Ja mam całe ogrzewanie elektryczne i sobie chwałę - włączam kiedy chce
ceny takich kaloryferów zaczynają się od 69 zł. Zależy od mocy i firmy
Moderator: Estraven
klaudiafj pisze:Jest na to rozwiązanietrzeba sobie zafundować elektryczny kaloryfer np olejny wolnostojący albo taki na ścianę kaloryfer lub kominek elektryczny. I wtedy masz ciepło kiedy chcesz.
Ja mam całe ogrzewanie elektryczne i sobie chwałę - włączam kiedy chce
ceny takich kaloryferów zaczynają się od 69 zł. Zależy od mocy i firmy
klaudiafj pisze:Kominek elektryczny każdy może mieća kaloryfery elektryczne wcale nie są drogie w uzytkowaniu. Ja mówię żeby sobie kupić taki jeden i jak jest zimno to używać. Ja grzeje prawie cały rok w łazience kaloryferem olejnym i koty czasem idą sobie leżeć na podusi w łazience. A w sypialni czasem na noc odpalam teraz.
Taki jeden kaloryfer na zimne dni warto mieć
klaudiafj pisze:Tyle ze ja ciągle mowie o kaloryferze na prąd, ktory jest niewielki, ma kolka i mozna sobie załączyć kiedy się chce i postawic gdzie sie chce. Nie trzeba marznac.
O kominku tylko wspomniałam.
Ewa L. pisze:klaudiafj pisze:Tyle ze ja ciągle mowie o kaloryferze na prąd, ktory jest niewielki, ma kolka i mozna sobie załączyć kiedy się chce i postawic gdzie sie chce. Nie trzeba marznac.
O kominku tylko wspomniałam.
Przypomniało mi się że mam termowentylator.

mir.ka pisze:Ewa L. pisze:klaudiafj pisze:Tyle ze ja ciągle mowie o kaloryferze na prąd, ktory jest niewielki, ma kolka i mozna sobie załączyć kiedy się chce i postawic gdzie sie chce. Nie trzeba marznac.
O kominku tylko wspomniałam.
Przypomniało mi się że mam termowentylator.
i włączyłaś go sobie?
u mnie wczoraj juz było tak zimno, że ponownie rozpalilismy piec, bo wieczorne grzanie kominkiem już mało co dawało i było dość chłodno, tylko 21 stopni


Użytkownicy przeglądający ten dział: IrwinGlity, Lifter, Meteorolog1, pibon i 10 gości