» Pt kwi 22, 2016 20:44
Re: Zamość - Puchaty potrzebuje pomocy!
Cieszę się, że tak to widzisz, bo ktoś napisał mi w tamtym wątku, że to żaden argument a moja metoda z klatką to jest cytuję "okrucieństwo".
Tak więc zgłaszam się na DT z klatką, jeśli tylko ktoś pomoże w transporcie. Chcę mu pomóc, pomimo że jest dorosły a chciałam unikać dorosłych ze względu na moje strachliwe kociątko. Szkoda mi go i trafił w czułą strunę. Jeśli będzie lepsza oferta DT, np. bliżej jego obecnego miejsca pobytu, to nie widzę problemu. Ale jeśli miałby zostać u weta, jestem otwarta.