"I tak człowiek trafił na kota"III ZŁOTY SMOK ODSZEDŁ [*]

Przecudne fotki szczęśliwych psiaków

Portas miał ten szósty zmysł i wiedział, że tylko z Tobą będzie mu dobrze.One naprawdę to wiedzą, tak jak wiedział to Maru po przekroczeniu progu Twojego domu, a nawet zastanawiam się czasami, czy one nie wiedzą czegoś dużo więcej jak my ludzie :roll:

.

Ostatnie zdjęcie mnie rozwaliło, no nirwana w całej okazałości :lol:

Acha, powiedz jeszcze który to Misiek a który Portas :ok:

Misio czarny z krawatem, Portuś (od obfitych portek) czarno - biały

Chciałam wrzucić świeżo zrobione zdjęcia Marunia, ale zapodaj wariuje i zapisuje je do góry nogami albo na boku, wrzuciłam zdjęcia na wydarzenie kotów na fb - zajrzyjcie.
dobrej nocy/dobrego tygodnia

Stawiam, ze ten czarny to Misiek , tak Miskowato wygląda :mrgreen:

uuups - pisałyśmy razem

Daj linka do wydarzenia, bo nie mogę znaleźć :201494

Iza, Misiek też jest przygarnięty i dokładnie tak pomyślałam, że wygląda jak miś. Klapnięte uszko ma i krótką kufę. Kimał na podłodze, powiedziałam w przestrzeń "taki misiu z ciebie" a on natychmiast podniósł głowę. Powtórzyłam eksperyment kilka razy - to samo. On miał tak na imię, ale jego właścicieli - na szczęście - nie znalazłam. Na szczęście, bo po kilku dniach byłam nieprzytomnie zakochana

kwinta - https://www.facebook.com/events/4101219 ... 811397846/

wykorzystałam linka i wysłałam zaproszenie do znajomych :oops:

z przyjemnością zaakceptowałam

Ja też mogę?
Do tych znajomych znaczy :smokin:

Nie zawsze mi telefon wysyła posty więc piszę dopiero teraz.
Wzruszyłam się bardzo, kiedy się dowiedziałam, że to u Ciebie Maru znalazł przystań. Tak miało być, skoro już nie ma Marka, to nie jest przypadek.
Wstawiaj fotki i pisz - to mniut na moje dusze ponure i zapewne nie tylko moje

AYO - dziękuję.
Maru to dla mnie bardzo szczególny kotek, cząstka Marka, po prostu.

W domu cztery pokoje, ale cała ekipa siedzi tu, gdzie my. Maru wskoczył na legowisko do Portka i ćwiczy jogę (każda noga w inną stronę, zgięty w pół), pod stołem Manio i Misko. Wszyscy nakarmieni, obcałowani, wykomplementowani i wogle i wszczegle. No miło jest. Dziś przyjechał kurier z zooplusa z darami. Piesom przywiózł karmę a kotom pudło. Co tu się działo!...

edit: to u góry już nieaktualne, koty się ganiają, tupią znaczy.

Ach, och, oesu jak cudnie

A czy ja dobrze rozumiem, że Marutek leżał razem z Portkiem w tym legowisku ?
Agatko, musisz mieć aparat zawsze w pogotowiu, bo my są spragnieni takich scen :lol:

Kocury przepiękne a piesy jeszcze bardziej :piwa:

http://www.galeria.gagatki.com/index.php?/category/335

:201461

kwinta pisze:A czy ja dobrze rozumiem, że Marutek leżał razem z Portkiem w tym legowisku ?

tak jest, ale krótko, Portek się wycofał

Właśnie wcięło mi gdzieś aparat, po południu zrobiłam kotom kilka zdjęć komórką, kiedy bawiły się wędką, ale wyszły czarno-biało-bure smugi.
Aparat wcięło podobnie jak wszystkie kocie piłeczki, ale przed chwilą koty wykulały z psiego legowiska piłeczkę tenisową i się nią właśnie bawią, wariaty dwa :ok:

Iza, fajne

Avian pisze:http://www.galeria.gagatki.com/index.php?/category/335

Piękne fotki wyluzowanego Maru i Mańka

"I tak człowiek trafił na kota"III ZŁOTY SMOK ODSZEDŁ [*]

Kto przegląda forum