Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

A próbowałaś spinacza na kark?

Na niektóre koty to działa.

Nie, tego jeszcze nie próbowałam. Idę łapać kota, zaraz napiszę, czy działa:)))

Chyba coś nie tak, bo paraduje ze spinaczem po domu. Ale przynajmniej mnie nie pogryzł.

Jakie kwasy omega będą najbardziej odpowiednie dla kota z problemami nerkowymi?

agis1 pisze:Chyba coś nie tak, bo paraduje ze spinaczem po domu. Ale przynajmniej mnie nie pogryzł.

No, u mnie na jednego działa i leży prawie bez ruchu, drugi łazi ze spinaczem

Mam jeszcze pytanie. Chciałbym popróbować różnych karm dla kiciusia- ludojada. Szukam jakiegoś sklepu internetowego, gdzie mogłabym kupić jednocześnie Hillsa, Beaphar, Trovet, Kattovit, Royall. Nieźle wyposażony jest zooplus, ale tam z kolei są te karmy w zestawach. Możecie mi coś zaproponować? Jeśli to będzie kryptoreklama, to proszę o prywatnego maila na agis1@op.pl. Dziękuję.

Nie wiem, czy znajdziesz sklep, w którym jest wszystko

W zooplusie masz też zestawy z różnymi smakami, więc możesz poszukać w tę stronę.
Ja poza zoo kupuję też w zwierzakowie albo szukam różnych karm na allegro.

agis1 pisze:Jakie kwasy omega będą najbardziej odpowiednie dla kota z problemami nerkowymi?

Ja dawałam tran, teraz Omega 3. I Koenzym Q10.

agis1: A może wynieś kotka na klatkę lub do samochodu. Ja tak robiłam zastrzyki Justynce jak jeszcze ze mna walczyła. Wiem co czujesz u weta jak koty szaleją. U moich pobranie krwi było nie lada wyzwaniem!! No i kroplówki!!!. Mała raz tylko została u wet na kroplówkę i nigdy więcej. Miauczała, przegryzła kroplówkę i wyrwała sobie welflon.
Moje koty nie chciały jeśc renala, dawałam wszystko, żeby tylko jadły i to jak najwięcej!

A u mnie na odwrót. U weta kroplówka idzie, w domu - histeria.

Dzisiaj Zdzisiek wymiotował. Zmartwiło mnie to trochę. Wprawdzie wypluł kłaka, a nie treść z żołądka, więc chyba to nic takiego. Jak go obserwuję, to wydaje się czuć coraz lepiej. Dużo się bawi, je prawie 2 saszetki Renalu po 85 g., mruczy...

Dajesz mu coś na odkłaczanie?
U nas kilka dni temu był pawik z kilkucentymetrowym "filcem", a pastę odkłaczającą daję. Od kilku tygodni futra strasznie się sypią.

agis1: co do kwasów omega ja daję Dolvit Omega
Wymiotami się nie przejmuj jeśli to kłaki

Moje też ostatnio się sypią okrutnie (od tygodnia się zaczęło) i druga kicia wymiotowała paskudnie kłakami i niemal po każdym porannym posiłku.Dostała pasty więcej niż zwykle i częściej i tym sposobem już jest ok.Także kup jakąś pastę, koty zwykle je lubią i dawaj asekuracyjnie.Ja parę dni temu posiałam trawkę i czekam aż wykiełkuje na balkonie, to też może pomóc w pozbywaniu się kłaków.Do tego jak ociepli się bardziej, to potraktuję oba koty maszynką do włosów

Golisz futra na lato?

ano golę, z obaw przed zakłaczeniem (kotka łatwo się zakłacza bo jest bardzo puchata), żeby nie umierały z gorąca w 40 stopniach i abyśmy z TŻ nie mieli aż tyle sprzątania.Moje futra marudne ale dają się ogolić - nie wyglądają ładnie ale daje radę

link pokazujące zeszłoroczne koty https://drive.google.com/open?id=0BzsZqW-WLWnNMHBhZkFVUFdCSGs

Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Kto przegląda forum