Im bardziej poznaję ludzi -tym mocniej kocham zwierzęta

lidka02 pisze:
iza71koty pisze:
lidka02 pisze:Kociaki własnego chowu

Sporo urosły Myślisz że dadzą radę?

Dziś też ok

No to jeszcze troszkę i Cię zobaczą.

Pewnie będą nieco zaskoczone widokiem mamusi :roll:

Troce cienko wczoraj zaliczyliśmy weta , małe mają zielone rozwolnienie nie tolerują mleka ...osłuchowo wszystko ok , wet dał mi przepis na mleko zrobiłam bo wczoraj nie szło kupić innego ...Zamówiłam wczoraj royala mleko bo na nim zawsze miałam ok zobaczymy...Royala może jutro będe miała i no oby małe dały rade bo nie za ciekawie ;(

złapałam dziczka z ulicy jest u weta bedzie miał zabieg amputacji ogonka

I odebralam od weta kotke co zabrałam którą wydałam w zeszłym roku , ma leki no grozi jej martwica zobaczymy..

Cudne są i już patrzą

Kurcze żeby im się udało. :roll:

Co do reszty...widzę że nuda jak zwykle Ci obca....

trochę wytchnienia by się przydało. :roll:

Postaram się zrobić bazarek jak zaczną już same dziamgać jedzonko.Smakołyczków im kupisz. :wink:

Ale zacznij od żarcia bez konserwantów.Udeczka gotowane, rosołek, galaretka.To dobrze tuczy i daje odporność.

iza71koty pisze:Cudne są i już patrzą Kurcze żeby im się udało.

Co do reszty...widzę że nuda jak zwykle Ci obca.... trochę wytchnienia by się przydało.

Postaram się zrobić bazarek jak zaczną już same dziamgać jedzonko.Smakołyczków im kupisz. Ale zacznij od żarcia bez konserwantów.Udeczka gotowane, rosołek, galaretka.To dobrze tuczy i daje odporność.

Kochana do udeczek to jeszcze kawał drogi maja :ryk:

Oby kupa sie unormowała bo tak ok , żywotne , krzykliwe , u weta osłuchowo wszystko ok...Tylko ta kupa dziś bardziej żółta nie już taka zielona ...Wet mówi czekamy do jutra bo od razu tez nie będzie lepiej , jak nie bedzie lepiej to na antybiotyk.Ale mam nadzieje ze będzie ok tego sie trzymam ...
No nie nudzę się jakoś nigdy , ale coś jestem już zmęczona ...Dwa koty co powinny być w swoich domkach odebrane i u mnie , nie tak powinno byc

męczy to mnie ..Ale co zrobić ..a i koty na ulicy no to nikogo problem a mój

no nie powinien byc ale jest ...

Lidka, ja karmiłam swoje maluszki pełnoporcjowym preparatem mlekozastepczym dla kociąt Dolmilk Cat 36 złotych i nigdy im nic nie było a karmiłam je praktycznie od pierwszego dnia po urodzeniu bo ich matka walczyła o życie i 5 kociaków wykarmić przy wadze 2,20 kg nie była w stanie bo nie miała pokarmu viewtopic.php?f=13&t=168912
Teraz Jacperek waży 5,20kg. :wink:

Na zdjęciu razem ze swoją jeszcze grubszą teraz mamusią http://wstaw.org/m/2016/05/22/DSCN6363_1.JPG

Kciuki trzymam :ok:

za maleństwa i chore biedactwa.

Wczoraj kupy nie było a od niedzieli na robionym mleku , myslałam może będzie ok no nie ..Dziś zrobiły samą wodą ;( będe dzwonić do weta musimy znów zmienić mleko...Czy tylko nie za dużo tych zmian a kupa wciąż masakra

Qrcze, no niedobrze

Nieustająco za maleństwa :ok:

Dobrym lekiem przeciwbiegunkowym jest Aptus Attapectin, to taka kocia Smecta (smecta też dobra) Nie zawiera substancji aktywnych, tylko wchłania w siebie i pozwala wydalać substancje szkodliwe.
Najlepsze byłoby mleko mamy/mamki kotki...
Problemy jelitowe są chyba dość typowe dla maluchów chowanych na butli...

taizu pisze:Dobrym lekiem przeciwbiegunkowym jest Aptus Attapectin, to taka kocia Smecta (smecta też dobra) Nie zawiera substancji aktywnych, tylko wchłania w siebie i pozwala wydalać substancje szkodliwe.
Najlepsze byłoby mleko mamy/mamki kotki...
Problemy jelitowe są chyba dość typowe dla maluchów chowanych na butli...

Nie ma tu żadnej kotki karmiącej , zawsze mi sie udawało ..Z tymi takie problemy mam pierwszy raz ;( i za długo to już trwa ..

Wiesz one mogą być też słabe genetycznie.Nie na wszystko masz wpływ.Kotka też mogła je odrzucić dlatego że nie miała pokarmu, bo była genetycznie słaba..Robisz co możesz.Jeśli sie nie uda :roll:

....to chociaż pozostanie świadomość że zrobiłaś wszystko.

iza71koty pisze:Wiesz one mogą być też słabe genetycznie.Nie na wszystko masz wpływ.Kotka też mogła je odrzucić dlatego że nie miała pokarmu, bo była genetycznie słaba..Robisz co możesz.Jeśli sie nie uda ....to chociaż pozostanie świadomość że zrobiłaś wszystko.

Jedziemy na antybiotyk i zmieniamy mleko ....Jutro mają dwa tygodnie.

Mocne kciuki za maluchy :ok:

Swoje maluchy karmiłam Convem instant ,super.
Spróbuj .
Po MIlvecie zawsze było sranie ,podobno Royal ma dobre mleko .

Małe wczoraj dostały antybiotyk , nie miałam żadnego mleka royala nie dowieźli mi a w Inie tez nie mieli ..Kupiłam to i o dziwo dziś lepiej kupa no śliczna , tylko nie wiem czy to mleko czy antybiotyk.Robali w kupie nie ma żadnych ..

Kupa była woda dziś tak .. :mrgreen:

I wet dał im takie saszetki..dziś im dopiero podam

Im bardziej poznaję ludzi -tym mocniej kocham zwierzęta

Kto przegląda forum