Burza mózgów potrzebna! coraz gorzej ...

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Pon maja 09, 2016 7:30 Re: Burza mózgów do interpretacji wyników potrzebna!

Miał robiony :
Calcium 2.4 2.2 - 2.9 mmol/l
Magnesium 0.7 0.6 - 1.1 mmol/l
Sodium 159 ( 147 - 159 mmol/l )
Chloride 130 + ( 109 - 129 mmol/l )
Potassium 5.1 ( 3.3 - 5.8 mmol/l )

Folic acid
(ECLIA) 24.5 - ( 25.2 - 49.0 nmol/l )
Vitamin B12
(ECLIA) 1432 + ( 199 - 984 pmol/l )

U mojej wetki nie ma wciąż Cerenii, a Radek ma na widok leków i żarcia odruch wymiotny :(
W związku z tym dostaje mniej jedzenia - nie zjada dziennie wiecej niż 130g :(
Sam trochę skubie, najchętniej chrupki, co z kolei nie jest wskazane u niego ...

Nie mamy już z wetka dalszych pomysłów - nie mamy tez pomysłu kogo prosić o rady :roll:
Myślę, ze w tym tygodniu nie będe robić badania krwi, dopiero w przyszły poniedziałek albo wtorek.

Chyba przydałoby się przesunąć ten wątek do działu kotów nerkowych, tam więcej ludzi od nerkowców zagląda - do kogo pisac w tej sprawie? Bo sama chyba nie mogę?
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pon maja 09, 2016 8:19 Re: Burza mózgów do interpretacji wyników potrzebna!

sprawdź trzustkę porządnie i zastanów się/rozważ nad podaniem metoklopramid'u - ale bardzo ostrożnie
może torekan? jesli zadziała/poskutkuje - sprawdzić :roll:

co widać na usg - jak wyglądają jelita?
stany zapalne jelit bardzo odbijają się na nerkach
jeśli coś jest 'nie tak' z jelitami - nery bardzo 'obrywają'

przy zatruciu żołądek oberwał, może mieć refluks - trzeba coś, coś co 'blokuje' pompę protonową
np. helicid? 1/2 kaps. 1x dziennie podana w kapsułce
ostrożnie - znacznie upośledza wchłanianie niektórych leków

to luźne pomysły
mocznik też swoje 'dokłada' (w sensie mdłości)
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Pon maja 09, 2016 8:52 Re: Burza mózgów potrzebna! Proszę o przesunięcie na k.nerko

Tak, jeśli wetka nie zdobędzie Cerenii będzie włączony metoklopramid - problemem jest tylko to, że podanie leków doustnych = odruch wymiotny.
(ja dostawałam torekan i pamiętam jak się po nim czułam, dlatego bardzo się boję podania Radkowi :( )

USG miał przy okazji wyciągania śrutu, czyli 2 tygodnie temu - wyglądały normalnie, nie było widać nic niepokojącego. teraz to pewnie przy takim moczniku dostały swoje :?
W ubiegły weekend skorzystaliśmy, ze Radek miał wenflon i dostał przez 5 dni Ranigast 100ml. Poza tym cały czas Mucosa Comp. i 2x dziennie ranigast.

Wyniki trzustkowe sa w normie i nie widac jej na USG, czyli teoretycznie jest ok, na pewno jednak coś jest z nią wciąż nie tak, bo kiepsko toleruje "lepsze" jedzenie (stawiamy na zawartość tłuszczu - filetówki i renale są dośc jałowe).
SpecFPL i reszta wyników trzustkowych jest w normie (dzisiaj powinnam dostać wynik amylazy z czwartku - amylaze badamy co tydzień, bo była na początku leczenia podwyższona). Jak jeszcze sprawdzać trzustkę?

Oczywiście, ze jelita i trzustka nie są teraz w idealnym stanie, ale czy to az tak mocno rzutuje na wyniki nerkowe? Nerki na USG tez wyglądały całkiem dobrze ... Wetka twierdzi, ze dobrze o ich stanie świadczy chociażby szybka i zdecydowana reakcja na podanie EPO. Morfologia się super odbudowała (i nadal jest w normie).
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pon maja 09, 2016 10:20 Re: Burza mózgów potrzebna! coraz gorzej ...

