Pixie, Nicia, Coco, Dixi[*] Nowy wątek cz.3

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pon kwi 11, 2016 17:09 Re: Pixie, Nicia, Coco, Dixi[*] Nowy wątek cz.3

PixieDixie pisze:I know I know :D You know too :D TG czekaja :D

Sweet focia z Pixiorem :D Mam taki nielad artystyczny na glowie na tym zdjeciu ze szok ;D
Obrazek

Widzę dwie ładne, młode buzie różnych gatunków. Klasyczne rysy twarzy. Łagodne spojrzenie.
Samo piękno i młodość. A fryzura pasuje do sytuacji i jest wcale akuratna. I ludzka i kocia.
Bo jakoś nie wyobrażam sobie zdjęcia pani, we fryzurze prosto od fryzjera i pełnym makijażu, tulącej kota. Od razu bym sobie pomyślała, że mu futro nadmiarem chemii pobrudzi. :lol:
Ja, jak się sztucznie upięknię, to przestaję wyglądać blado, jak świeża padlina. Wieku niestety już się nie da ukryć i choroba peselowa jest u mnie widoczna, nawet spod warstwy kosmetyków... Bo ja nie mam trzydziestu lat. Jestem w kwiecie ciut więdnącym... A niedługo będę kocią babcią. Tak, tak...
I mam leniwe oko. Lewe. Nie chciało mu się patrzeć w dzieciństwie i mam niewytorowaną drogę nerwową od siatkówki do mózgu. Ale prawe oko mam za to bardzo pracowite. Jak pirat. :wink:
Klaudia, dbaj o siebie. :ok:

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Pon kwi 11, 2016 17:21 Re: Pixie, Nicia, Coco, Dixi[*] Nowy wątek cz.3

PixieDixie pisze:NO tak :) Jest Was dwie :)

Musze to przetrawic... poki co .. racze sie bulka domowej roboty (rano pieklam na sniadanie!!) z "gulaszem angielskim z puszki" :D Oblizuje sie jak kot po whiskasie ;D

Trzy, na mnie też możesz liczyć. :1luvu:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26980
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon kwi 11, 2016 17:23 Re: Pixie, Nicia, Coco, Dixi[*] Nowy wątek cz.3

lilianaj pisze:A ja w poniedziałek, osiemnastego kwietnia lecę za dziewięć złotych do Wrocławia. Na trzy dni. :lol: :ok:

Aż mnie zatkało taka cena do Wrocławia, to całodobowy bilet jest droższy 8O

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26980
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon kwi 11, 2016 19:05 Re: Pixie, Nicia, Coco, Dixi[*] Nowy wątek cz.3

Gosiagosia pisze:
lilianaj pisze:A ja w poniedziałek, osiemnastego kwietnia lecę za dziewięć złotych do Wrocławia. Na trzy dni. :lol: :ok:

Aż mnie zatkało taka cena do Wrocławia, to całodobowy bilet jest droższy 8O

Kocham latać, często łapie promocje.
w czwartek warszawa na 1 dzień za 18 zł dokładnie, 9 zł w jedną strone, ale to moment był bilet za 9 zł. po minucie już w jedną stronę za 169 :placz:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Pon kwi 11, 2016 19:34 Re: Pixie, Nicia, Coco, Dixi[*] Nowy wątek cz.3

Jakbym miała taką opcje jak Ty Martuś to też bym latała tu i tam - na pewno to duża frajda, a 9 zeta 8O :ok:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon kwi 11, 2016 19:49 Re: Pixie, Nicia, Coco, Dixi[*] Nowy wątek cz.3

Miło Was widziec :1luvu:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Pon kwi 11, 2016 20:21 Re: Pixie, Nicia, Coco, Dixi[*] Nowy wątek cz.3

Ja tez bym takiej okazji nie puscila chociaz jak pislam nie lubie latac :P

My kiedys do niemiec za 40 zl lecielismy... :| Tam i spowrotem za 500 zl z bagazem. Na 2 osoby. Teraz juz o takie promocje ciezko.

