Tulinek ,czyli kot, który...DO ZAMKNIĘCIA wątek, nie kot :-)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw kwi 28, 2016 14:22 Re: Tulinek ,czyli kot, który..Maciuś po rtg -śrut w przełyk

Agneska pisze:O rany, biedniutki Maciuś.
Olu, może spróbować Medicare? To dla mocno wyniszczonych zwierzaków dobrze się sprawdza.


Tylko czy ten specyfik dostanę u nas w tak krótkim czasie ? Tylko u weta czy w aptece można i w jakiej to jest postaci ?

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26890
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw kwi 28, 2016 14:24 Re: Tulinek ,czyli kot, który..Maciuś po rtg -śrut w przełyk

http://www.kuchniapupila.pl/kot/zdrowie ... 1773169178

u mnie jest u weta
to płynne

ale wykorzystaj też moje sposoby.


nie chcę psuć pomysłu - ale u mnie nikt tego nie chciał :(
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42098
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Czw kwi 28, 2016 14:24 Re: Tulinek ,czyli kot, który..Maciuś po rtg -śrut w przełyk

Chyba tylko u weta, to jest plynnej postaci.
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Czw kwi 28, 2016 14:26 Re: Tulinek ,czyli kot, który..Maciuś po rtg -śrut w przełyk

czarno-czarni pisze:http://www.kuchniapupila.pl/kot/zdrowie/diety_weterynaryjne/fatro_medicarec_karma_w,p1773169178

u mnie jest u weta
to płynne

ale wykorzystaj też moje sposoby.


nie chcę psuć pomysłu - ale u mnie nikt tego nie chciał :(

Jednocześnie pisałam. :oops:
Wiem, ze nasze jokotowce były tym ratowane, ale mogło być strzykawką w niektórych przypadkach.
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Czw kwi 28, 2016 14:26 Re: Tulinek ,czyli kot, który..Maciuś po rtg -śrut w przełyk

http://www.kacikpupila.pl/vetfood-proam ... 13206.html

jak ruszy z jedzeniem, można to domieszać, albo lekko posypać. Babę tak pasłam :) no cóż, nie upasłam, ale się wzmocniła.
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42098
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Czw kwi 28, 2016 15:29 Re: Tulinek ,czyli kot, który..Maciuś po rtg -śrut w przełyk

Dzięki wielkie, Dziewczyny, każda rada na wagę złota, bo ja nigdy nie miałam takiego doświadczenia i prawdę mówiąc, więcej mieć nie chcę :roll:

Dag, baba nie upasiona, bo ona z gęsi wyścigowych, taki typ i już :wink:

Agnesko, on nie tyle nie ma apetytu, bo ten ma , razem z kotkami biegnie do michy a potem tylko sos wypija i wisi tak nad miską , myśle,ze tak jest po tym incydencie w sobotę z wyciekiem ropy z krwią , coś musiało sie wydarzyć tam w przełyku po jakimś kęsie , ale wówczas nie wiedzieliśmy ,że ma problem z łykaniem :(

edit: doczytałam,że także na odżywianie wyniszczonych kotów

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26890
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw kwi 28, 2016 21:22 Re: Tulinek ,czyli kot, który..Maciuś po rtg -śrut w przełyk

Poniewaz nic madrego w tym temacie nie napisze to trzymam kciuki za Maciusia :ok: i pojde na bazarek :ok:

kocka

Avatar użytkownika
 
Posty: 4825
Od: Pt lut 27, 2015 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 28, 2016 22:01 Re: Tulinek ,czyli kot, który..Maciuś po rtg -śrut w przełyk

Maciusiu, biedaku :201461
Mocne kciuki :ok: :ok: :ok:

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Czw kwi 28, 2016 22:15 Re: Tulinek ,czyli kot, który..Maciuś po rtg -śrut w przełyk

co jest na rtg z zębami?
wyszły zatoki ropne?
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Pt kwi 29, 2016 9:53 Re: Tulinek ,czyli kot, który..Maciuś po rtg -śrut w przełyk

Kinnia pisze:co jest na rtg z zębami?
wyszły zatoki ropne?

nie

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26890
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt kwi 29, 2016 9:59 Re: Tulinek ,czyli kot, który..Maciuś po rtg -śrut w przełyk

alessandra pisze:
Kinnia pisze:co jest na rtg z zębami?
wyszły zatoki ropne?

nie


czyli zabki ładne na zewnątrz i pod spodem
kości 'czyste'
to b. dobre wieści :)

ropa od śrutu - do usunięcia

oby łapy uschły temu, kto to zrobił :evil:
tak, właśnie tak myślę, pokłady mojej litości i wyrozumiałości dla rodzaju ludzkiego wyczerpały się w obszarze tego, co czynią futrom
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Pt kwi 29, 2016 10:11 Re: Tulinek ,czyli kot, który..Maciuś po rtg -śrut w przełyk

boję się, bardzo się boję .... zależy gdzie umiejscowiony jest ten śrut , operacja trudna , rokowania nie napawają nadzieją, Maciuś jest tak słaby ogólnie , że może się nie wybudzić , takie ryzyko istnieje... najgorsze,że nie wiem już co podawać ,aby go wzmocnić-wszytsko odrzuca :( nie wiem czy nie przełożyć operacji na poniedziałek czy czekać jednak do środy? ...

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26890
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt kwi 29, 2016 10:14 Re: Tulinek ,czyli kot, który..Maciuś po rtg -śrut w przełyk

jak nie je a ciało obce jest powodem stanu zapalnego i wymiotów - to ja bym nie czekała.
raczej się w takim stanie nie wzmocni przez dwa dni...
jak pozbędzie się śrutu, osłonie antybiotyku powinno się szybko goić.
a wtedy zacznie jeść.

parametry nerkowe są jakie są, ale wyjścia nie ma teraz.
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42098
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Pt kwi 29, 2016 10:21 Re: Tulinek ,czyli kot, który..Maciuś po rtg -śrut w przełyk

tak właśnie czuję także to i jeśli jeszcze sie uda, na poniedziałek przestawię jednak , dzisiaj dostaje antybiotyk

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26890
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt kwi 29, 2016 10:29 Re: Tulinek ,czyli kot, który..Maciuś po rtg -śrut w przełyk

bardzo mocne kciuki cały czas, Olu :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: elmas, kasiek1510, sadnessofheart i 215 gości