On je sam czy jest karmiony? Bo jeśli nie ma apetytu to może by spróbować dawać coś na jego poprawę?
"Akceptacja śmierci i protest przeciw niej: dwie nieusuwalne strony naszego życia." (L.Kołakowski)

fili

 
Posty: 3173
Od: Pon paź 10, 2005 10:14
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon maja 09, 2016 10:53 Re: Burza mózgów potrzebna! coraz gorzej ...

Przez miesiac nie skubnął nic sam, dokarmiałam. W końcu dałam Mirtor, po pierwszym podaniu zaczął skubac chrupki i powoli też mokrą karmę. Z tydzień jadł nieźle sam, od tygodnia już mniej, więc dodatkowo dokarmiam (sam skubie chrupki, filetówki, mokrego renala RC, czasem gotowaną rybkę - ja wciskam gotowanego indyka i ewentualnie jakiegos renala w pasztecie, bo to idzie palcami podać ;) )

Z Mirtorem jest problem taki, ze on ma się rozpuścić w pyszczku - no a to prowokuje wymioty. Tak własnie Radek reaguje na wszelkie leki, których smak poczuje na języku ...
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pon maja 09, 2016 11:58 Re: Burza mózgów potrzebna! coraz gorzej ...

jesli masz podejrzenia co do trzustki - przemyślałabym bardzo metoklopramid
szarpnięta trzustka baaaaardzo tego leku nie lubi :roll:

fakt, osobniczo reagujemy na różne leki
ja całkiem nieźle (jak na mnie 8O ) reaguję na torecan
może warto sprawdzić jak Radek zareaguje?

trzeba pamiętać, że uporczywe wymioty dają się we znaki trzustce
trzustka jest bardzo trudna do oceny jej stanu na usg - w ogóle to bardzo chimeryczny koci organ
fPL laboratoryjne (nie SNAP) jest wiarygodne (na ten moment nigdzie nie ma, że nie)
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Pon maja 09, 2016 12:13 Re: Burza mózgów potrzebna! coraz gorzej ...

On mimo wysokiego mocznika nie wymiotuje często - a przynajmniej nie tak jak robią to nerkowe koty.
U niego wymioty to bardziej reakcja psychiczna - na dźwięk otwieranego pudełka z tabletkami (przygotowuję teraz wcześniej i zawijam w chusteczkę ;) ), na dźwięk otwieranej puszki, na widok PUSTEJ jeszcze miseczki. Staram się te wszystkie czynności wykonywać z dala od niego.
Niektóre z wymiotów niestety sama sprowokowałam karmieniem - trudno wyczuć, który kęs jest tym "o jeden za dużo" :oops: Ograniczam już jednorazowe porcje do ok.25gramów (miesiąc temu na początku wpychałam mu nawet 40-50g na jedno karmienie)


Tydzień temu zamieniłam Semintrę na Fortekor, może przez to mocznik poszybował w górę? Od soboty Semintra wróciła do składu leków.


Kinnia - co rozumiesz przez to sformułowanie : "fPL laboratoryjne (nie SNAP)"?
Robiłam specyficzną lipazę w IDEXXie - to jest wiarygodne?
(Miałam juz kotkę z zapaleniem trzustki i cukrzycą, która miała spec fPL w normie ...)
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pon maja 09, 2016 12:14 Re: Burza mózgów potrzebna! coraz gorzej ...

W Vetlabie jest badanie, nazywa sie:
lipaza-swoista dla trzustki - ilościowo, czas oczekiwania 3-7 dni.
To chyba nie jest snap test.

Nie pomogło by ono?
Hejterzy nienawidzą rzeczy, których nigdy nie zdobędą oraz ludzi, którym nigdy nie dorównają

Moniaaaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 794
Od: Nie wrz 27, 2015 8:55
Lokalizacja: Legnica

Post » Pon maja 09, 2016 12:52 Re: Burza mózgów potrzebna! coraz gorzej ...

A czym się różni swoista od specyficznej?
Moze każdy lab ma swoje nazwy?
Zapytam dziś wetkę.


Tak mi teraz do głowy wpadło - czy naświetlanie lampą Bioptron mogłoby jakos pomóc? Ma ktoś wiedze na ten temat?
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pon maja 09, 2016 13:03 Re: Burza mózgów potrzebna! coraz gorzej ...

Avian - test SNAP fPL to szybki test (jak na wirusówki) na specyficzną lipazę trzustkową.
Od laboratoryjnego różni się tym, że daje wynik tylko jakościowy (w normie lub norma przekroczona), a nie ilościowy w jednostkach (czyli widać, czy i jak bardzo wynik jest w normie lub poza nią).

