DĄBKI- dużo kotów... bardzo dużo...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto mar 29, 2016 21:59 Re: DĄBKI- dużo kotów... bardzo dużo...

Może ktoś je truje?ten z chorym uchem kiedy zdechł ? Pregowany ?

Klaudiasporna

 
Posty: 17
Od: Śro mar 02, 2016 11:27

Post » Śro mar 30, 2016 8:56 Re: DĄBKI- dużo kotów... bardzo dużo...

na forum używamy określeń typu "odszedł"...
ObrazekObrazek

Romi85

Avatar użytkownika
 
Posty: 1808
Od: Wto lut 18, 2014 12:29
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 30, 2016 14:29 Re: DĄBKI- dużo kotów... bardzo dużo...

A co z tym miziastym czarnuszkiem?
Udało się znaleźć mu dom?
Obrazek

violet

 
Posty: 4631
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Czw mar 31, 2016 18:58 Re: DĄBKI- dużo kotów... bardzo dużo...

Klaudiasporna pisze:Może ktoś je truje?ten z chorym uchem kiedy zdechł ? Pregowany ?

Też o tym myślałyśmy, ale koty miałyby chyba jakieś objawy....
Klaudia, to nie o tego mi chodzi. Ten kocurek z tego co Kasia mówi, to ostatnio był i ucho mu się trochę zagoiło.

Niestety Kasia nie zdążyła uśpić chorego kocurka. Umarł sam [*] :(

violet pisze:A co z tym miziastym czarnuszkiem?
Udało się znaleźć mu dom?

Ciii !!!!!!!
Obrazek

kinia098

 
Posty: 9949
Od: Pt maja 01, 2009 21:53
Lokalizacja: Darłowo

Post » Pt kwi 01, 2016 8:00 Re: DĄBKI- dużo kotów... bardzo dużo...

dla kocurka [*]
Obrazek

violet

 
Posty: 4631
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Pt kwi 01, 2016 17:06 Re: DĄBKI- dużo kotów... bardzo dużo...

A ja mam kolejną biedę z tego stada u siebie.
Kasia zadzwoniła do mnie rano, że jedna ze sterylizowanych kotek leży pod drzewem, nie chce podejść do jedzenia i w ogóle na nic nie reaguje.
Podeszła do niej i kicia wyglądała jej na umazaną w odchodach.
Ubrałam się i pojechałam po kota. Zabrałam do weta.
Okazało się, że kotka musiała mieć na nodze ogromnego ropnia ( prawdopodobnie od ugryzienia ), który pękł.
Kicia musiała być uśpiona do oczyszczania rany.
Widziałam już różne rzeczy, ale dzisiaj było mi słabo.... Wetka wycisnęła z rany tyle ropy, że łapka, która wyglądała jak bańka, w końcu się zmniejszyła. Rana jest bardzo duża. Można spokojnie włożyć całego palca, prawie widać kość. Na razie kicia dochodzi do siebie u mnie, ale nie wiem co z nią dalej. Ja mogę ją mieć tylko do niedzieli. :( Nie wiadomo też, czy nóżka będzie sprawna.....
Ile tego jeszcze ? :(
Obrazek

kinia098

 
Posty: 9949
Od: Pt maja 01, 2009 21:53
Lokalizacja: Darłowo

Post » Nie kwi 03, 2016 9:14 Re: DĄBKI- dużo kotów... bardzo dużo...

No to już oficjalnie- Czarny w swoim domku !
Zamieszkał... u turystki która opiekowała się nim podczas pobytu w Dąbkach <3
Nic nie byłoby możliwe, gdyby nie to, że Kasia ze znajomą i jej synkiem wsiadły w pociąg i zawiozły czarnuszka aż do Krakowa <3
Jestem pełna podziwu, brawo !!! :1luvu:

Obrazek

A to moja kicia
Obrazek

Jest troszkę lepiej, ale leczenie będzie bardzo długie....
Obrazek

kinia098

 
Posty: 9949
Od: Pt maja 01, 2009 21:53
Lokalizacja: Darłowo

Post » Nie kwi 03, 2016 20:42 Re: DĄBKI- dużo kotów... bardzo dużo...

podczytywałam i bardzo się cieszę. Taki fajny kocurek i miał tyle szczęścia, że zauważył go dobry człowiek.
czy dobrze zgaduję, że zamieszkał z klaudiasporna i Jej rodziną?

marivel

Avatar użytkownika
 
Posty: 2420
Od: Sob mar 21, 2009 12:48
Lokalizacja: skądinąd

Post » Nie kwi 03, 2016 21:10 Re: DĄBKI- dużo kotów... bardzo dużo...

Tak.mieszka u mnie. Dużo śpi. Na łóżku i kołderce, jedzonko tez czasami dostaje do łóżka :) Ma emeryturę.Dziękuję Kasiu i Kinga jeszcze raz.Jesteście wielkie.Możliwe ze przyjadę tam jeszcze w tym roku to coś wam tam pomogę z tymi kociakami.Pozdrawiam Was wszystkie.

Klaudiasporna

 
Posty: 17
Od: Śro mar 02, 2016 11:27

Post » Pon kwi 04, 2016 7:36 Re: DĄBKI- dużo kotów... bardzo dużo...

Coś czułam, że tak będzie z czarnuszkiem. Bardzo się cieszę :D
Dziewczyny :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

violet

 
Posty: 4631
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Pon kwi 04, 2016 21:38 Re: DĄBKI- dużo kotów... bardzo dużo...

Ale się Kocurkowi poszczęściło :-) Spotkał go ktoś kto zauważył jego trudne życie i dał mu dom i jeszcze ktoś , kto pomógł mu w podróży i to takiej dalekiej.
Ma takie piękne zdjęcia z dziećmi :1luvu:
Bardzo się cieszę . Czy Kocurek już ma imię?

marivel

Avatar użytkownika
 
Posty: 2420
Od: Sob mar 21, 2009 12:48
Lokalizacja: skądinąd

Post » Pon kwi 04, 2016 21:42 Re: DĄBKI- dużo kotów... bardzo dużo...

Mi nie ma za co dziękować, to wszystko zasługa Kasi :)
Obrazek

kinia098

 
Posty: 9949
Od: Pt maja 01, 2009 21:53
Lokalizacja: Darłowo

Post » Pon kwi 04, 2016 21:46 Re: DĄBKI- dużo kotów... bardzo dużo...

Ale też odezwałaś się gdy klaudiasporna szukała pomocy dla kocurka :-)

marivel

Avatar użytkownika
 
Posty: 2420
Od: Sob mar 21, 2009 12:48
Lokalizacja: skądinąd

Post » Wto kwi 05, 2016 20:16 Re: DĄBKI- dużo kotów... bardzo dużo...

Blejk :) chciałam wstawić foto z nowego domku ale nie umie :(

Klaudiasporna

 
Posty: 17
Od: Śro mar 02, 2016 11:27

Post » Śro kwi 06, 2016 11:13 Re: DĄBKI- dużo kotów... bardzo dużo...

Klaudiasporna pisze:Blejk :) chciałam wstawić foto z nowego domku ale nie umie :(

Spróbuj może przez wstaw :arrow: http://wstaw.org/
albo przez zapodaj :arrow: https://naforum.zapodaj.net/

Blejk :ok: :201461
Obrazek

violet

 
Posty: 4631
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 92 gości