Re:Dagmara ,Fryderyk i 9 kocich puchatości

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto kwi 12, 2016 17:12 Re: Pani chora na raka-komu cuda-wianki? cz 2

Zarażają sie jedne od drugich-wędrując , spotykaja się z kotami zakażonymi-ok 80% kotów wolnozyjacych jest nosicielami.
Szybciej zakażaja sie koty osłabione, starsze.
Czasem po prostu swierzbowiec jest nie do końca wyleczony i w sprzyjających warunkach atakuje.
http://www.vetopedia.pl/article320-1-Sw ... _koci.html
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Wto kwi 12, 2016 19:34 Re: Pani chora na raka-komu cuda-wianki? cz 2

viewtopic.php?f=20&t=174421

zapraszam na bazarek od Dagi dla Dagi :)
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Śro kwi 13, 2016 21:52 Re: Pani chora na raka-komu cuda-wianki? cz 2

Wołam na noc koty ,a Rudy nie chce przyjść.Przygladam się bliżej, a na moim tarasie siedzi nieznana mi bura kotka -ślicznotka.Połowę twarzy ma szarą, drugą biąłą.Widać ,z e jest czyjaś bo futerko zadbane i nie wyglada żle.Usiadła sobie na krześle a mój Rudy krąży obok niej :kotek: :kotek:
Dzisiaj miałam pierwszą ,wiosenną burzę,Było o tyle ciekawie ,ze nagle jakby ktoś odkręcił kran z wodą i z nieba lunął ulewny deszczyk . Za chwile zagrzmiało.
Nie miałabym za złe jakby uczciwiej popadało ale deszcz tak samo szybko ustał jak się zaczął,
Byłam dzisiaj na badaniach.Jak tu nie wierzyć w 13?Autobus rano nie przyjechał ,do Serocka podwieżli mnie sąsiedzi .Udało mi sie dostać do dentysty a ten założył mi opatrunek który wypadł po godzinie :roll:

Bunio& Daga

Avatar użytkownika
 
Posty: 1917
Od: Pt wrz 19, 2014 11:37
Lokalizacja: Serock

Post » Śro kwi 13, 2016 22:18 Re: Pani chora na raka-komu cuda-wianki? cz 2

Basiu a nasiona rącznika wysiałaś? Wzeszły już? Czy mam Ci jeszcze przysłać?

YBenni

 
Posty: 1667
Od: Nie maja 20, 2007 22:04

Post » Czw kwi 14, 2016 10:30 Re: Pani chora na raka-komu cuda-wianki? cz 2

Wysiałam i bardzo dziękuje :)
Na razie wystarczy mi to co posadziłam

Bunio& Daga

Avatar użytkownika
 
Posty: 1917
Od: Pt wrz 19, 2014 11:37
Lokalizacja: Serock

Post » Sob kwi 16, 2016 2:53 Re: Pani chora na raka-komu cuda-wianki? cz 2

Byłam u lekarza .Wynik wskazują na niewydolność nerek.wysoki poziom kwasu moczowego we krwi,wysokie ob, i kreatynina .Wyszłam z plikiem recept na leki i badania.
Odkąd biorę furasemidum jest lepiej ,Obrzęki zaczeły znikać ale nadal bardzo bolą nerki, biodra i nie wiadomo na dobrą sprawę z kąd ta woda w płucach.
Kochana Liliana zawiozła mnie do lekarza, apteki , i dzięki niej wykupiłam wszystkie recepty.Dostałam skierowanie do nefrolofa i na usg nerek.
Jak zwykle podczas odwiedzin LIliany nie możemy sie nagadać.Mamy swoje ulubione sklepy w Serocku gdzie lubimy sie zaopatrywać i to tez jest bardzo przyjemne.
Ostatnio edytowano Sob kwi 16, 2016 20:04 przez Bunio& Daga, łącznie edytowano 2 razy

Bunio& Daga

Avatar użytkownika
 
Posty: 1917
Od: Pt wrz 19, 2014 11:37
Lokalizacja: Serock

Post » Sob kwi 16, 2016 3:02 Re: Pani chora na raka-komu cuda-wianki? cz 2

Kiedy Lilianka wychodziła Fryderyk wykorzystał okazje i wymknął się przez uchylona furtkę.Goniłyśmy go samochodem bo błyskawicznie zniknął nam z pola widzenia. Obydwie na adrenalinie dokąd się udał -nie co dzień się zdarza taka bonanza, Na szczęście daleko nie pobiegł.Kręcił się na końcu ulicy i był nawet zadowolony ,ze tak szybko go znalazłyśmyT.aki to z niego uciekinier....
Po przyjściu do domu poszedł do bajorka by si e pochlapać i przyszedł odpowiednio ubłocony ze śmiejącym pyskiem pt.Jutro znów wam ucieknę.....
Ostatnio edytowano Sob kwi 16, 2016 10:30 przez Bunio& Daga, łącznie edytowano 1 raz

