czarno-czarni pisze:ropą? Może stan zapalny w paszczy?
miał ropnia , gdy 3 tyg. temu trafił, ale łądnie sie zagoiło, w sobotę znów pojawił sie zapach ropy z pyszczka, wet , u którego miał badania, twierdzi,że koty z PNN tak maja, gdy jest tak zaawansowna choroba , ale mnie cos nie bardzo to przekonuje, gdyż juz nie miał tego; w sobotę dostał antybiotyk na wszelki wypadek, gdyby był stan zapalny
nie wiem, czy ten zapach może być wynikiem owrzodzenia przewodu pokarmowego i pekniecia wrzodu? wówczas antybiotyk powinien pomóc..