Księżniczka Ofelia i Mała Czarna CarmenVI

Mała Ciorna Carmen, niech Ci się wiedzie dobrze
:balony:

Pralcia

MalgWroclaw pisze:Mała Ciorna Carmen, niech Ci się wiedzie dobrze

Pralcia

Pralcia, dziąkuję ci serdusznie! Polizałabym cię po uszku, ale Ofelku miauczy, że mam nie lizać bo jezdę ściorbata i się ślinię :oops:

Mała Ciorna Carmen

MB&Ofelia pisze:
Salem 11 pisze:Łał walerianka! A nasza @ schowała poduszeczki z walerianką i nie chce nam ich oddać.
Cymes na odwyku.

Cymes. No to jezd skądal okropeczny. Jak można kotu zabrać zabawku? Weś ty Dużej nasiusiaj do kapciów. I do torebki.
Książniczka Ofelja oburzona

Nasiurałem jej na nowy dywanik, który sobie zrobiła do łazienki ale mnie przyłapała i wrzuciła do wanny. Aż się wystraszyłem, że mnie za karę wykąpie ale jej uciekłem. :201491

Teraz @ mnie pilnuje i coś mówił, że zaniesie mnie do weta jak jeszcze raz nasiuram, to wolę nie ryzykować.
Cymes zagrożony kujami.

Wszystkiego mialepszego z okazji Dnia Czarnego Kota.

Życzy Salem z resztą stada.

;

Wszystkiego najkocieńszego dla małej czarnej Carmen od równie czarnych Susu, Justina i Justina jr.

Dziąkuję wam wszystkim serdusznie i też wam życzę mniamuśności na dzień ciornego kota. U nas na razie mniamuśności nie ma bo Duża się nerwi że jej poziomku i truskawku wylazły z ziemi. Czdekamy aż się przestanie nerwić i da cosik mniamuśnego albo wymizia.
Mała Ciorna Carmen

Nie jestem przesądna, nie wierzę w 13-go piątek i w pecha.

Któraś pannica zmasakrowała mi poziomkę i truskawkę. Nie wiem która, ale gdyby nie dzisiejsze święto, to miałabym już gustowny czarny szaliczek albo rękawiczki, ewentualnie mufkę.
W zegarku w kuchni wysiadła bateria. Kupiłabym nową wracając z pracy, ale byłam pewna, że mam taką w domu. Nie mam.
Zepsuła mi się suszarka do ubrań. Taka stojąca. Nie zepsuła się dzisiaj, do tej pory jakoś mi się udawało jeszcze na niej pranie powiesić. Dzisiaj już mi się nie udało. Rozmaite części garderoby plus dwie ściereczki kuchenne plus dywanik łazienkowy gustownie ozdabiają mieszkanie.
Nie wiecie, czy da się dokupić haczyki do suszarki? Naprawdę ją lubię.

Idę po lampkę wina. Mam nadzieję że się nie obleję. Ale na wszelki wypadek mam na sobie podomowe ciuszki.