Bunio& Daga

Avatar użytkownika
 
Posty: 1917
Od: Pt wrz 19, 2014 11:37
Lokalizacja: Serock

Post » Sob kwi 16, 2016 5:55 Re: Pani chora na raka-komu cuda-wianki? cz 2

Basiu jednak nie omyliłam się co do diagnozy :(
Oby leczenie przyniosło jak najszybciej poprawę!

A Fredzia może trzeba wykastrować (nie pamiętam, czy on jest kastrowany :oops: ), żeby tak nie zwiewał?-moze do suczek tak gania?
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Sob kwi 16, 2016 6:26 Re: Pani chora na raka-komu cuda-wianki? cz 2

Fredzio jest wykastrowany.

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Sob kwi 16, 2016 7:53 Re: Pani chora na raka-komu cuda-wianki? cz 2

I piorun jeden zwiewa, kiedy tylko nadarzy sie okazja :(
Chyba trzeba czekać, az z tego wyrośnie....
Zawsze mi sie wydawało,że bernardyny, to takie spokojne psy-wujostwo mieli takiego w typie rasy i był to bardzo spokojny piesio-też miał podwórko do biegania, ale nigdy nie próbował uciekać.
Fredzio widocznie ma jakiś pęd do wałęsania się, a to niestety przysparza kłopotów :(
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Sob kwi 16, 2016 10:27 Re: Pani chora na raka-komu cuda-wianki? cz 2

Naszpikowana lekami czuję się jakby lepiej.Dostałam też antybiotyk.
Dzisiaj zajmę się zmiana zaworu bym mogła podlac ogród.Dzięki wizycie w ogrodniczym kupiłam nowy zawór.Tutaj zdecydowanie za mało pada.
Przydał by się rzęsisty ,ulewny deszcz

Bunio& Daga

Avatar użytkownika
 
Posty: 1917
Od: Pt wrz 19, 2014 11:37
Lokalizacja: Serock

Post » Sob kwi 16, 2016 21:03 Re: Pani chora na raka-komu cuda-wianki? cz 2

Bunio& Daga pisze:Naszpikowana lekami czuję się jakby lepiej.Dostałam też antybiotyk.
Dzisiaj zajmę się zmiana zaworu bym mogła podlac ogród.Dzięki wizycie w ogrodniczym kupiłam nowy zawór.Tutaj zdecydowanie za mało pada.
Przydał by się rzęsisty ,ulewny deszcz

Basieńko dużo zdrówka Ci życzę i tego wymarzonego deszczu. W Warszawie jeszcze pada a ja czekam na słoneczko :1luvu:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26813
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie kwi 17, 2016 7:50 Re: Pani chora na raka-komu cuda-wianki? cz 2

Może i u Ciebie Basiu deszczyk podleje roślinki-u nas wczoraj po południu zaczęło padać z przerwami, trochę się ochłodziło.
Dzisiaj tez duże zachmurzenie i pokrapuje z lekka.
Kwiaty kwitną w ogródkach, trawa piękna.
Kwitną śliwy ałycze, cesarskie korony, szafirki, żonkile, za chwilę porozwijają się pąki magnolii-no bajecznie jest!
Trochę mnie martwi brak pszczółek -murarek-w zeszłym roku zajęły domek, w tym roku siostra zrobiła drugi, ale wcale ich nie widać. :(
Nie chciałabym, by wyginęły, lub wyniosły się gdzie indziej, bo takie są przyjazne, nie atakują człowieka, a zapylają wspaniale!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Wto kwi 19, 2016 16:09 Re: Pani chora na raka-komu cuda-wianki? cz 2

Czytam pierwsza czesc, doszlam do historii Bunia i Dagmary :mrgreen: Cudowna!
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88010
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Wto kwi 19, 2016 18:19 Re: Pani chora na raka-komu cuda-wianki? cz 2

O! Iza! znalazłaś Basiny watek :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Google Adsense [Bot], Zeeni i 1373 gości