Panna Śliwka i Doris Piratka

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lut 27, 2016 15:46 Panna Śliwka i Doris Piratka

Historia panny Śliwki rozpoczęła się późnym latem, nieopodal warsztatu samochodowego, w starej szopie, gdzie wraz ze swym rodzeństwem przyszła na świat. Niestety lato szybko minęło, i wraz ze zbliżającymi się chłodami, panowie z warsztatu podjęli decyzję przygarnięcia kociąt pod tenże dach. I tak oto w listopadzie otrzymaliśmy wiadomość : "mam dla Was kota, może przyjechać pojutrze". Mimo, że wcześniej od czasu do czasu myśleliśmy o kotku, to nie mogliśmy jakoś podjąć decyzji, a tutaj czasu do namysłu nie było i jakoś od razu wydał nam się ten kot przeznaczeniem. Tak bywa. A przeznaczenie jeszcze się powtórzy, o czym później :)
I tak oto, po swej pierwszej, bardzo poważnej, bo 300 km podróży Śliwka, która jeszcze wtedy Śliwką nie była, zawitała w nasze progi.
To jej pierwsze zdjęcia z dzieciństwa, jeszcze z warsztatu:

Obrazek Obrazek



Piękna, prawda? :)

Ja miałam już kiedyś koty, ale było to dosłownie w ubiegłym stuleciu :) , czyli ponad 20 lat temu. Mój R. nigdy, ale byłam pewna, że natychmiast zostanie "zarażony" kociarstwem i tak też się stało, Śliwka zawładnęła nim bez reszty, i w efekcie to ja bywam tą niedobrą pańcią, która goni kota ze stołu i blatu kuchennego. A gdy kotka ułoży się do spania na służbowym fotelu R., on tylko kręci się bezradnie wokół na paluszkach, aż w końcu rezygnuje z dalszej pracy :)

Tu Śliwka co prawda nie na fotelu, niemniej któż miałby odwagę budzić tak groźnego drapieżnika, który nawet przez sen pilnuje swej zdobyczy:

Obrazek

Śliweczka jest pięknym szarym, pręgowanym kotem, z dłuższym futerkiem, kryzą pod szyją i ogromniastym, puchatym ogonem, jak lisia kita, albo jak szop pracz :) Gdy idzie (a jest raczej nieskopienna, jak jamniczek :)), to koniuszek tego puszystego, pręgowanego ogona czasem ciągnie się za nią po podłodze :)

To jaaaaaaa, jaaaaamnik, a mosze wonsz:

Obrazek

No, chyba, że sowa:

Obrazek

Gdzieś w jej żyłach, jak powiedział pan wet, płynie trochę krwi main coona, a jej charakter zdaje się to potwierdzać. Wiem, że każdy kot jest inny, i widziałam w życiu już wiele kocich charakterów, ale Śliwka jest naprawdę wyjątkowa. Czasem śmiejemy się, że nie wiadomo czy to kot, czy to pies. Uwielbia chodzić z nami "przy nodze" dosłownie wszędzie, aportować i przybiegać na każde zawołanie, w dodatku reaguje na komendę "siad", choć oczywiście owa komenda musi być podparta stosownym argumentem, najlepeiejo smaku szynki. Za to większość typowych, uroczych kocich "przywar" jest jej obca. Nie ma za grosz chęci wchodzić do żadnych pudełek, sypia za to grzecznie od pierwszego dnia w zakupionym i wyznaczonym bez większej nadziei legowisku. Nie wspina się po meblach ani firankach, niczego, ale to niczego nie zrzuca z blatów ani półek, nie drapie, nie gryzie i w ogóle jest najgrzeczniejszym kotem świata :D W dodatku bardzo dobrze wychowanym - wchodząc do pomieszczenia, gdzie przebywa ktoś z domowników wita się zawsze cichym mruknięciem, jakby mówiła "no cześć".

Jedynym meblem, gdzie ostatnio zaczęła bywać jest... pianino.
Czy jestem już taka duża jak łoś?

