Kocie sekrety -drogi i rozdroża- Koniec.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon kwi 11, 2016 14:03 Re: Kocie drogi, dróżki i rozrdoża-Szczecin zbiórka na kastr

Kotki jada do mnie.Dzwoni P.Ewa.Czekam co mi powie :roll: czy wszystko ok a P.Ewa mi mówi - p.Izo ta jedna kotka ma kleszcza na główce. 8O :lol: Rewelacja.

Wiem że może mieć kleszcza, ba nawet kleszcze ale kradłam szybko :roll: :oops: i tylko dwa zdążyłam usunąć.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31600
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon kwi 11, 2016 14:11 Re: Kocie drogi, dróżki i rozrdoża-Szczecin zbiórka na kastr

A ja nie umiem wydłubywać tego paskudztwa ze zwierzęcia :evil: Wolę ten zaszczyt oddać w inne ręce, żeby nie spartolić akcji.

Atta

Avatar użytkownika
 
Posty: 11498
Od: Śro lip 09, 2014 17:41
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon kwi 11, 2016 18:02 Re: Kocie drogi, dróżki i rozrdoża-Szczecin zbiórka na kastr

Atta pisze:A ja nie umiem wydłubywać tego paskudztwa ze zwierzęcia :evil: Wolę ten zaszczyt oddać w inne ręce, żeby nie spartolić akcji.


Atta kleszczy się nie wydłubuje tylko wykręca odwrotnie do ruchu wskazówek zegara. Najlepiej pensetą do regulacji brwi lub przez kawałeczek gazy.
Spróbuj i przekonasz się, że tonie jest trudne. Tylko nie należy pociągać do góry żeby się nie urwał. Najlepiej po prostu wykręcać.

Kciuki za kotki :ok: :ok:
I gratuluję udanej akcji uprowadzenia :mrgreen:

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Wto kwi 12, 2016 9:15 Re: Kocie drogi, dróżki i rozrdoża-Szczecin zbiórka na kastr

Padłam wczoraj.Byłam nieprzytomna.Nawet kuwet nie dałam rady zrobić.Sporo czasu poświeciłam na sprawy kocie, ogarniecie mieszkania, odwiezienie poprzedniej kotki po sterylizacji, bo jedna jeszcze u mnie jest.Zainstalowanie tej, po wczorajszym zabiegu, bo drugą przechowa już P.Małgosia.

W nocy ledwo już widziałam, a musiałam jeszcze porobić przelewy i popłacić rachunki.
Dzisiaj też lekko nie będzie, bo czeka mnie dodatkowo moja działka.

Skupię się zatem na tym co najważniejsze i lecę do zajęć.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31600
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto kwi 12, 2016 9:27 Re: Kocie drogi, dróżki i rozrdoża-Szczecin zbiórka na kastr

Baltimoore pisze:
Atta pisze:A ja nie umiem wydłubywać tego paskudztwa ze zwierzęcia :evil: Wolę ten zaszczyt oddać w inne ręce, żeby nie spartolić akcji.


Atta kleszczy się nie wydłubuje tylko wykręca odwrotnie do ruchu wskazówek zegara. Najlepiej pensetą do regulacji brwi lub przez kawałeczek gazy.
Spróbuj i przekonasz się, że tonie jest trudne. Tylko nie należy pociągać do góry żeby się nie urwał. Najlepiej po prostu wykręcać.

Kciuki za kotki :ok: :ok:
I gratuluję udanej akcji uprowadzenia :mrgreen:


Kotkę karmie juz prawie rok.Zreszta karmiłam je wszystkie.Było 6 kociaków wtedy plus kotka.W ostatnim czasie oprócz porcji która jej zostawiałam na jej podwórku, zjadała to co jest na moim.Po 3-4 razy dziennie odwiedzała kocie miseczki.No powodem mogła być ciąża.

