Tytek Kot Nad Koty. 5 tymczasów szuka domu !!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob maja 14, 2016 18:17 Re: Tytek Kot Nad Koty KOCIAKI WYWIEZIONE DO AZYLU:(

Jutro Małgosiu porozmawiamy.
Niestety problem jest taki że nikt nie wie gdzie On jest .
Ostatnio podobno spał parę domów dalej ,na strychu.
Zaczynają się bać ,więc zamkną strych.
Eliza wyprowadziła się za Mińsk Maz.tz.matka Jego.
Sama mam stracha ,strych otwarty ,piwnica otwarta.
Żeby ćpać kradnie .
Wiadomo że odpowiednich ma kolegów.

Tamten dzień mnie zwyczajnie załamał ,strach jaki czułam ,bo nie wiedziałam czy mam wierzyć w to co mówi czy nie ,a potem bezradność i smutek...

Wczoraj późno wieczorem udało się złapać kolejną kotkę na sterylizację ,niestety nie tą z pod Biedry.
Przed chwilą dzwoni kol. że u niej jest kotka dzikawka w ciąży ,ale Ona nie ma kiedy łapać lub pomóc w łapaniu ,będą kociaki.
Nie wytrzymałam ,powiedziałam co myślę i wyłączyłam tel.
Wystarczy że pozwoliła mi działać ,wpuściła na posesję .
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 15, 2016 15:00 Re: Tytek Kot Nad Koty KOCIAKI WYWIEZIONE DO AZYLU:(

Dzień dobry.
Dotarłam w końcu do domu ,zimno i pochmurno i chyba lać będzie :roll:
Nici z dzisiejszej łapanki. :?
Kleszcz chowa się pod bluzkę ,chyba marznie .
O nie ,nie będę grzała ,o nie nie.
W nocy nie spałam ,więcej niż zwykle :wink: rano chciał nie chciał zwłoki trzeba było podnieść ,ciekawe zjawisko że oprócz kości ,kręgosłupa mam też z rana problemy z koordynacją ruchu i ze wzrokiem :roll:
Starość :placz:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 15, 2016 16:26 Re: Tytek Kot Nad Koty KOCIAKI WYWIEZIONE DO AZYLU:(

dorcia44 pisze:W nocy nie spałam ,więcej niż zwykle :wink: rano chciał nie chciał zwłoki trzeba było podnieść ,ciekawe zjawisko że oprócz kości ,kręgosłupa mam też z rana problemy z koordynacją ruchu i ze wzrokiem :roll:
Starość :placz:

I ja mam dokładnie tak samo. Gorzej z koordynacją ruchową.
Wzrok nie halo - gorzej widzę i to ma też wpływ na koordynację.
Z rąk mi rzeczy wypadają.
:roll:
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Nie maja 15, 2016 18:19 Re: Tytek Kot Nad Koty KOCIAKI WYWIEZIONE DO AZYLU:(

:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Pon maja 16, 2016 7:01 Re: Tytek Kot Nad Koty KOCIAKI WYWIEZIONE DO AZYLU:(

Udanego tygodnia życzę :)
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35300
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Pon maja 16, 2016 15:32 Re: Tytek Kot Nad Koty KOCIAKI WYWIEZIONE DO AZYLU:(

Witam Kochani.
LimLim pisze:Udanego tygodnia życzę :)

Wzajemnie . :D
Chociaż ja zaczęłam bardzo kiepsko , jak to się mówi zaliczyłam zgon .
Siadłam totalnie i wysiadło wszystko.
Łącznie z głową ,żołądkiem i nogami.
Nie wiem ile leżałam ,chyba ze 3/4 godziny ,potem udało mi się usiąść przy wersalce ,Bartek okrył mnie kocem i tylko prosiłam żeby mnie nie ruszał.
Wymioty ,skurcze ,totalny odpływ.
Gdzieś o 3 /4 wsunęłam się na wersalkę .
Bartek na czuja ,jęczący jedno hasło Pogotowie.Nie ,ja to kiedyś często przerabiałam ,dawno tak mi nie dokopało.
Przy mnie murem psy i Tytek ,trącające mnie ,liżące.
Dziś ze mnie wrak ,nie mogłam iść do pracy ,tylko śpię ,leżę ,posypiam.
Ogarniam się ,bo jutro już muszę iść do pracy .

Tygrynia uważała że pali się światło to znaczy czas zabawy trwa,latała z zakrętką od butelki ,szurała ,rzucała..itp.
Wypluta jestem zupełnie.i nic mi się nie che .
Jutro już będzie lepiej.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 16, 2016 15:39 Re: Tytek Kot Nad Koty KOCIAKI WYWIEZIONE DO AZYLU:(

Trzymaj się Dorciu :1luvu: i zdrowiej :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['], Ina ['], Zoja ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21795
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Pon maja 16, 2016 17:17 Re: Tytek Kot Nad Koty KOCIAKI WYWIEZIONE DO AZYLU:(

Odpoczynku i zdrówka :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Farcia

Avatar użytkownika
 
Posty: 1201
Od: Pon lis 22, 2010 14:18
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 16, 2016 20:43 Re: Tytek Kot Nad Koty KOCIAKI WYWIEZIONE DO AZYLU:(

Zdrowa jak rybka jestem, tylko na chwilę o tym zapomniałam.
Cały dzień leżałam martwym ciałem ,szczelnie obłożona śmierdzielami.
Jutro zbiorę się do kupy.
Muszę.
Wszystkie plany w łeb wzięły.

Czy ktoś chce Tygrynię ? słodkiego łobuziaka?
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 16, 2016 20:54 Re: Tytek Kot Nad Koty KOCIAKI WYWIEZIONE DO AZYLU:(

Do Tygryni gratis dołożę patyczaki w dowolnych ilościach. :mrgreen:
Cieszę się, że już lepiej się czujesz. :ok:

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Pon maja 16, 2016 21:12 Re: Tytek Kot Nad Koty KOCIAKI WYWIEZIONE DO AZYLU:(

:( oj Kochana, czas abys zadbała o siebie!
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35300
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Pon maja 16, 2016 21:49 Re: Tytek Kot Nad Koty KOCIAKI WYWIEZIONE DO AZYLU:(

Za zdrówko :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Wto maja 17, 2016 9:31 Re: Tytek Kot Nad Koty KOCIAKI WYWIEZIONE DO AZYLU:(

LimLim pisze::( oj Kochana, czas abys zadbała o siebie!


Popieram, Dorotko za mało myślisz o sobie, nie wolno takich rzeczy lekceważyć.
Obrazek

Kalai

Avatar użytkownika
 
Posty: 1253
Od: Wto cze 30, 2015 1:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto maja 17, 2016 11:47 Re: Tytek Kot Nad Koty KOCIAKI WYWIEZIONE DO AZYLU:(

Dorota - co to było????? :strach: :(
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Wto maja 17, 2016 15:23 Re: Tytek Kot Nad Koty KOCIAKI WYWIEZIONE DO AZYLU:(

Kochani ,dziś już .
Nawet pracowałam :wink:
Jeszcze mam kręcioła w głowie ,ale spokojnie ,mija.
Tylko wciąż mi zimno. :roll:
lilianaj pisze:Do Tygryni gratis dołożę patyczaki w dowolnych ilościach. :mrgreen:
Cieszę się, że już lepiej się czujesz. :ok:


to dobra propozycja ,kto chętny 8)
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 347 gości