Obrazek


A jedyną jej psotą, za to regularną, skłonność do... bułkokradzieży.
Otóż jak powszechnie wiadomo, koty lubią przynosić domownikom upolowaną przez siebie zdobycz. Taka biedna, rozszarpana myszka czy ptaszek, złożone w darze pod łóżkiem, czy wręcz na poduszce, są dowodem najwyższego przywiązania i kociej sympatii. Podobno. Kot domowy, niewychodzący, ma w tej kwestii utrudnione zadanie. Może jednak pokonać przeszkody w sposób następujący: dostać się do koszyka z pieczywem, wyciągnąć stamtąd torebkę z kajzerką, a następnie dokonać rytualnego mordu suchej bułki bezpośrednio na kołdrze i prześcieradle swojej pańci, rzecz jasna bez nieuprzejmego budzenia tejże. Niech ma niespodziankę :)
Co wy wiecie o okruszkach w pościeli :))))

Winowajca w tle:
Obrazek

Rozpisałam się strasznie, a przecież chciałam jeszcze o wielu rzeczach, również o tym, że dopadło nas kolejne przeznaczenie, i najprawdopodobniej wkrótce będziemy dokoceni. Ale na razie może się wstrzymam, bo nie chcę niczego zapeszyć :)

Pozdrowienia od panny Śliwki!
Ostatnio edytowano Czw maja 19, 2016 13:14 przez lolkalolka, łącznie edytowano 5 razy

lolkalolka

Avatar użytkownika
 
Posty: 86
Od: Czw sty 14, 2016 2:56
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lut 27, 2016 18:26 Re: Panna Śliwka

Piękność ! :1luvu: :kotek:
Ale bułkokradzieże mnie ubawiły :D:D:D

bea3

 
Posty: 4159
Od: Śro cze 26, 2013 12:23
Lokalizacja: opolskie

Post » Sob lut 27, 2016 19:19 Re: Panna Śliwka

Gdyby nie bułkokradzieże to można by rzec, że to koci anioł jest. :wink: Śliczna jak koci aniołek z pewnością jest.
„ Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty. ” (Albert Schweitzer)

Norma0204

Avatar użytkownika
 
Posty: 1085
Od: Wto sie 18, 2015 16:55
Lokalizacja: Gliwice Zabrze

Post » Nie lut 28, 2016 1:33 Re: Panna Śliwka

Piękna dziewczyna i super się czyta :) Rozgaszczam się z moimi kotuniami i czekam na dalsze opowiesci!
Za możliwe dokocenie trzymam kciuki :ok:

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Nie lut 28, 2016 1:52 Re: Panna Śliwka

Super kocina
Trzy koty moje. Czwarty tylko ze mną mieszka.

Fatka

Avatar użytkownika
 
Posty: 9296
Od: Pt sty 01, 2016 19:36

Post » Nie lut 28, 2016 8:15 Re: Panna Śliwka

Witamy się u Panny Śliwki!
ObrazekObrazek

isiaja

 
Posty: 1215
Od: Śro gru 28, 2011 13:36
Lokalizacja: wieś centralnie położona

Post » Nie lut 28, 2016 9:57 Re: Panna Śliwka

Nie tylko Śliwka specjalizuje się w bułkach.
To fejsbukowa celebrytka Mrówka. :wink: https://www.facebook.com/45123163498401 ... =3&theater
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14732
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Czw kwi 14, 2016 11:59 Re: Panna Śliwka

Mimbla64 - boska Kota i boska fotka :)

Dawno mnie tu nie było, ale za to dziś chciałabym z dumą przedstawić nową domowniczkę. Oto pięciomiesieczna Doris:

Obrazek Obrazek

Dorcia jest kotką od urodzenia niewidomą - jedno jej oczko nie wykształciło się w życiu płodowym, drugie - chociaż przepiękne i mądrze "patrzące" - niestety jest całkiem ślepe. Mimo to Dorka jest cudnym i odważnym kociakiem, doskonale radzi sobie w codziennym życiu i wszędzie jej pełno :)
Ostatnio edytowano Czw maja 19, 2016 13:12 przez lolkalolka, łącznie edytowano 2 razy

lolkalolka

Avatar użytkownika
 
Posty: 86
Od: Czw sty 14, 2016 2:56
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw maja 19, 2016 13:07 Re: Panna Śliwka i Doris Piratka

Pomimo problemów z brzuszkiem Dorci, obie panny bawią się świetnie. Wczoraj przywiozłam im nowy gadżet - regał z Ikei.