Dziekuje za mile slowa. Klaudius tak mi poslodzilas ze nie bede nic cukrowac przez tydzien :))))

Lilianko, mlodosc... az za mloda... 30 lat na karku ... a w lidlu prosza o dowod jak wino do kolacji kupuje... ostatnio meza wolalam bo cholerka ja wyskoczylam bez niczego tylko z karta za pazucha... :P Mowie - maz ma dowod :P To wina tego ze ja na codzien sie nie maluje, a jak juz to lekko oczy tylko i wylacznie. Prawda jest taka pracujac z 30 chopami... to nie chce mi sie stroic :P Patrzenia obcych facetow w dekolt tez nie potrzebuje ;P Wole wygodne buty i bluze :P... Ale sie tak po slubie rozleniwilam :P
Swoja droga na forum wiek nie ma znaczenia, nie raz nie dwa sie przekoanalam... i wiecie co wam powiem?! Znajduje to czesto o wiele wiecej zrozumeinia niz w zyciu "realnym". Fajnie jest pogadac z kims kto mysli podobnie jak ja, i tu nie chodzi tylko o koty. WIadomo kazda z nas ma tu czasem odmienne zdanie, ale gdzies wszystkiem mamy podobne zainteresowania :) wiadomo ;)
I tutaj nie czuje sie roznicy wieku, bynajmniej ja tego w ogole nie czuje.

Ja tez na 1 oko duzo slabiej widze i zgadzam sie z Lilianka, dbaj Klaudia o oczy. To narzedzie naszej pracy, trzeba to szanowac. Ja mam polowe mniejsza wade niz ty. A i tak ... musimy o oczy dbac :) Bo kto bedzie zarabial na karme dla kociakow?! :D

A ja dzis wrocilam z pracy po drodze szybkie zakupu, obiad... potem znajoma na chwile przyszla, potem zjadlam ten obiad... zaczelam czytac i odplynelam....
Obudzialm sie po godzinie... glowa mnie boli... ide chyba zaraz spac dalej ;| Jakas taka nie do zycia jestem.
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9844
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Wto kwi 12, 2016 20:15 Re: Pixie, Nicia, Coco, Dixi[*] Nowy wątek cz.3

HEj

Melduje sie i dzisiaj.

Siedzie i robie zupe na jutro z pieczonych skrzydel kaczki! Najchetniej bym poszla spac ale co 30 min latam do piekarnika... a zaraz przekladam do garnka i bede rosol z tego gotowac.

Koty wariuja... tak bardzo mi sie nie chce... nic a nic... ostatnio jestem nie do zycia. Ze zaczynam sie zastanawiac czy porcja lekow tarczycowych nie jest przypadkiem za mala.

Przyszla dzisiaj karma kocia... uff..

Spaaac.
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9844
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Wto kwi 12, 2016 22:14 Re: Pixie, Nicia, Coco, Dixi[*] Nowy wątek cz.3

Tez nie czuje się do życia. A co przyszło do jedzenia kociego? :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Śro kwi 13, 2016 8:22 Re: Pixie, Nicia, Coco, Dixi[*] Nowy wątek cz.3

Suche: Bozita i Snabelle Dental.

Szukam alternatywy dla Cosmy... bo te duze puchy... nie zjedza tego na raz, a mniejsze sa cholernie drogie. i takie to....

Zastanawialam sie nad Grau... nie wiem... ale to po urlopie dopiero bedziemy im mokre zmieniac.
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9844
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Śro kwi 13, 2016 9:46 Re: Pixie, Nicia, Coco, Dixi[*] Nowy wątek cz.3

Ładna pora na gotowanie rosołu :D
Ja też wczoraj robiłam bulion, ale jednak trochę wcześniej i tradycyjny, leciutki, bo musiałam zużyć ostatnia porcję mięsa, które idzie dla potrzebujących kociastych :kotek: Wszystko już przygotowane, obrane, pomielone, poporcjowane i pomrożone i o dziwo tym sposobem uzbierało mi się 2 kg mięsiwa :D
A dla siebie to rosół robię również z pieczonego, jest wtedy aromat :ok:

Patrzcie, że już połowa kwietnia... za chwilę lecicie na wakacje :D

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17113
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Śro kwi 13, 2016 10:16 Re: Pixie, Nicia, Coco, Dixi[*] Nowy wątek cz.3

