Tulinek ,czyli kot, który...DO ZAMKNIĘCIA wątek, nie kot :-)

Ja też

Witamy niedzielnie :wink:

Maciuś wczoraj skończył antybiotyk, pochwalić należy chłopaka, że ostatnie dwa dni dosyć ładnie je, ale dostaje środek przeciwwymiotny, wczoraj udało sie podac renalvet(niesttey odmawia renalowego jedzenia mokrego); dzisiaj rano zjadł także sniadanko :ok:

nie wiem czy podawac zatem dalej ten przeciwwymiotny czy troszkę odpuścić?

hmm zależy od tego, jaki był powód wymiotów. Jeśli zniknął wraz z zabiegiem (ząb, ropa) to można odpuścić ale pytaj też rano weta,
Kiedy należy się Maćkowi kontrola?

czarno-czarni pisze:hmm zależy od tego, jaki był powód wymiotów. Jeśli zniknął wraz z zabiegiem (ząb, ropa) to można odpuścić ale pytaj też rano weta,
Kiedy należy się Maćkowi kontrola?

po dwóch tygodniach płukania robimy wyniki , w środę jest tydzień od zabiegu ; dzisiaj chciałabym, aby wet obejrzała łapkę czy nie trzeba zmienic na druga wenflon- nie wiem ile mozna tzerymac w jednej , aby sie nie zrobiło np. zpalenie żyły czy cos tak jak u ludzi, nie wiem, jak to poznać u kota, bo człowiek powie, że potwornie boli

A to dzisiejszy Maciuś sprzed chwili

Olu na pewno trzeba zmienić wenflon.Daszeńka na jednym miała 5 kroplówek,raz wyjątkowo 6, a potem kolejna łapka.Tak kazała wetka.Ciepłe myśli i mnóstwo dobrej energii dla Ciebie i Maciusia od nas obu. :1luvu:

Maciusiu jedz Kochanie ile tylko możesz.Za kolejne wyniki badań :ok:

No i oczywiście :1luvu:

-jesteś bardzo dzielnym i bardzo przystojnym Kocurkiem.
Dla Tulisia i reszty Futerek :1luvu:

Wenflon miał założony w środę czyli dzis , jutro najpóźniej powinna być zmiana- , jakos tak mi sie wydawało, a zapomniałam zapytać , dziekuje Basiu :1luvu:

Maciuś wyglądem przypomina mojego ubiegłorocznego chorego tymczasa, też Maciusia,
który jest już zdrowy i rządzi w DS.
Twojemu Maćkowi też się uda! :ok:

violet pisze:Maciuś wyglądem przypomina mojego ubiegłorocznego chorego tymczasa, też Maciusia,
który jest już zdrowy i rządzi w DS.
Twojemu Maćkowi też się uda!

juz ma zywsze oczka :201461

Maciuś świetnie wygląda :ok:

Olu jeśli nic nie puchnie ,jest ok,to wenflon może być dalej.
U mnie był przeszło 2,5 tyg i nic się nie działo.
Jeżeli nie dostaną sie baktrie.
myłam spirytusem ręce szafkę na której robiłam.
Są specjalne gaziki do dezynfekcji ale wystarczy zwykły spir .
może wcale nie są potrzebne kroplówki za długo dożylne i za dużo.
trzym się Maciuś.

anka1515 pisze:Olu jeśli nic nie puchnie ,jest ok,to wenflon może być dalej.
U mnie był przeszło 2,5 tyg i nic się nie działo.
Jeżeli nie dostaną sie baktrie.
myłam spirytusem ręce szafkę na której robiłam.
Są specjalne gaziki do dezynfekcji ale wystarczy zwykły spir .
może wcale nie są potrzebne kroplówki za długo dożylne i za dużo.
trzym się Maciuś.

Mnie też się tak wydaje.
Najczęściej problem z wenflonami to ich zatkanie się. I wtedy trzeba wymienić.
Jak Maciuś nie interesuje się łapką, nie liże, nie podgryza,to jest OK.