Trust me, I'm an engineer:

Obrazek

Btw. to nieprawda, że tylko ptaki i naczelne używają narzędzi. Oto Dorka z kluczem imbusowym:

Obrazek

Pańcia kazała złożyć regał, ale nam wyszły takie fajne sanki!

Obrazek

:D

lolkalolka

Avatar użytkownika
 
Posty: 86
Od: Czw sty 14, 2016 2:56
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw maja 19, 2016 13:38 Re: Panna Śliwka i Doris Piratka

Jakie piękne kicie :1luvu:

Pisz częściej, podoba mi się takie poczucie humoru :D

Emee

Avatar użytkownika
 
Posty: 1291
Od: Wto mar 15, 2016 16:17

Post » Śro cze 01, 2016 12:53 Re: Panna Śliwka i Doris Piratka

Dorita upolowała sobie mysz ;) ...

Obrazek


... gdy tymczasem Śliwka woli szparagi :D

Obrazek

lolkalolka

Avatar użytkownika
 
Posty: 86
Od: Czw sty 14, 2016 2:56
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon cze 06, 2016 20:26 Re: Panna Śliwka i Doris Piratka

zaznaczam, gdyż Doris bardzo mi się podobała na stronie hodowli :) i martwiłam się, kto zatroszczy się o taką 'specjalną' koteczkę :) a tu Doris ma nawet koleżankę :)

kadziajka

 
Posty: 209
Od: Pon lut 29, 2016 13:31
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw cze 09, 2016 11:46 Re: Panna Śliwka i Doris Piratka

kadziajka pisze:zaznaczam, gdyż Doris bardzo mi się podobała na stronie hodowli :) i martwiłam się, kto zatroszczy się o taką 'specjalną' koteczkę :) a tu Doris ma nawet koleżankę :)


:)
Ja trafiłam na stronę hodowli zupełnym przypadkiem, szukając jakichś informacji, zobaczyłam Doris i... no cóż... to była typowa miłość od pierwszego spojrzenia :D

lolkalolka

Avatar użytkownika
 
Posty: 86
Od: Czw sty 14, 2016 2:56
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw cze 09, 2016 13:01 Re: Panna Śliwka i Doris Piratka

lolkalolka pisze:
kadziajka pisze:zaznaczam, gdyż Doris bardzo mi się podobała na stronie hodowli :) i martwiłam się, kto zatroszczy się o taką 'specjalną' koteczkę :) a tu Doris ma nawet koleżankę :)


:)
Ja trafiłam na stronę hodowli zupełnym przypadkiem, szukając jakichś informacji, zobaczyłam Doris i... no cóż... to była typowa miłość od pierwszego spojrzenia :D


nie dziwię się, śliczna koteczka z niej :) życzę tylko zdrówka, uspokojenia brzuszka :201461

PS. a panna Śliwka niczym Doris w urodzie nie ustępuje :)

kadziajka

 
Posty: 209
Od: Pon lut 29, 2016 13:31
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw cze 09, 2016 16:55 Re: Panna Śliwka i Doris Piratka

kadziajka pisze:
nie dziwię się, śliczna koteczka z niej :) życzę tylko zdrówka, uspokojenia brzuszka :201461

PS. a panna Śliwka niczym Doris w urodzie nie ustępuje :)


Panienki bardzo dziękują za komplement i pozdrawiają z balkonu :D

Obrazek

lolkalolka

Avatar użytkownika
 
Posty: 86
Od: Czw sty 14, 2016 2:56
Lokalizacja: Kraków

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 15 gości