
jest sliczniutka, czarna z bialymi wstawkami, lecz nie calkiem czarna, tylko taka lekko przypruszona


(niestety fotka na razie niemozliwa

ma ok 6-7 miesiecy, niestety bardzo plochliwa, dziczka, ale z tych, co lubia siedziec w zamknieciu, boi sie otwartych przestrzeni (dlatego nie wychodzila z garazu) - zobaczymy, "co z niej wyrosnie"

w srode do kastracji idzie Jasio, to kotek, ktorego mama przygarnela czas jakis temu z ulicy do domku, gdyz nie mial oczka, trzymajcie
