Dzień dobry!
Czesć Basiu, dzięki za głaski

Moli25 pisze:O to psotnik
Ale jaki ładny! Swieci sie siersc aż miło popatrzeć
Ps
Moj m pyta czy to jest grzejnik czy jakis klimatyzator?
(Zboczenie zawodowe

)
Oj psotnik psotnik, dzisiaj rano na wszystkich blatach kuchennych, na tosterze, mikrofali, piecyku -wszędzie znalazłam slady małych łapek. Jakos nie sądzę, że to Stella

A obie wiedzą, że im tam nie wolno wskakiwac, więc najwyraźniej korzystają na całego jak spimy

Szkoda tylko, że Ciri najpierw skorzystała z kuwety i ponanosiła wilgotnymi zapylonymi łapami własny urobek na kuchenne blaty
Wiadomosć dla M: to grzejnik

Taki, który nagrzewa się w nocy (bo wtedy mamy tańszą taryfę prądu), a w dzień jest cieplutki i uwalnia ciepło do mieszkania. Tyle jestem w stanie powiedzieć, nie znam się, nie umiem tego nawet ustawić - zrzucam takie sprawy na TŻa

Aia pisze:Rozleniwiłam się przez te ostatnie dni. Chociaż całe szczęście nie fizycznie, bo trochę aktywności miałam. Naprawiaj się szybciutko, miło z Tobą pogadać na forum
Widać te chochliki w oczach Ciri

Rozleniwienie jest fajne, od czasu do czasu
Naprawiam się powoli, mnie męczą moje zwykłe sprawy że tak powiem trawienne, a do tego TŻ się przeziębił i oczywiscie się zaraziłam. Miks smarkania i bólu brzucha jest srednio atrakcyjny. Ale dzisiaj przynajmniej nie mam gorączki i nie czuję się taka słaba, wczoraj ledwo umiałam ruszyć ręką
Emee pisze:Oj,
KatS, witaj w klubie...
Ja też ledwo żyję.
Wszystko minie

"Wszystko mija, nawet najdłuższa żmija"

Witam w klubie, ale mam nadzieję, że niebawem się z tego klubu obie wydostaniemy... a przynajmniej, że będzie lepiej.
A Ty taka ledwo żywa jestes w pracy? Ja chociaż mogę pracować z wersalki...
MaryLux pisze::piwa:

Kufle z lekarstwem, oczywiscie?