Jeśli robiłaś w IDEXXie, to lepszego badania fPL nie znajdziesz - w końcu to ich "autorskie" badanie.

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 09, 2016 13:08 Re: Burza mózgów potrzebna! coraz gorzej ...

Ja sie nie orientuje dokładnie, chciałam w jakis sposób pomoc, ale jezeli to jest to samo, co w Idexx, to nic innego dot. trzustki nie znalazłam.
Hejterzy nienawidzą rzeczy, których nigdy nie zdobędą oraz ludzi, którym nigdy nie dorównają

Moniaaaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 794
Od: Nie wrz 27, 2015 8:55
Lokalizacja: Legnica

Post » Pon maja 09, 2016 13:17 Re: Burza mózgów potrzebna! coraz gorzej ...

Też mam duży problem z podawaniem mirtagenu (to to samo co mirtagen). Zastanawiam się czy mirtagen (który jest w postaci tabletek rozpuszczających się w jamie ustnej) włożony do kapsułki (kotka nie cierpi jego smaku) i podany w niej zadziała? Chyba tak, tylko po dłuższym czasie?

U Radka te wymioty wydają się być sprowokowane stresem.
Może obróżka feromonowa by pomogła?
I może leki które się da, podawać razem w jednej większej kapsułce?
"Akceptacja śmierci i protest przeciw niej: dwie nieusuwalne strony naszego życia." (L.Kołakowski)

fili

 
Posty: 3173
Od: Pon paź 10, 2005 10:14
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon maja 09, 2016 15:48 Re: Burza mózgów potrzebna! coraz gorzej ...

Avian pisze:[...]
Kinnia - co rozumiesz przez to sformułowanie : "fPL laboratoryjne (nie SNAP)"?
Robiłam specyficzną lipazę w IDEXXie - to jest wiarygodne?
(Miałam juz kotkę z zapaleniem trzustki i cukrzycą, która miała spec fPL w normie ...)


OKI pisze:Avian - test SNAP fPL to szybki test (jak na wirusówki) na specyficzną lipazę trzustkową.
Od laboratoryjnego różni się tym, że daje wynik tylko jakościowy (w normie lub norma przekroczona), a nie ilościowy w jednostkach (czyli widać, czy i jak bardzo wynik jest w normie lub poza nią).

Jeśli robiłaś w IDEXXie, to lepszego badania fPL nie znajdziesz - w końcu to ich "autorskie" badanie.


dokładnie tak



to co piszesz o wymiotach i stresie brzmi spójnie z zatruciem i olbrzymim bólem
trutka-ból-jedzienie-ból-cokolwiek w pysiu - będzie boleć/boli
reakcja warunkowa

może Radek wciąż ma jakiś dyskomfort po trutce :roll:
może cokolwiek w brzuszku nasila faktycznie mdłości?
stąd to utrzymujące się skojarzenie - jedzenie ból pawik :roll:

przewód pokarmowy -wbrew powszechnym opiniom- dosyć długo się regeneruje, różnie też z tą regeneracją bywa,
zwykle tak ok. 4-6 tygodni
ale ..... bywa i wtórne podrażnienie/stan zapalny wywoływany cyklicznie jakimś jego elementem, który opornie się leczy/zalecza
i siłą rzeczy wciąż na nowo roznieca stan zapalny mniejszy lub większy
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Pon maja 09, 2016 17:44 Re: Burza mózgów potrzebna! coraz gorzej ...

Dlatego nadal podaję Mucosę Comp.
Właśnie siedzimy i się naświetlamy lampą Bioptron - najpierw jelita, teraz nereczki.
Dotarły homeopatyczne zastrzyki na nerki i mam Cerenię! Wetka zdobyła 1ml :ok:

Azodyl i Semintra podane, jakoś bez plucia. Niewiele jak dotąd zjadł - z 60g kattovita i może z łyżeczkę renala i łyzeczkę filetówki ...
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Wto maja 10, 2016 7:42 Re: Burza mózgów potrzebna! coraz gorzej ...

Avian, możesz podawać Mirtor w kapsułce. Połknięty też działa - sprawdziłam wczoraj na mojej kotce.
"Akceptacja śmierci i protest przeciw niej: dwie nieusuwalne strony naszego życia." (L.Kołakowski)

fili

 
Posty: 3173
Od: Pon paź 10, 2005 10:14
Lokalizacja: Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Marmotka i 11 gości