Nosek z Wrocławia szczęśliwy w swoim Domu 2 :)

Dziś czekałem na ciocię, tak czekałem bardzo, całe 45 minut. Usłyszałem, że ciocia przysłała esemesa i zbiegłem na dół, i czekałem. A ciocia poszła do sklepu i długo szła do nas

ciocia mówi, że wiem, ile to było minut, bo teraz jestem w czwartej klasie - przerabiam miary czasu

Noś

Noś, a co to są miary czasu. Miary miski to znam, pełna - pusta.
Haker żyjący poza czasem

Hannah12 pisze:Noś, a co to są miary czasu. Miary miski to znam, pełna - pusta.
Haker żyjący poza czasem

To jest jak się czeka. Na ciocię/miskę
Noś

A to ja mam swoje miary czasu, np. ilość uderzeń łapką w kwiat do momentu wstania dużego.
Dlugość spania od wyjścia z domu do przyjścia dużej.
I tak dalej
Haker

Hannah12 pisze:A to ja mam swoje miary czasu, np. ilość uderzeń łapką w kwiat do momentu wstania dużego.
Haker

ciocia Nosia

Czekanie jest ciągle - żeby duża wstała, żeby dała jedzonko, żeby wróciła, żeby się z nami pobawiła albo wyczesała. Całe kocie życie jest czekaniem...
Sabcia filozoficzna

Sabciu, człowieka życie też jest czekaniem. Żeby Noś zszedł z półki, żeby się dał pogłaskać i żeby było miło...
ciocia Nosia :wink:

Gdzie jest moja Ciocia MAU?
Wiem, Ciociu, że masz dużo zajęć, ale tu czeka kocurek

Noś

Nawet nie wiesz,jaką sprawiłeś mi radość miauwyjątkowy i miauwspaniały Nosiu,że czekasz na mnie. Nie zapomniałam o Tobie kochany Kocurku,tylko poważnie zachorowała przed samymi Świętami moja koteczka Daszeńka i codzienne długie wizyty w lecznicy całkowicie mnie zaabsorbowały.Byłam też bardzo smutna , przygnębiona i zrezygnowana.Teraz z Daszeńką jest znacznie lepiej i miauobiecuję ,że będę już regularnie miaurozmawiać z Tobą,Nosiu.A ja obietnic zawsze dotrzymuję.Uwierz mi Koteńku ,że bardzo brakowało mi rozmów z Tobą,ale naprawdę na nic nie miałam siły.Nie odzywałam się,ale na wątek zaglądałam i cały czas byłam na bieżąco,co się u mojego ulubionego Kocurka i Jego Florentynki dzieje. Nosiu dla Ciebie i Florentynki
:1luvu:

MAU pisze:Nawet nie wiesz,jaką sprawiłeś mi radość miauwyjątkowy i miauwspaniały Nosiu,że czekasz na mnie.

Moja Ciocia
:201461

Noś
miaups. Ciociu, Daszeńkę też pogłaskaj od nas. Ciocia mówi, że w jednej bajce dla dzieci jest Daszeńka, ale to piesek.

Nosiu, moja duża wczoraj spotkała naszego sąsiada. Sąsiada co mieszka vis a vis i on mówi, że będzie trochę hałasu.
Tak znowu będzie wiercił w dużym pokoju, który przylega do naszego dużego pokoju.
Duża się pyta, trochę to znaczy ile. No cały pokój na około, bo chcę sobie listwy zamontować.
Wiesz Nosiu cały pokój ma przeszło 25 m kw, każda ściana po około 5 m. Duża z wrażanie zapomniała się spytać co ile cm będzie odwiert. Ale to jak nic min po 5 - 6 dziur w każdej betonowej ścianie.
Dodam, że rok temu wymieniał wszystkie drzwi + framugi włącznie z wejściowymi.
Wiesz to jest taki sąsiad co co roku coś robi, bo to jego fach.
Już się boję.
Haker

Poniedziałkowe miaupozdrowienia i mizianki dla mojego ulubionego Kocurka i Jego Florentynki.Nosiu miauwygłaskałam Daszeńkę od Was.Ona też Was miaupozdrawia. :1luvu:

MAU pisze:Poniedziałkowe miaupozdrowienia i mizianki dla mojego ulubionego Kocurka i Jego Florentynki.Nosiu miauwygłaskałam Daszeńkę od Was.Ona też Was miaupozdrawia.

miaudziękujemy. Przyszła do nas ciocia, wymiziałem się porządnie, ale potem poszedłem na górę, bo Duża coś wspominała o pazurkach

a ja i tak mam trudno ostatnio, bo jest przecież remont w budynku i się bałem, i nie mogłem w dzień spać. Miaudenerwuję się

Noś

Nie miaudenerwuj się Nosiu, to trzeba po prostu przespać gdzieś w bezpiecznym miejscu (np. na szafie). A o pazurkach - to przecież ciocia ci obiecała, że JUZ NIGDY nie będzie ci obcinać pazurków, prawda?

Sabcia uspokajająca

Ciocia nie będzie, ale kto wie, czy ktoś inny nie zechce

Nosek z Wrocławia szczęśliwy w swoim Domu 2 :)

Kto przegląda forum