wolonKOTariat ='.'= Schronisko Łódź II~kocięta:( w potrzebie

Rudy zestresowany Ametyst już w drodze do swojego domku :ok:

Dzisiaj 3 adopcje,
jedna która szczególnie cieszy, to w fantastycznym domku jest już,

niewidomy starszy pan Bryś, domek cudowny, zaraz zaproszę tu do wątku :ok:

w domu od dziś, również

różowonosy Lolek, który pojawił się podczas Wiosny Kotów i tak bardzo chciał do domku
Lolek zajmie miejsce 17 letniego Kicia, który niestety odszedł

oraz do domu pojechał młodziutki Cekinek, oddany po 2 tygodniach, bo kicha....

2 Panie adoptowały Cekina, bardzo się przejęły jego historią i obiecały,
że teraz będzie rozpieszczany i ptasiego mleczka mu nie zabraknie

w tygodniu dom znalazła też biało bura Antosia

a tutaj Ametyst, zdjęcie z domu

) król na włościach

oby jutro był również fantastyczny dzień

ruru pisze:Dzisiaj 3 adopcje,
jedna która szczególnie cieszy, to w fantastycznym domku jest już,

niewidomy starszy pan Bryś, domek cudowny, zaraz zaproszę tu do wątku [...]

dzięki Tatiano!
---
:smokin:

cała przyjemność po mojej stronie

ruru pisze:Dzisiaj dużo odwiedzin,
i jedna super fajna adopcja-

do domu, super fajnego, pojechała nasza seniorka, bidulka Panna Czarny Wafelek
Pan się długo zastanawiał, w sumie, przyjechał z darami, a nie adoptować...chociaż transporterek miau
decyzja niełatwa, kotek szczególnej troski, kicia niemłoda, bardzo zabiedzona i z problemami z trzustką,
ale dobre serce zwyciężyło, Wafelkówna pojechała, trzymajcie kciuki, żeby wszystko było dobrze

Ależ świat jest mały :lol:

Wafelka trafiła do mojego sąsiada zza ściany. Właśnie dzisiaj przybiegł do nas z prośbą o opiekę bo musiał pilnie wyjechać na jeden dzień.
Wafelka trafiła bardzo dobrze, chora i kiepściutka, ale ma wolę życia. Chłopak się bardzo stara. Mam nadzieję, że uda się koteńkę wyprowadzić bo po wyjściu ze schronu się rozsypała, no ale się walczy :ok:

Przede wszystkim ma apetyt, zawsze uważam to za bardzo dobry znak, tak więc moi drodzy poprosimy o mocne kciuki za Wafelkę :ok:

Są

Ojej wieści o Wafelkównie!!!
tak się martwilam, czy sobie dają radę ze sobą,
ale przy takich sąsiadach to już jestem spokojna :twisted:

kciuki wielkie :ok:

a dziś też dużo fajnych adopcji

)
np. Elwirka w domu

)

Jest możliwość wystawiania fantów z których środki zostaną przeznaczone na potrzeby kotów w schronisku :ok:

http://charytatywni.allegro.pl/flakon-i3110529

Dużo dobrych wieści, dziś już nie mam siły wstawiać zdjęć, ale w domu są:
Elwirka,
Lusia
Martynka
Mila
Billy:)

są też nowe koty, w tym dziewczyna Pomidor

Nowe koty:

Suzy

niestety, takie chore, małe Coś

Lena, dziewczynka po wypadku, strzaskana miednica i chyba nie widzi

(, ok.5 lat

Ptyś- opiekun w szpitalu, 8 lat- napisałam ogłoszenie

Marlenka od 16.04.16 w schronisku, ok.3 lat, przycięte uszko, więc chyba sterylizowana miejsko, domowa, fajna kicia- poszło ogłoszenie

Susełek, ok.2 lata, kastrat, z ok. ul. Mazurskiej (choiny)

Ryśka ze złamaną nóżką, ma rujkę i ok 1 roku,

Pomidorowa, ma czip, więc być może właściciel się znajdzie, ale Kicia zaniedbana, ze świerzbem w uszach

ruru pisze:

Ptyś- opiekun w szpitalu, 8 lat- napisałam ogłoszenie

jesooo jaki pięęękny :1luvu:

To Lady do adopcji za dwa tygodnie, o ile się nie znajdzie własciciel

Mam niestety bardzo smutne wieści

Panna Wafelka, w nowym domu Bunia, nie żyje. Sąsiad pozwolił jej odejść dzisiaj. To co obserwowałam, to była taka poprawa przedśmiertna. Wet zrobił sekcję, Wafelka miała rozsiany nowotwór jelit i płuc. Była to dobra decyzja bo koteńka zaczynała się męczyć
Strasznie mi przykro, okropnie, miałam nadzieję, że ma się jej na życie :placz:

Biedna Wafelek i biedny jej opiekun:(

wolonKOTariat ='.'= Schronisko Łódź II~kocięta:( w potrzebie

Kto przegląda forum