa jak nie ma Agatki jest bardziej łaskawa do ludzi :wink:
Fiołek coraz fajniej się bawi, Ptyś pełen luz a Hanka jak najbardziej wychodzi ze swojego okienka ale ostrzegawcze syczenie chyba już jej zostanie.
Obrazek

pyma

Avatar użytkownika
 
Posty: 5926
Od: Pt wrz 21, 2012 10:37

Post » Pon maja 30, 2016 7:36 Re: Kociarnia KOTYliona IV - dyżury, koty w lokalu

Lek Fiołkowi podany. w buteleczce została jezcze jedna dawka.
Misi też podałam bez problemu.
Dałam Misi i Miskowi po połowie rc dla seniorów. Misiek od razu zaczął pałaszować z miła chęcią :ok:
Rudy robił fikołki i bardzo był zainteresowany, żeby wyjść. Bardzo się otworzył przez te 2 dni :D

Czy przestawialiście czas działania wentylatora? bo chodził rano. był ustawiony na 1. ale nie zmieniałam na więcej, bo nie wiem dlaczego był zmniejszony na 1.

mgska

 
Posty: 13387
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 30, 2016 7:50 Re: Kociarnia KOTYliona IV - dyżury, koty w lokalu

Powiedzcie jeszcze, co rudy miał w 3 miseczce, bo była puściutka :D

mgska

 
Posty: 13387
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 30, 2016 7:54 Re: Kociarnia KOTYliona IV - dyżury, koty w lokalu

Marta jak dałaś Misi lek, w jakimś jedzonku czy bezpośrednio? :-)
Obrazek

olala1

Avatar użytkownika
 
Posty: 5305
Od: Czw sty 07, 2016 14:09
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 30, 2016 8:32 Re: Kociarnia KOTYliona IV - dyżury, koty w lokalu

Ola - ja jej wczoraj wieczorem dałam prosto do buzi - ona jest grzeczniutka i nie ma juz zadnego ząbka - spokojnie można jej dac do pysia
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23787
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 30, 2016 8:36 Re: Kociarnia KOTYliona IV - dyżury, koty w lokalu

olala1 pisze:Marta jak dałaś Misi lek, w jakimś jedzonku czy bezpośrednio? :-)

do buzi, połknęła bez problemu.

mgska

 
Posty: 13387
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 30, 2016 8:42 Re: Kociarnia KOTYliona IV - dyżury, koty w lokalu

mgska pisze:Powiedzcie jeszcze, co rudy miał w 3 miseczce, bo była puściutka :D

Smilla rybna.
Wentylator ja przestawiłam wczoraj przed wyjściem na 1, bo 2 mnie trochę stresuje, ale wszystko działało ok, wentylator włączył się o 11, nie wiem może to, że przestawiłam zaburzyło jego działanie :?
Obrazek

pyma

Avatar użytkownika
 
Posty: 5926
Od: Pt wrz 21, 2012 10:37

Post » Pon maja 30, 2016 8:43 Re: Kociarnia KOTYliona IV - dyżury, koty w lokalu

dziewczyny powiedzcie mi, czy aktualnie pokój Misi jest pusty? Jeśli tak to może warto tam włączyć lampę :)
Obrazek

olala1

Avatar użytkownika
 
Posty: 5305
Od: Czw sty 07, 2016 14:09
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 30, 2016 8:51 Re: Kociarnia KOTYliona IV - dyżury, koty w lokalu

pyma pisze:
mgska pisze:Powiedzcie jeszcze, co rudy miał w 3 miseczce, bo była puściutka :D

Smilla rybna.
Wentylator ja przestawiłam wczoraj przed wyjściem na 1, bo 2 mnie trochę stresuje, ale wszystko działało ok, wentylator włączył się o 11, nie wiem może to, że przestawiłam zaburzyło jego działanie :?

nie no, to raczej nie powinno mieć wpływu. ja w piątek przestawiałam tez prędkość w trakcie dyżuru.
dzisiaj, tak na szybko zerknęłam i godzina była prawidłowa, ale juz nie sprawdzałam tych godzin pracy...

