Zabiłam mojego kiciusia? / Wojtuś rozrabiaka

[zulana]

Kochani!! Mój Wojtek ostrzy pazurki na wszystkim dosłownie.. Ostatnio zmasakrował uszczelki przy futrynach nowo osadzonych wszystkich drzwi pokojowych.
Co robić?? Akyszek na początku pomagał, ale Wojtuś już się na niego uodpornił. No taki hultaj mi się trafił..

[MaryLux]

O, fajnie, że wróciłaś

[lenka*]

Słyszałam że czasem na drapanie pomaga taśma dwustronna-samoprzylepna, może warto spróbować.

[Vombat]

Drapanie futryn to wprost oznaczanie swojego terytorium. Zabezpiecz miejsca, które drapie małymi drapakami sizalowymi, albo kawałkami wykładzin. W każdym razie powierzchniami, które chcesz, żeby docelowo kot drapał. Jak masz drapak, postaraj się, żeby stał w miejscu atrakcyjnym dla kota, żeby mógł tam zaznaczyć swoją obecność.

Taśmy klejącej próbowałam u siebie, żeby oduczyć potwora wskakiwania na szafki w kuchni. Ponoć na większość kotów działa, u mnie efekt był zgoła odwrotny- okazało się że kocica wskakiwała specjalnie na szafkę, żeby się pobawić w przyklejanie i odklejanie łapek

[zulana]

Dziękuję, moja bestyjka tez lubi taśmę klejąca

[Fatka]

Słyszałam że czasem na drapanie pomaga taśma dwustronna-samoprzylepna, może warto spróbować.

jako, że się nie dorobiłam progów na łączeniach paneli między pokojami mam te progi taśmą dwustronną pozaklejane - koty drapią(link do fotki http://zapodaj.net/images/200029990b800.jpg ) , gryzą i drą ową taśmę
Raz mi sie Steff rozesrał i był markotny, potem skontaktowałam, że kawałka taśmy brakuje - myślę, ze zeżarła i to było przyczyną. Po kilku srunięciach doszla do siebie, ale dalej ma zakusy na gryzienie tej taśmy.

[zulana]

Koty lubią taśmy, mój zlizuje klej. Poza tym wyciąga sobie z pudełka wkładki higieniczne i biega po domu z przyklejonymi do nich łapkami. No świrek!!