Dzień dobry Pixiaki! :)
Uwielbiam rosół :oops: Jakis czas temu nagotowałam wielki gar dla kotów, niesolony oczywiscie, jednak wzgardziły tym obie - przerobiłam więc na rosół dla ludzi, mniam. I teraz bym jadła więcej i więcej... :oops:
Miłego dnia Wam życzymy, Stella i Ciri pozdrawiają pręgowaną drużynę! :201461

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Śro kwi 13, 2016 10:27 Re: Pixie, Nicia, Coco, Dixi[*] Nowy wątek cz.3

No to bylo takie dziwne, bo najpierw te skrzydla z kaczki pieklam, potem natarlam imbirem zalalam sokiem pomaranczowym i dalej pieklam... potem jak sok odparowal to miodem id alej pieklm. A potem wszystko zlalam zalalam woda, dodalam suszone grzyby i sie gotowalo> doprawilam sosem sojowym, gozdzikami, cynamonem, anyzem, chilli. I powiem wam ze wyszlo mega zajebiscie.... przez noc sie przegryzlo. Jest ostra... ale tez chyba pierwszy raz wyszedl mi tak bardzo orientalny smak.... nigdy jeszcze tak nie odwzorowalam azjatyckich smakow. Jak worce ugotuje tylko makaron mie i mozna jesc :D Wypali nam pychole ale akurat nam to nie przeszkadza :D Poszlalam z chilli.

JA klasycznego rosolu nie lubilam, poki nie zaczelam sama go robic.... i wlasnie po tym rosole zaczynam myslec czy do zwyklego rosolu tez nie opiekac skrzydelek...

Moje tez nie lubia specjalnie miesa z rosolu (oczywiscie tez wyciagniete przed posoleniem), Nicia cxzasem na kurczaka szkubnie ale tak to phiii ja tego jesc nie bede...

Aia - kawal miecha taki konkretny :D

No juz coraz blizej :) Choc wlasnie ... zosatawienie kotelow boli :(((

Ciekawe jaka bedzie pogdoa... :D kurcze... ciekawe co bedzie.

Dzis coco na dizen dobry wylala mi kawe ... bo polozylam kubek na parapecie... wszystko plywalo...
Po pracy dentysta... ehhhh ...
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9844
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Śro kwi 13, 2016 10:35 Re: Pixie, Nicia, Coco, Dixi[*] Nowy wątek cz.3

Opis tego rosołu spowodował u mnie slinotok, brzmi genialnie 8O 8O 8O
Ja lubie rosoły wszelakie, byle nie za ciężkie, czyli niekoniecznie takie bardzo mocno esencjonalne, wołowe np. Wolę takie złociutkie, lekkie, z różnych mięs i w różnych kombinacjach. Ale takiego cudu jak opisujesz nie jadłam w życiu. TŻ z kolei robi rosół w wersji greckiej, mocno cytrynowy i kremowy. Własciwie nie wiem, czy można to jeszcze nazywac rosołem, czy bardziej zupą kurczakową, ale jest całkiem fajny.
Trzymam kciuki za szybką, skuteczną i bezbolesną wizytę u dentysty :ok:

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Śro kwi 13, 2016 10:44 Re: Pixie, Nicia, Coco, Dixi[*] Nowy wątek cz.3

Miałam tak samo z rosołem. Babciny trzeba bylo zalewać Maggi by poczuć smak :| Swój lubię (np z przepisu Okrasy wg Sojki). Z imbirem i cynamonem próbowałam i nieszczególnie mi podszedł. Ale czosnek, opieczona cebula, zioła, zioła, zioła :mrgreen:

Szczęśliwie schroniskowe biedaczki nie wybrzydzają, dzięki temu mięso się nie marnuje, a one pojedzą coś lepszego.

Od kotów też trzeba odpocząć :wink: Na pewno będziecie się dobrze bawić, a trójpak będzie pod dobrą opieką przemeblowywał mieszkanie :mrgreen:
Też trzymam kciuki za dentystę :ok: :ok:
I się pakuję do drogi, bo muszę rozplanować jak 2 ogromne paki mam zarzucić na garba, by to unieść :mrgreen:

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17113
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], zuza i 8 gości