mgska

 
Posty: 13387
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 30, 2016 9:19 Re: Kociarnia KOTYliona IV - dyżury, koty w lokalu

dyżury:

poniedziałek (30.05) - Pietraszka
wtorek (31.05) - olala1
środa (01.06) -mgska
czwartek (02.06) - ????????????
piątek (03.06) - Krystian i Ania
sobota (04.06) -
niedziela (05.06) -
poniedziałek (06.06) -
wtorek (07.06) -
środa (08.06) -
czwartek (09.06) -
piątek (10.06) -
sobota (11.06) -
niedziela (12.06) -
Obrazek

pyma

Avatar użytkownika
 
Posty: 5926
Od: Pt wrz 21, 2012 10:37

Post » Pon maja 30, 2016 21:29 Re: Kociarnia KOTYliona IV - dyżury, koty w lokalu

Dyżur bardzo spokojny, w kuwetach na ogólnym ok, u Bruni też śliczne kupy :)
Na godzinę włączyłam lampę UV w małym pokoiku i zdjęłam kocyk z wersalki, wrzuciłam go do pralki, ale już nie zdążyłam wyprać.
Rudy nie bardzo chciał wychodzić na ogólny, dopiero pod koniec dyżuru zaczął zwiedzać, całkiem śmiało sobie poczynał, nie chciał wracać, myślę, że jutro to chyba można go już zostawić na ogólnym.
Hela sykała i łapkami machała, ale obyło się bez ran, nie udało mi się tylko wyjąć jej miseczki z budki - jedzonko zjadła wczorajsze, dziś dałam jej pasztecik, prawie wszystko zjadła, ale w kuwecie tylko siku :(
U Misi też tylko siku w kuwecie :(
Za to u Rudego dwie kupy, dość duże i suche, ale jest postęp :) tylko z mokrym średnio, choć zjadł sporo Feliksa rybnego, nic innego mu nie smakowało dziś.
Misiek lepiej, dużo kup u niego i dużo siku. Lubi wskakiwać na swoja kuwetę i obserwować świat z góry :)
Pozostałe towarzystwo ok, Figa robi się coraz milsza i fajnie się bawi, a Ptyś i Fiołek to cuda :) Haniulka na razie jeszcze trochę wycofana.

Pietraszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 8704
Od: Nie lis 23, 2014 15:40

Post » Wto maja 31, 2016 6:40 Re: Kociarnia KOTYliona IV - dyżury, koty w lokalu

a w niedzielę była kupa u Misi?
czy ona od narkozy jeszcze nie zrobiła...?

mgska

 
Posty: 13387
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 31, 2016 6:45 Re: Kociarnia KOTYliona IV - dyżury, koty w lokalu

mgska pisze:a w niedzielę była kupa u Misi?
czy ona od narkozy jeszcze nie zrobiła...?

Była ogromna , nie dało się nie zauważyć i poczuć :wink:
Obrazek

pyma

Avatar użytkownika
 
Posty: 5926
Od: Pt wrz 21, 2012 10:37

Post » Wto maja 31, 2016 7:50 Re: Kociarnia KOTYliona IV - dyżury, koty w lokalu

Brunia miała dziś kupę nie bardzo :( :( :( Brunia ma znów duży brzuchol, ja bym proponowała nie dawać jej za dużo chrupek, bo ona dostaje dwa razy dziennie mokre.
Za to Fiołek przepiękną :) :) :)
Hela siedziała w budce z wielkimi oczami, zjadła mokre, w kuwecie tylko siku na razie.

Włączyłam lampę w pokoiku, więc jak ktoś byłby dziś w kociarni, niech uważa.
Fiołkowi i Misi lek podałam, Brunia dostała enzym w indyku.

Wentylator nie chodził :)
Obrazek

olala1

Avatar użytkownika
 
Posty: 5305
Od: Czw sty 07, 2016 14:09
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 13 gości