kalair pisze:klaudiafj pisze:Hej Bożenko i Irysiu PięknaŚlicznie pozujesz
Chlebek wygląda jak z piekarniNa pewno był przepyszny, nigdy nie jadłam i nie robiłam domowego. Ciasto mniam
Hej Klauduś!A to polecam zrobienie chleba, to chyba najprostsza rzecz na świecie, aczkolwiek czasochłonna troszkę.
Dzisiaj sobie upiekę żytni. Może ze słonecznikiem.
Ciociu, dziękuję!
Dla mnie to skomplikowane, ale jak kupię piekarnik to będę coś piec
Póki co chleby u nas z piekarni to taki syf nadmuchany, że nie da się tego jeść. Skorupka ze skórki a w środku wydmuszka, jakby to wydrążyć i ugnieść to byłaby mała kulka z wielkiego chleba. I smarować się tego nie da. Uważam, że niektórzy to już osiągnęli dno w wypiekaniu chleba. A piekarnia powinna mieć chleb wzorowy. Postanowiłam już takiego chleba nie jeść. Za to byłam w Tesco - wielki market - pieczywo leży tam na wierzchu, więc każdy może pomacać co mnie obrzydza dość, ale skusiłam się ostatnio na wiejski chleb. Był twardy i mieszany, albo żytni. W domu okazało się, że jest przepyszny. Konsystencja zwarta i można ukroić różnej grubości kromki i nic się nie rozwala i przez kilka dni nawet jak ciut czerstwiał to był idealny w smaku i konsystencji. Zjadłam do ostatniej suchej piętki. To wstyd, że markety mają lepsze pieczywo jak firmowe piekarnie, prawda?
A taki domowy chleb to musi być pyszny. Może dodaj siemię lniane jak masz, można posypać z góry A w ogóle to ja kocham chleb
Nie nadążyłabym pewnie piec jakbym miała sama wypiekać 
Ale Klaudia, ten zapach w całym mieszkaniu, jak się chlebek piecze, to z niczym się nie porówna! 
Z siemieniem, o tak! Tak może zrobię, tylkom uszę zapisać, że mam siemię kupić. 
