PALUCH 14. Wiosna w schronisku :) (NIE)czekamy na kocięta...

[sonata]

Szpital - klatkowy dwa maluchy 198/16 czarnuszek i 199/16 jedyna uratowana, chociaż ma również rankę od dziobów ptaków. Młoda czarnulka, niczym pumeczka 170/16 Priya, 177/16 Freya,









oraz przepiękny czarny, duży misiowaty kocurek 190/16, trafił na szpitala, ma zapalenie pęcherza, problemy z robieniem siusiu i płacz przy tym, dostał od razu leki, po prostu czarny diament; przypomina mi Gremlina, zresztą 167/16 kolejny cudowny kot, czarny, dymny, z plamami miedzianymi.









O adopcjach napisze Mau.

I rudzielec z kwarantanny 178/16

[MAU]

Dziś były 2 adopcje.Do swojego domu pojechała miziasta Burasia 166/16.Dużo szczęścia Koteńko Adoptowany został także 5 tyg.butelkowy,czarny Maciupek 198/16.Jego Opiekunka pracuje w domu,więc Kociątko będzie miało całodobową opiekę.Dasz radę Maleńki. Wczoraj odebrana została burasia Rysia 197/16. Nowa z dzisiaj to ok. 4 tyg. butelkowa Krówka 199/16.Ona jedna przeżyła z miotu,który został zadziobany przez ptaki.Maciupinka ma też krwawiący ślad
po dziobach.Na szczęście ma apetyt i pięknie ciągnie mleko z butelki.
Jest 21 Kotów ( 1 Kociątko ).5 w A1, 9 na kwarantannie i 7 w szpitalu ( 1 Kociak ).W A1 są: 1,2. Iszme 01/16,buraś Groszek 163/16, 3,4,5.Koralinka 160/16, mikrokotka Burasia 161/16,Sarenka 165/16 - wszystkie wysterylizowane i wielkie miziaki,podobnie jak Groszek 163/16.Pięknie ośmieliła sie Koralinka ,nie chowa się już po kątach,sama domaga się głaskania.To cudowna koteczka,tak jak i pozostałe.Czarnuszek 167/16 dziś zakończył kwarantannę.ale nadal jest w szpitalu-ma leczone antybiotykiem uszy.Wczoraj został wykastrowany.Robi się z Niego coraz większy miziak.To naprawdę wspaniały kot.Młodziak Rudasek 188/16 śmiało chodzi po pokoju,szuka kontaktu z człowiekiem i coraz więcej gada.Jutro do A1 przechodzi pogryziona Czarnuszka 170/16-zakończyła już leczenie i jutro kończy kwarantannę.To też bardzo fajna,łagodna koteczka,uwielbiająca głaskanie.
Będę w środę,nie we wtorek.

[Revontulet]

Dużo szczęścia śliczna Czubrico 166/16 i dzielny maluszku 198/16



Dla ułatwienia - do adopcji mamy:

W A1:

001/16 - Iszme


160/16 - Koralina


161/16 - Dziuńka


163/16 - Groszek


165/16 - Sarenka


170/16 - Priya



W szpitalu:

167/16 - Rumpel


199/16 - ocalała maluszka



Basiu, a Barbarella 162/16 jest w szpitalu?


Od poniedziałku do adopcji będą:

176/16 - Karpatka


177/16 - Frezja


178/16 - Harnaś


A od wtorku:

179/16 - Puzel


180/16 - Miętus


181/16 - Serena


182/16 - Kalina



Nasze siły w weekend majowy rozkładają się tak:

Sobota: WegeKocurro, magdar77
Niedziela: MałgosiaZ, Revontulet
Poniedziałek: WegeKocurro, MissJoas
Wtorek: magdar77
A w środę będzie MAU i tym sposobem koty będą zaopiekowane przez wolontariuszy przez 6 dni z rzędu

[MAU]

Zapomniałam napisać,że Barbarella 162/16-miziak nad miziaki została wczoraj adoptowana.Dużo szczęścia Ślicznoto w Twoim
domu.

[Revontulet]

Cudownie

wykończy mnie ta niedziałająca baza

[akne]

Cudownie

wykończy mnie ta niedziałająca baza

Strona Schroniska "Na Paluchu" ma jeden duży minus - nie da się wygenerować linka do opisu danego kota lub psa do adopcji, gdyby ktoś chciał udostępniać danego kota lub psa chcąc znaleźć mu dom. Albo wszystkich kotów lub psów do adopcji, albo zwierzaków w określonym wieku, płci itp.

