Heeeeej Pixiory!
I u nas pracowita sobota! Sypialnie do góry nogami przywróciliśmy, lozko inaczej postawiliśmy, kiedys juz tak stało i lepiej mi sie spało

koty pomagały ostro, szczegolnie im wychodziło utrudnianie podnoszenia materaca i lozka- akrobacje urządzali sobie.
Pran dzis wstawiłam 4! Pościele firanki i ubrania

ja nie wiem niby nas dwoje a produkcja brudnych ubrań jak rodzina 10 osobowa. Znaleźliśmy czas na umycie samochodu, ja wypralam dywan na działce u rodzicow i pojechalismy na rowery... 27 km

kurde, a teraz mi sie zakupy zamarzyly
Wiec zbieramy 4 litery i w długa
Całuje śliczne kotki
