KONIEC Misz-masz bez ceny min.na leczenie Kubusia

[alessandra]

Przyszłam podziękować za pachnidełka

Już przyszły

he he tez tak zrobiłam z wiosną listonosze widać szybciej pedałują z przesyłkami

[ametyst55]

Przypomnimy się wieczorkiem

[gatiko]

Jak czuje się Kubuś ?

[ametyst55]

Wczoraj dostał jeszcze przeciwbólowe, qupal się unormował, trochę jeszcze jest mało ruchliwy. Jutro kontrola u weta , ale cały czas jestem z nim w kontakcie gdyby coś mi się nie podobało.
Na razie wietrzę intensywnie mieszkanie bo zapach jego siuśków jest nadal powalający

[gatiko]

Biedactwo... Kciuki za koteczka

Od siebie, zapraszam (podczepię się) na bazarek viewtopic.php?f=20&t=169035 może coś komuś się spodoba ? I jakiś pieniązek na Kubusia by był ?

[ametyst55]

Biedactwo... Kciuki za koteczka

Od siebie, zapraszam (podczepię się) na bazarek viewtopic.php?f=20&t=169035 może coś komuś się spodoba ? I jakiś pieniązek na Kubusia by był ?

Dziękujemy i zapraszamy na zakupy

[ametyst55]

Zapraszam dodałam kilka drobiazgów do pozycji "e"

[ametyst55]

Zapraszam

[wtenczas]

my dziś mamy domowe Spa dotarła paczucha z wonnościami Bardzo dziękujemy

[ametyst55]

Dziękuję za wiadomość

[gatiko]

viewtopic.php?f=20&t=169035

my również zapraszamy

Jak Kubuś ?

[ametyst55]

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=169035

my również zapraszamy

Jak Kubuś ?

Dobrze , na razie siedzi sobie w łazience i wywala brzucha do głaskania , chyba zgarnęłam czyjegoś kota, tylko dziwne dlaczego prawie od roku przychodził do mnie się stołować,
a w czasie największych mrozów spał nawet w specjalnie dla niego przygotowanej budce. Nie wiem co o tym myśleć , bezdomny czy jednak czyjaś zapomniana bieda.

[gatiko]

To cieszy
Faktycznie, nieco dziwna sytuacja... Możliwe,że czyjś kotek,ale nie za bardzo troskliwie "zaopiekowany". Niestety, czasami ludzie mają takie dziwne podejście, do swoich zwierzaków. Ja tego nie potrafię pojąć...
Wrzucisz jakieś fotki ? A może daj namiar na swój wątek Bo zasmiecam.

[ametyst55]

To cieszy
Faktycznie, nieco dziwna sytuacja... Możliwe,że czyjś kotek,ale nie za bardzo troskliwie "zaopiekowany". Niestety, czasami ludzie mają takie dziwne podejście, do swoich zwierzaków. Ja tego nie potrafię pojąć...
Wrzucisz jakieś fotki ? A może daj namiar na swój wątek Bo zasmiecam.

Nie mam swojego wątku , można spokojnie zaśmiecać

Jutro coś zrobię, bo baterie w aparacie odmówiły współpracy.

[gatiko]

To cieszy
Faktycznie, nieco dziwna sytuacja... Możliwe,że czyjś kotek,ale nie za bardzo troskliwie "zaopiekowany". Niestety, czasami ludzie mają takie dziwne podejście, do swoich zwierzaków. Ja tego nie potrafię pojąć...
Wrzucisz jakieś fotki ? A może daj namiar na swój wątek Bo zasmiecam.

Nie mam swojego wątku , można spokojnie zaśmiecać

Jutro coś zrobię, bo baterie w aparacie odmówiły współpracy.

Przez takie śmieciuszki, potem się nic nie sprzeda Poczekamy na fotki, jak aparat się odbrazi