Można co najwyżej opisowo prosić potencjalnego adoptującego o wejście na sekcję " Kącik adopcyjny -> Zwierzęta do adopcji" i podać mu kryteria wyszukiwania, żeby strona wyświetliła określone zwierzaki do adopcji:
http://www.paluch.org.pl/

Znacie jakiś sposób na obejście tych niedogodności?
W sensie: mam zgłoszenie od osoby, która chce adoptować kota ze schroniska, najchętniej młodego, ale spojrzy też na wszystkie koty do adopcji.
A jej muszę tłumaczyć w mailu, jak używać wyszukiwarki zwierząt do adopcji, ech....

Edit: zapomniałam, że tę funkcjonalność ma ta strona:
http://www.napaluchu.waw.pl/
Ale faktycznie baza zwierząt nie działa obecnie.

[AnielkaG]

Iszme jest coraz ładniejsza. Czy już mniej się boi?

Iszme jest dzika. To zupełnie co innego niż "banie się". O ile nic się nie wydarzy niespodziewanego niedługo bedzie miała dom

[Kotimont]

za dom dla Iszme

[Revontulet]

Z informacji od dzisiejszych dyżurantek do domów pojechali:

165/16 Sarenka na dokocenie do półtora roku temu adoptowanych ze szpitala Kobry i Całki

160/16 Koralina do 2letniego psa adoptowanego z Palucha

163/16 Groszek na jedynaka do domu z dwójką dzieci

170/16 Priya na jedynaczkę

167/16 Rumpel na dokocenie do adoptowanego w grudniu Estragona

[jamkasica]

[Romi85]

super!

[sonata]

Wow, cieszą wszystkie adopcje, ale szczególnie jedna - 167/16 dla mnie jak wagabund; za szczęśliwe domy dla wszystkich.

[magdar77]

Wczoraj moj internet odmowil wspolpracy, dlatego dzis szybko uzupelnie informacje o wczorajszych adopcjach.
Sarenka pojechala do ludzi, ktorzy do schroniska przybyli specjalnie po nia.
Koralina podbila serce pana, ktory mial czarnego kota, niedawno go pozegnal i chcial koniecznie kota w innym kolorze. To co wyprawiala Koralina, przechodzi ludzkie pojecie. Tanczyla wokol pana na tylnich lapkach, wlazila miedzy niego a inne koty i tak naprawde sama sobie zalatwila dom.
Rumpel zamieszka z Estragonem, ktory okazal sie alergikiem. Panstwo bardzo ucieszyli sie, ze Rumpel lubi mieso, bo taka dieta pomogla Estragonowi i nie chcieliby nic zmieniac. Rumpel nadal leczy uszy, to byla adopcja ze szpitala.

Oprocz tych ktorzy adoptowali, bylo kilka fajnych osob, ktore kota nie dostaly, bo kota dla nich nie bylo. Dziunia kategorycznie nie moze pojsc na jedynaczke, wiec rozmawialismy o kotach, ktore koncza kwarantanne w najblizszym czasie.

[boniedydy]

Rumpel zamieszka z Estragonem, ktory okazal sie alergikiem. Panstwo bardzo ucieszyli sie, ze Rumpel lubi mieso, bo taka dieta pomogla Estragonowi i nie chcieliby nic zmieniac. Rumpel nadal leczy uszy, to byla adopcja ze szpitala.

Wszystkie adopcje cieszą ogromnie, ta jest jedną z wyjątkowych. Fantastyczni młodzi państwo, chcący tylko jednego kota, przyjechali do schroniska kiedyś specjalnie po długowłosą niebieską szylkretkę Mananę w typie MCO i wyjątkowo - jak na ludzi zgłaszających się po koty "ładne" - w tym przypadku z przyjemnością można by im wydać tego kota. Los chciał jednak inaczej, przez niewielką rozbieżność czasową, Manana trafiła do innego domu (który nie przyszedł po kota "ładnego"), a Państwo zakochali się w pierwszym kocie, którego zobaczyli: dużym, burym, przestraszonym i posykującym, 10-letnim Estragonie i nie chcieli już oglądać innych kotów.

Wtedy rozpatrywany był tylko jeden kot docelowo, ale - jak widać - zapragnęli wrócić po następnego

[WegeKocurro]

Wieści z domku Loli: "Dzień dobry. Lola już się u nas zadomowiła. Jeszcze trochę kłóci się z psem, ale już coraz śmielej do siebie podchodzą. Dziś zaczęła jeść sama, już nie trzeba jej towarzyszyć. Jej jedyna wada to koszmarny odruch ssania, ale mamy nadzieję, że to jeszcze wpływ stresu i przejdzie jej w ciągu kilku tygodni. Za jakiś czas pochwalimy się dalszymi postępami Pozdrawiamy, Karolina, Michał, Szymon, Flopi i Lola ".