ewar pisze:Nie wiem, czy jest jakaś inna akcja, której tak kibicowałabym jak tej właśnie.To są tysiące już kociąt, które nie zginą marnie, to są kotki, których życie będzie łatwiejsze, a właściwie, którym dano szansę na życie po prostu.Zajmuję się bezdomniakami, wiem coś na ten temat.Przykro mi tylko, że nie mogę pomóc finansowo, ale na pewno zrobię jakiś bazarek jak ogarnę swoje stadko.Chiara, jesteś wielka
, uznanie dla wszystkich wetów, którzy pomagają , jestem pod wrażeniem.
Bardzo Ci dziękuję. Doceniam Ciebie i wszystkich, którzy pomagają bazarkowo. Grosz do grosza i jakimś cudem dajemy radę, chociaż plajta wisi tuż nad nami jakoś się to nadal kręci.
