Yoshi na szczęście powoli się zbiera , powolutku, ale wraca do życia
Niestety mamy dzisiaj także bardzo smutną wiadomość -nasz mały , kochany Promyczek zgasł [*]

(fip)
Promyczek ['] zgasł.....
Z ramion Oli pobiegł dalej...
Żegnaj koci aniołeczku
Olu, Maćku, przytulam...........
Dzięki Wam zaznał szczęścia, miłości, radości! Miał dom i rodzinę. Nie odchodził sam, w schroniskowej klatce. Zabrał ze sobą. domowe wspomnienia, poczucie bezpieczeństwa i Waszą milosc!
Wiem, że to kiepskie pocieszenie, ale to naprawdę dużo!
Serce pęka ;(
Promyczku, nigdy Cię nie zapomnimy!!!
Na zawsze zostajesz w japaczowej rodzinie.


