Życie toczy się dalej... Bazia do szybkiej adopcji s. 92

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon maja 16, 2016 21:40 Re: Życie toczy się dalej...

Jak zobaczyłam to mnie zatkało, że OKI kanapy dla ludzi robi we własnym domu. 8O :ryk:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35645
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon maja 16, 2016 21:41 Re: Życie toczy się dalej...

Co najwyżej dla ludzików.
Ale skoro Martyna chce się przymierzyć, to czemu nie? :twisted:
Brzuch już nie przeszkadza :mrgreen:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 17, 2016 7:56 Re: Życie toczy się dalej...

Też myślałam, że to BARDZO ŁADNA kanapa dla ludzi :mrgreen:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25647
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto maja 17, 2016 10:12 Re: Życie toczy się dalej...

Hhhmmm... to może ja się powinnam przebranżowić na fotografa? :roll:
Męskich aktów? :201469

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa


Post » Wto maja 17, 2016 10:34 Re: Życie toczy się dalej...

Z kocich to kasy raczej nie będzie :201475

A skoro mi tak dobrze wychodzi powiększanie... :201471

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 17, 2016 10:37 Re: Życie toczy się dalej...

Aaaa, załapałam, o czym myślisz :D
Możesz spróbować, w sumie koty na Twoich zdjęciach też zawsze duże wychodzą :mrgreen:

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Wto maja 17, 2016 10:38 Re: Życie toczy się dalej...

Ukryty talent? :mrgreen:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 17, 2016 17:02 Re: Życie toczy się dalej...

Baśkę chyba trzeba przebadać :?
Ewidentnie gorzej się czuje...
W ciągu dwóch dni dwa razy zdarzyło jej się wejść do kuchni, jak ja tam byłam 8O
Mimo że to nie była pora żarcia 8O
A normalnie to nawet przy karmieniu czeka, aż ja sobie pójdę :roll:

Nie wiem, która z nas była bardziej zdziwiona :twisted:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 17, 2016 17:17 Re: Życie toczy się dalej...

No, badanie Baśki to jest coś, czego nie chciałabym przeoczyć :twisted: . W sobotę służę świeżo odkażonym kombinezonem :smokin:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Wto maja 17, 2016 17:20 Re: Życie toczy się dalej...

Badanie jak badanie - w sumie chyba od dziecka nikt jej nie badał na żywca :twisted:
Obstawiam, że u weta to byłby sparaliżowany aniołeczek :roll:
Ale za to pakowanie do transportera :strach:
Ooooo, to mogłoby być ciekawe :twisted:
Na razie poobserwuję na wszelki wypadek 8)

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 17, 2016 18:56 Re: Życie toczy się dalej...

Proponuję łapanie na klatkę łapkę rozstawioną w kuchni, już raz w życiu wlazła do klatki.

Carmen201

 
Posty: 4180
Od: Pt maja 07, 2010 7:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 17, 2016 20:54 Re: Życie toczy się dalej...

Carmen201 pisze:Proponuję łapanie na klatkę łapkę rozstawioną w kuchni, już raz w życiu wlazła do klatki.

I to mogło być to dwa razy - pierwszy i ostatni. ;)
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Wto maja 17, 2016 20:55 Re: Życie toczy się dalej...

Może w opadówkę ... ? :mrgreen:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Wto maja 17, 2016 20:57 Re: Życie toczy się dalej...

Agneska pisze:
Carmen201 pisze:Proponuję łapanie na klatkę łapkę rozstawioną w kuchni, już raz w życiu wlazła do klatki.

I to mogło być to dwa razy - pierwszy i ostatni. ;)

Ona nawet sterylkę miała przekładaną, bo zwiała z klatki przy przekładaniu do transportera :twisted:

Wszystko by mi w tę łapkę wlazło, tylko nie Baśka :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 740 gości