Ja ostatnio kupilam trawe cytrynowa... chyba nawet w biedronce...
Lubie chinczyka, nawet ze schabem

Wiekszosc mieska dalam mezowi ja ryz z warzywami i sosikiem ;D
Ja kiedys od kaczki stronilam, jak maz zrobil pierwszy raz wyszla taka gumowata ze stawala mi w gardle i sie zrazilam... ale sie chlop naogladal masterchefa... i raz dugi se zrobil kaczke, za 3 razem mowie daj sprobowac, podejscie 2... i nagle zaczela mi kaczka smakowac!! a z sosem na bazie czerwonego wina to moge pochlonac kazda ilosc... .
Sa rzeczy ktorych nie robie nigdy... dzialka meza; burgery (miecho, bo ja robie do nich bulki), steki wolowe i piers z kaczki. To dzialka chlopa - wychodzi mu rewelacyjnie.
Dzis mam mielone drobiowe... musze do tego cos wyluskac... mam w domu bataty... ale nie widze by z drobiowym mielonym jakos dalo sie je polaczyc... za to widze bataty z kaczka... <mniam>
Smaka na ta kaczke mi zrobilas

Do roboty przyszla mi paczka z materialami do szycia... ale kurka wodna nie umiem jej namierzyc...
Dzis tkwie nad dokumentacja i juz sie dowiedzialam ze chca znowu mnie wsadzic do nie mojej technologii... az sie chce zlozyc wymowienie, a tak mi sie ostatnio humor poprawil i nastawienie ... i zas skrzydelka opadly...
Z pozytywow ktorych usilnie szukam, mialam dzis rozmowe z szefem z tego zakreconego projektu, taka rozmowe oceniajaca - i o dziwo wyszla b. dobrze!! NIczego sie nie czepial. A to na co zwrocil uwage to mial racje np. mala odpornosc na stres... jestem w szoku ale tez jestem zadowolona

A no i coraz bardziej klaruja sie informacje o podwyzkach...