Pamiętacie sprawę z tamtego roku.Najpierw nie zgodzono sie na sterylizacje kotki potem były ogromne problemy z kociakami.KIedy sie okazało ze kotka ma ich 6 i kiedy juz podrosły sasiedzi straszyli i straża miejska i schroniskiem.W biegu załatwiłam Tymczas dla 2 kotek, potem chciałam wziaść kolejne 2 ale juz zostały wydane.Szkoda bo byle jak.Na teren firmy koty wychowane w domu.Ani nie zostana wysterylizowane pewnie ani nic ,o ile stamtad nie pouciekały.

Dwa koty sobie zostawili.Kocurka i kotke.Kocurek przepadł gdzieś chyba jeszcze jesienia.No i została ta kotka plus mama kociat.Ale mama kociat to juz u nas od jesieni a od sterylki to śpi u mnie w domu .Wypuszczam ja na cały dzień, a potem juz regularnie przychodzi jak zbliza sie pora moich karmień.

Ustaliłam ze zabiore tą młodziutka na sterylizacje.Ciaża juz widoczna i wiedziałam ze los tych kociat bedzie taki jak poprzednio , być nawet gorszy, bo juz w tym roku nie jestem w stanie załatwic Tymczasu.Ludzie nie chca kłopotow.Wydatkow.Chca wyjechać latem.

No i usłyszałam co usłyszałam.Przespałam noc i rano poszłam po kotkę.Zabrałam ja ukradkiem z jej podwórka, bo do mnie przychodzi zawsze po południu, wiec tyle nie mogłam czekac.

Wiem ze to dla jej dobra a ci ludzie nawet jeśli sie wściekna to juz ich problem.Moze potem przemysla i jeszcze mi w duchu podziekuja.Mnie za duzo zdrowia kosztowało, to co miałam przez ich koty w ub.roku.Nawet wyganiano mnie z podwórka, kiedy przychodziłam karmic kociaki.Wiecznie czekały głodne.Oberwało mi sie za wszystko, nawet za kupy na klatce schodowej, chociaż ani to nie moje koty ani moja klatka .A jak juz pisałam nie byłoby tego wszystkiego, bo proponowałam sterylke w tamtym roku.I żałowałam potem ze nie zabrałam kotki tak jak teraz zabrałam tą.


Kotkę nazwę Agatka to jak z tego filmu "Uprowadzenie Agaty."Co myślicie?
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31600
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto kwi 12, 2016 9:41 Re: Kocie drogi, dróżki i rozrdoża-Szczecin zbiórka na kastr

Z dwóch kotek sterylizowanych przedostatnio odwiozłam wczoraj tą, która wzięłam z bazy rybackiej.Moze bym ja potrzymała jeszcze z 2-3 dni bo ciecie duze ale juz nie dawałam z nia rady.Gryzła mnie kiedy cos robiłam w klatce i to tak niespodziewanie.Wściekała ie na moje koty.Robiła taka zadymę ze koty zaczeły mi tam robic po kątach.Mysle ze te 10 dni to i tak dużo wytrzymała.

Odwiozłam kotkę z całym ekwipunkiem.Czasem kotki po sterylkach dostaja ode mnie dodatkowe prezenty.Oprócz lepszego jedzenia po zabiegu i juz potem kiedy sa wypuszczone, bywa i tak ze dostaja nowe czyste polarki do swoich budek.Ta kicia budki nie ma bo śpi w pomieszczeniu rybackim na siatkach, wiec wziełam dla niej polarowy kocyk i duży mieciutki szlafrok mięsisty taki.Swieżo zdobyty w ciuszkach.Wyprany, pachnacy.Jak porozkładałam na sieciach to i inne kotki już przyszły oglądać i robić gniazda.

No jest tam jeszcze do zrobienia kilka kotek.4 sztuki w tym jedna ciężarna wiec nie wiem czy ogarnę.

