OKI pisze:To lecznicowy kot, już dawno powinien być na Paluch odesłany, ale przetrzymują go ile się da - właśnie ze względu na jego reakcję na inne koty
Kurczę, lecznica i nie są świadomi, ze wysłanie dowolnego kota do schronu może się dla niego źle skończyć, niezależnie od jego reakcji na inne koty. Ale bardzo dobrze, że temu kotu dzięki jego reakcjom udało się opóźnić przyjazd na Paluch.
Gdyby niestety miał pecha i przyjechał na Paluch, lecznica powinna załatwić uznanie pobytu w niej za kwarantannę, wtedy kot nie musi odsiadywać kolejnych 15 dni.