Pozostałe 3 na pewno zrobimy jak Mąż wróci bo teraz mam troche innej roboty a po tamtych na razie ciąż nie widać.


Zawiozłam też troche suchej karmy.Takiej gorszej ale zeby rano mozna było im podsypac.Widze ze sa kiepsko karmione.Dlatego pewnie wszystkie czekaja wieczorem na mój przyjazd.

Wczoraj wieczorem kicia pojawiła sie normalnie i ocierała o nogi.Była bardzo zadowolona i zaczeła jeść ze smakiem.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31600
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto kwi 12, 2016 9:42 Re: Kocie drogi, dróżki i rozrdoża-Szczecin zbiórka na kastr

Wczoraj dojechały 2 worki Josery Catelux zakupione a konto Bazarków Atty. :1luvu: Dziękujemy z całego serca :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31600
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto kwi 12, 2016 9:45 Re: Kocie drogi, dróżki i rozrdoża-Szczecin zbiórka na kastr

Baltimoore :1luvu: dziekuje za wsparcie dla kotków i Zdechlaczka. :D Malgosiab, :1luvu: Kena :1luvu: dziękujemy za wsparcie dla kotków. :D
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31600
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto kwi 12, 2016 9:50 Re: Kocie drogi, dróżki i rozrdoża-Szczecin zbiórka na kastr

Kochani bardzo potrzebujemy puszek.Bardzo.Nie ogarnę codziennie kupować. :roll: :oops:

Przypomnę o naszym pachnącym bazarku. :D
viewtopic.php?f=20&t=174389
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31600
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto kwi 12, 2016 10:56 Re: Kocie drogi, dróżki i rozrdoża-Szczecin zbiórka na kastr

Znajdzie się na Forum jakiś Dobry Duszek i wesprze nas w zbiórce na puszki? :roll: :oops:
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31600
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto kwi 12, 2016 11:25 Re: Kocie drogi, dróżki i rozrdoża-Szczecin zbiórka na kastr

Ja też zapraszam do bazarkowych zakupów :)
Choć po wiosennym wirtualnym tulipanku :)

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Wto kwi 12, 2016 12:19 Re: Kocie drogi, dróżki i rozrdoża-Szczecin zbiórka na kastr

Dodam tylko nieśmiało, że posiadam oryginalne dżinsy Ralpha Laurena.Nowe.Z metką.Rozmiar 37.Małe w pasie.Na niską osobę.Mogę pomierzyć co trzeba.I chętnie wymienię ten towar na puszki.Ceny dzinsów tej marki idą od 400-500 zł wzwyż.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31600
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto kwi 12, 2016 18:01 Re: Kocie drogi, dróżki i rozrdoża-Szczecin zbiórka na kastr

A ja nieustająco przypominam o 'piątakowej' zbiórce na puszki.

Hasło zbiórki :" Daj piątaka dla kota spod krzaka"

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Wto kwi 12, 2016 18:15 Re: Kocie drogi, dróżki i rozrdoża-Szczecin zbiórka na kastr

Baltimoore pisze:A ja nieustająco przypominam o 'piątakowej' zbiórce na puszki.

Hasło zbiórki :" Daj piątaka dla kota spod krzaka"


Chwytliwe hasło :ok:

Ja próbuje zorganizować sprzedaż dwóch zapachów to moze chociaz jeden pójdzie? Aczkolwiek zachęcam obie, bo wtedy podzieliłyby koszt przesyłki między siebie.

Atta

Avatar użytkownika
 
Posty: 11498
Od: Śro lip 09, 2014 17:41
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto kwi 12, 2016 18:35 Re: Kocie drogi, dróżki i rozrdoża-Szczecin zbiórka na kastr

Atta, dziękuję :D

Dwa zapachy- to byłoby super, ale ciii, nie zapeszać :ok:

Jeśli wspólna przesyłka, to pamiętaj że z numerem 2 lub 3.

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Google Adsense [Bot], kasiek1510 i 1113 gości